fot. © www.nocnaligahalowa.pl

Lajki i hejty - odc. 1, sezon 4!

6 grudnia 2019, 15:40  |  Kategoria: Ogólna  |  Źródło: inf.własna  |   dodał: roberto  |  komentarze:

To czwarty sezon naszego cyklu, gdzie dzielimy się z Wami naszymi przemyśleniami po każdej z kolejek. Nie zawsze przeczytacie tutaj o sobie coś dobrego, ale zawsze szczerego.

Na szczęście nasze odczucia po inauguracji są bardzo pozytywne. Nie zanotowaliśmy żadnych negatywnych scen, aczkolwiek mamy na radarze kilku zawodników, których zachowanie w stosunku do sędziów już w poprzednich edycjach odbiegało od standardów, a teraz nic się nie zmieniło. A cały czas przypominamy, że sędziowanie koło północy, czasami po całym dniu pracy - to naprawdę ciężka robota. Miejcie to na uwadze, gdy będziecie się kłócili o jakiś głupi aut po drugiej stronie boiska, gdzie jeden arbiter nie ma prawa go widzieć. I od razu taka fajna sytuacja po spotkaniu N-BUD - Spoko Loko. Ci drudzy mieli pretensje do arbitra o sytuację z końcówki pierwszej połowy (przyjrzymy się jej w kontrowersjach) i po ostatnim gwizdku tylko JEDEN z nich podszedł do sędziego i podziękował mu za mecz. To był Tomek Skoneczny - brawo! A że doceniamy zachowania fair play, mamy dla Tomka voucher do Kurczaka i Krowy ;) Słówko też o ekipie AGD Marking, a konkretnie o Marcinie Wyszyńskim. Sędzia Darek Łazicki powiedział nam, że ten gracz przeprosił go za to, co wydarzyło się po ubiegło-sezonowym meczu Markingu z Progresso. Pozostaje mieć nadzieję, że to nie była jedynie kurtuazja i w sytuacji, gdyby ekipie AGD jakiś mecz znowu się nie ułożył, historia się nie powtórzy. No ale żeby nie zrobiło się zbyt ponuro, przechodzimy do sedna naszego cyklu. I zaczynamy od plusów.

wow wow wow  WIELKIE EMOCJE W PIERWSZEJ LIDZE

Sami do końca nie wiedzieliśmy, czego spodziewać się po pierwszej kolejce elity NLH. A tu proszę - wszystkie mecze trzymały w napięciu do samego końca i nawet Al-Mar, który był skazywany na klęskę z Offsidem, o mało nie wywalczył punktu. Jeśli tak to będzie wyglądało dalej, to ani mistrza tego poziomu ani spadkowiczów nie poznamy wcześniej, niż w ostatniej kolejce. A podobną laurkę - poza jednym meczem - moglibyśmy też napisać o drugiej lidze. Tam również różnice bramkowe były minimalne i w wielu przypadkach wyniki mogły być odwrotne.

wow wow  REKORD ODWIEDZIN STRONY WWW

Nie wiemy, czy to zasługa streamów czy może jeszcze czegoś innego, ale wczoraj został pobity absolutny rekord jeśli chodzi o liczbę wyświetleń naszego serwisu w ciągu danego dnia. Było ich łącznie ponad 10 tysięcy! Co więcej - na stronę weszło aż 728 unikatowych użytkowników, czyli dużo więcej niż zawodników, którzy przystąpili do trzynastej edycji. To pokazuje, że naszymi zmaganiami interesują się też osoby postronne, które choć aktywnie nie biorą udziału, to są ciekawi tego, co się u nas dzieje.

ok ok  WYSOKI PROCENT WPŁATY STARTOWEGO

Jesteśmy bardzo zadowoleni z liczby wpłat jakie otrzymaliśmy przed i na pierwszej kolejce. Wiele zespołów jest już rozliczonych do końca, a znakomita większość wpłaciła obowiązkowe 1000 zł (niektórzy trochę mniej). Bardzo nas to cieszy i pozwala skoncentrować się na innych rzeczach, zwłaszcza że pracy w tym sezonie (już od samego początku), mamy naprawdę sporo...

ok  TOTALNA ELIMINACJA BUTÓW MUNDIAL TEAM

Możemy mówić o małym sukcesie - na inauguracji ani jeden zawodnik nie zagrał całego spotkania w Mundial Teamach! Był przypadek, gdzie przez naszą nieuwagę bramkarz drużyny Ormedu zagrał 20 minut w takim obuwiu, ale po naszej interwencji, na drugą odsłonę już nie wyszedł. Buty zmienili nawet najbardziej zagorzali fanów tego modelu Adidasa i jesteśmy pewni, że ich komfort z gry wzrósł. Oczywiście były jeszcze przypadki gry w turfach, ale wielu graczom zwróciliśmy uwagę, że to pierwszy i ostatni raz. Chcielibyśmy też zaznaczyć, że jeżeli komuś nie zwróciliśmy uwagi i myśli, że się prześlizgnął, to jest w błędzie. Gwarantujemy sobie prawo, iż w każdej chwili możemy nie dopuścić zawodnika do gry, jeżeli sami zobaczymy nieprawidłowe obuwie lub jeśli ktoś (np drużyna przeciwna) poprosi nas o weryfikację butów u kogoś z obozu rywala. Nie traktujemy tego jako skargę, ale jako słuszne założenie, że "skoro wszyscy, to wszyscy".

ehh ehh ehh  PROBLEMY TECHNICZNE

Choć robimy co z naszej mocy, to nie wszystko od pierwszego gwizdka trzynastej edycji zadziałało tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Przede wszystkim - w wyniku problemów z logowaniem niektórych użytkowników, odpuściliśmy typowanie meczów na stronie Futboligi. To nie miało sensu. ALE! Informujemy, że typer powróci, tylko w troszeczkę zmienionej odsłonie - będzie on miał miejsce na facebooku (dzięki czemu weźmie w nim udział zdecydowanie więcej osób), będziecie typować tylko cztery spotkania (po jednym z każdego poziomu rozgrywkowego), a forBET zagwarantuje Wam atrakcyjne bonusy. To chyba nawet lepsze rozwiązanie niż to dotychczasowe. Druga rzecz która trochę nas sfrustrowała, to oczywiście brak streamu spotkania Adrenalina - Al-Mar 2. Wynikło to z naszego błędu, za co przepraszamy. Gdy mówimy o tym komuś, to zwykle słyszymy, że i tak robimy tak dużo fajnych rzeczy, że nie powinniśmy się przejmować. Ale chcemy dotrzymywać słowa. Dążymy do tego, by być jeszcze lepsi i stąd każde niepowodzenie traktujemy poważnie. Ale jak brzmi mądre powiedzenie: "Człowiek nigdy nie przegrywa. Albo wygrywa, albo się uczy".

kciuk kciuk  KLĘSKA BUD-MARU

Nie można rozpoczynać sezonu w taki sposób, jak zrobił to Bud-Mar. Przegrać różnicą tylu goli, mając tylu fajnych zawodników, to - nie bójmy się tego słowa - po prostu kompromitacja. Liczymy, że chłopaki szybko się odbudują, na turnieju pokazali przecież że potrafią grać w piłkę i udowodnią, iż to co stało się w ostatni poniedziałek, było jedynie wypadkiem przy pracy.

kciuk  CO ZROBILI BAD BOYS?

Dokładnie identycznego tytułu użyliśmy równo rok temu, niemal w analogicznej sytuacji. Wtedy Źli Chłopcy rozgrywali kapitalne zawody z Offsidem, ale na własne życzenie przegrali tamten mecz, mimo iż wygrywali 3:1. I co? Dokładnie rok później, znowu na inaugurację mają spotkanie niemal w garści i ponownie wypuszczają je z rąk. Tym razem całą pulę wyrwał im KroosDe Team, a przecież jeszcze w 26 minucie przybysze z Ostrówka prowadzili... 3:1. Czyżby więc znowu było tak, że zamiast walczyć o podium, Bad Boys będą się liczyli tylko w klasyfikacjach indywidualnych?

A kolejny odcinek z "lajkami i hejtami" znajdziecie w serwisie po drugim tygodniu. A może chcielibyście skomentować to, co właśnie przeczytaliście? Chętnie poznamy Wasz punkt widzenia!

Komentarze użytkowników: