fot. © Nocna Liga Halowa

Saga transferowa, część 1

6 maja 2014, 20:02  |  Kategoria: Ogólna  |  Źródło: inf.własna  |   dodał: roberto  |  komentarze:

Mimo, że do rozpoczecia 8 edycji Nocnej Ligi jeszcze dużo czasu, to zespoły uczestniczące w naszych zmagań nie próżnują. Sprawdziliśmy co u nich słychać.

Mistrz Nocnej Ligi czyli Szóstka, nie najlepiej rozpoczął zmagania na zielonej murawie. Pod nieobecność Rafała Radomskiego przegrał dwa pierwsze mecze w Wołomińskiej Lidze Szóstek Piłkarskich i teraz musi gonić czołówkę. I wychodzi mu to coraz lepiej, bo drużyna notuje obecnie passę trzech spotkań bez porażki. Zespół Artura Radomskiego uzyskał też awans do fazy pucharowej Pucharu Ligi. Szóstka zrezygnowała z kolei z udziału w Lidze Fanów - gdzie po rundzie jesiennej zajmowała miejsce w środku tabeli 1.ligi - argumentując to wąskim składem. W kwestii nowych twarzy, to na liście zgłoszeniowej do WLSP przewijają się nazwiska Kamila Bartkiewicza, Przemka Wycecha oraz kilku graczy z All Stars Kati Kominki, ale wydaje się, że w rozgrywkach Nocnej Ligi, ekipa z Duczek będzie grała starym i sprawdzonym składem.

A co słychać w Gold-Dent? Zespół opromieniony srebrnym medalem VII edycji, doskonale radzi sobie w rozgrywkach WLSP. W grupie B zajmuje pierwsze miejsce z kompletem punktów i kapitalnym bilansem bramek 40:3! Gorzej drużynie Przemka Tucina poszło w Pucharze Ligi, gdzie wicemistrz NLH nie wyszedł z grupy. A nowe twarze? Michał Kania, Łukasz Kania, Karol Zalewski – wszyscy przeszli do ekipy "Dentystów" z nieistniejącego już Stolkanu. Bez wątpieniu podnieśli rywalizację w zespole i ciekawe, czy kapitan drużyny zdecyduje się na zaproponowanie im uczestnictwa w Nocnej Lidze. Zwłaszcza, że w odwodzie pozostaje przecież Damian Waś, który rehabilituje się po poważnej kontuzji.

Ostatni z medalistów VII edycji czyli Słoneczna Polana nie prezentuje się w żadnej z lokalnych lig. Kilku zawodników możemy zaobserwować w Lidze Zielonkowskiej (Adam Stańczuk, Artur Pazio) a kilku w WLSP (Kuba Zasadziński, Marcin Jackiewicz). Z dobrze poinformowanych źródeł wiemy, że ekipę tę na pewno opuści Dawid Gajewski, którego w swoje szeregi zabrał Pub Offside. Paweł Stańczuk miał w jego miejsce wytransferować Adriana Pląskę, lecz i w tym przypadku pierwszy był Pub Offside. Ale, ale! Jest też transferowa bomba - Paweł Gołaszewski! To bez wątpienia hit. Wielokrotny król strzelców drugiej ligi na pewno przydałby się „Swojakom”, którzy poza Pawłem Stańczukiem nie mieli w swoich szeregach typowego napastnika. Ciekawe też jak rozwinie się sytuacja z Piotrkiem Stańczukiem, który jak pamiętamy nabawił się kontuzji w poprzedniej edycji, a całkiem niedawno otrzymał posadę pierwszego trenera w Huraganie Wołomin. Gratulując Piotrkowi wierzymy, że jego noga jeszcze na parkietach NLH zawita.

Jak zdążyliście już przeczytać wyżej, przed 8 edycją w sposób spektakularny zbroi się Pub Offside. O Dawidzie Gajewskim i Adrianie Pląsce już pisaliśmy, a podobno były też zakusy na Marcina Jackiewicza. Zawodnik ten gra w ekipie Pubu w rozgrywkach WLSP, ale na czas Nocnej Ligi wróci do Samych Swoich. Jeśli chodzi o wyniki osiągane w mijających tygodniach, to w WLSP mistrz VI edycji NLH okupuje obecnie trzecie miejsce w grupie B, a niedawno przegrał arcyważny mecz z Al-Marem. W Pucharze Ligi w cuglach wygrał swoją grupę. Warto też przypomnieć, że niedawno lokalne środowisko obiegło zdjęcie, które widzimy poniżej. Ale kibice Samych Swoich nie muszą się martwić – Pub Offside potrzebował doraźnie bramkarza i Adam Stańczuk zgodził się wspomóc zespół Pawła Buli tylko w rywalizacji z Al-Marem. Nie ma więc mowy o ścisłej współpracy. Z zespołu odejdzie za to prawdopodobnie Daniel Kania.

                               Adam Stańczuk

Goryczy porażki w Nocnej Lidze nie przeżywa już chyba In-Plus. Ekipa Patryka Galla występuje obecnie w Zielonkowskiej Lidze i radzi sobie świetnie, bo lideruje rozgrywkom i z grą którą prezentuje, ma duże szanse, by zostać tam, gdzie jest. Ale jak pamiętamy poprzedni sezon NLH - wtedy również wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą, a ostatecznie skończyło się daleko za podium. Na czas ZALP Patryk Gall zaprosił do gry chociażby Patryka Ratke, Piotra Jarosa czy Darka Rosińskiego. Owy zaciąg spisuje się bardzo dobrze, zwłaszcza piewszy z zawodników gra rewelacyjnie. Ale czy znajdzie się dla nich miejsce na Nocną Ligę? Kto wie, bo niewykluczone, że drużynę opuszczą Karol Kupisiński oraz Marcin Częsik, którym wyraźnie nie podobała się hierarchia, jaka została zastosowana w Nocnej Lidze. Tym pierwszym interesuje się Al-Mar, a drugi myśli o własnym zespole.

Niepewna jest też przyszłość Team4Fun. Chłopaki nie grają ze sobą w żadnych rozgrywkach, przez co udział w Nocnej Lidze traktują z marszu. Ciężko powiedzieć, którzy z nich się ruszają, a którzy nie – poza Norbertem Ciokiem, aktywnie uczestniczącym w ZALP - nie mamy stosownej wiedzy. Wiemy za to, że Łukaszowi Mrozowi zależy na pozyskaniu Marcina Kura. Taki zawodnik na pewno przydałby się w zespole. Odejdzie za to Adrian Pląska i ktoś tę dziurę w defensywie musi załatać.

Problemów kadrowych nie mają z kolei Cubana Ristorante i Sklepy Medyczne Zielonka. Te drużyny trzeba traktować wspólnie, bo pod nazwą Cubański Hash razem występują w ZALP. Na razie prezentują się solidnie – trzy mecze, w których dwa to zwycięstwa a jeden porażka. Wydaje się, że będą się liczyć w końcowych rozrachunku. A nowe twarze? Praktycznie brak. Pamietajmy, że na czas Nocnej Ligi te zespoły dzielą się i jeśli obie chcą zachować pierwszoligowy status, muszą ten podział uczynić mądrze. Piotr Dudziński nie ukrywa, że chętnie widziałby u siebie braci Kryńskich, ale czy Krzysiek Kuban się na to zgodzi?

Kadrowych szaleństw nie ma również w drużynach, które zadebiutują późnym listopadem w 1.lidze. Niespodzianka figuruje obecnie w Mareckiej Lidze Szóstek. I oczywiście prowadzi w grupie, w której startuje. Skład jest jednak różny od tego, który uczestniczył w Nocnej Lidze - widać, że ekipa Marcina Boczonia traktuje rozgrywki w Markach dość swobodnie. Ale na końcu i tak pewnie je wygra. Z ich obozu słychać jednak głosy, że w tym sezonie liczy się tylko Nocna Liga. Czy będa nowe nazwiska? W trakcie zmagań Mareckiej Ligi Futsalu, do zespołu dołączył Radek Stefaniak. I grał bardzo dobrze, więc może znajdzie się dla niego miejsce w drużynie. Podobnie ma się sytuacja z Grzegorzem Polakiem. Okazyjnie w zmaganiach drużyny uczestniczy też Łukasz Groszek (co zresztą widać na zdjęciu poniżej), lecz trudno sobie wyobrazić, by zostawił Team4Fun.

              Łukasz Groszek w Niespodziance?

Królików z kapelusza nie wyciągnie również AGD Marking. Obecnie zespół Radka Gajewskiego nie funkcjonuje na amatorskiej mapie powiatu. Wystąpili co prawda w jednym spotkaniu ZALP, po czym...zrezygnowali. Powody były różne. W kwestii transferów przychodzących, to w Mareckiej Lidze Futsalu grali w drużynie tacy zawodnicy jak Grzegorz Piwko (aktualny trener Mazura Radzymin) czy Michał Odzimek. Prezentowali się kapitalnie, co jednak wcale nie oznacza, że w Nocnej Lidze również wezmą udział. Tym bardziej, iż Marking ma szeroki skład i trudno będzie powiedzieć któremukolwiek z dotychczasowych zawodników, że nie będzie dla niego miejsca...

I to tyle w kwestii naszych pierwszoligowców. Niedługo pojawi się artykuł traktujący o 2.lidze.

Komentarze użytkowników: