fot. © NLH
Artur Pazio typuje I ligę!
Przedstawiciel Samych Swoich w "derbach Nocnej Ligi" widzi gładkie zwycięstwo "Swojaków" nad Team4Fun.
Szóstka (7) - In Plus Marki (6)
Mecz sąsiadujących ze sobą drużyn, zajmujących odpowiednio 7 i 6 miejsce w tabeli. Obie ekipy posiadają w swoim składzie prawdziwego lidera. Rafał Radomski to najlepszy zawodnik poprzedniej edycji NLH, ale obecnie niestety nie prezentuje się już tak dobrze jak w zeszłym sezonie. Skutek – 3 punkty po 4 kolejkach. Po drugiej stronie Rafał Prażuch - zawodnik, o którym można wypowiadać się wyłącznie w samych superlatywach, strzelający w każdym meczu po kilka bramek, niezależnie od tego jakiej klasy jest przeciwnik. Mecz ten głównie będzie zależał od dyspozycji tych dwóch graczy i dlatego uważam, że zwycięży In Plus.
AGD Marking (4) – Ormed Zielonka (3)
Nie chciałbym ujmować zasług drużynie Ormedu, ale według mnie punkty które mieli zdobyć już zdobyli. Nawet jeden z ich zawodników przyznał w wywiadzie, że jest zaskoczony takim obrotem spraw. Teraz każdy mecz będzie dla nich coraz trudniejszy, gdyż przeciwnicy będą coraz lepsi. Drużyna Markingu podrażniona ostatnią sromotną porażką, będzie chciała zapewne zniszczyć przeciwników i pokazać, że nadal liczy się w walce o mistrzostwo. Dla mnie jest to spotkanie, w którym może być tylko jeden wynik - zwycięstwo AGD.
Pub Offside (5) - Gold-Dent P.T. (9)
Mecz, który może zadecydować o losach jednej i drugiej drużyny. Porażka Pubu może oddalić ich od walki o mistrzostwo ligi. Za to strata punktów dla Lecznicy może okazać się gwoździem do trumny i początkiem ich końca w 1.lidze. Pub Offside to drużyna, która zawsze gra do końca, są konsekwentni, grają twardo w obronie i mają Kamila Tlagę, zawodnika potrafiącego w pojedynkę przesądzić o losach spotkania. Lecznica to z kolei vice mistrz poprzedniej edycji i chyba na tym trzeba by było zakończyć, bo na chwilę obecną wyglądają na boisku jak zbieranina chłopaków, którzy nie bardzo wiedzą w jakim celu znaleźli się na parkiecie. Dla mnie faworytem do zwycięstwa jest więc Pub Offside.
Cubana Ristorante (10) – Niespodzianka Marki (2)
Spotkanie, które według mnie będzie grane tylko do jednej bramki. Cubana nawet jeżeli zebrałaby się swoim najsilniejszym składem, nie jest w stanie zagrozić w jakikolwiek sposób dobrze zorganizowanej drużynie z Marek. Niespodzianki w tym meczu nie będzie - typuję wysokie zwycięstwo zespołu Rafała Barzyca i spółki.
Team4Fun (8) – Sami Swoi (1)
Kiedyś mecze tych drużyn to była wisienka na torcie każdego turnieju lub też jakichkolwiek rozgrywek. Na chwilę obecną, uważam że różnica między tymi zespołami jest kolosalna. Jedni walczą o mistrzostwo, drudzy łapią się niczym tonący brzytwy przed spadkiem do drugiej ligi. Sama atmosfera w najbardziej utytułowanej drużynie NLH też nie jest chyba najlepsza. Kłótnie na boisku i mała frekwencja na meczach mówią same za siebie. Teraz ta drużyna to bardziej Fun niż Team. Po drugiej strony boiska stanie natomiast ich przeciwieństwo. Ekipa dobrze zorganizowana, mająca szeroką ławkę rezerwowych i tracąca najmniej bramek w lidze. Inny wynik niż nasze zwycięstwo będzie dla nas porażką.