fot. © www.nocnaligahalowa.pl

Typujemy 1.kolejkę III ligi!

5 grudnia 2023, 03:38  |  Kategoria: Ogólna  |  Źródło: inf.własna  |   dodał: roberto  |  komentarze:

Emocje poniedziałkowe za nami! Działo się sporo a żaden mecz nie zakończył się większą różnicą bramek niż dwie. Czy na podobne emocje możemy liczyć w 3.lidze?

Już w raporcie transferowym pisaliśmy, że według nas najwyżej w tej klasie rozgrywkowej stoją szanse KS Sety Zielonki, groźny może być ukraiński FSK Kolos, a wcale byśmy się nie zdziwili, gdyby w czołówce namieszała Gencjana. Wieczorem pierwsza weryfikacja tych predykcji, a wiemy, że część z Was chętnie zagrałaby na nosie organizatorowi. Kto wygra sobie taką okazję? Kto pozytywnie zaskoczy, a komu już na dzień dobry przyjdzie pogodzić się z porażką? Czas na zapowiedzi 1.kolejki 3.ligi!

KS Seta Zielonka - Las Vegas Parano (TYP ORGANIZATORA - X)

Zmagania rozpoczniemy od konfrontacji Sety z Las Vegas. W poprzednim akapicie daliśmy do zrozumienia, że zespół Czarka Szczepanka widzimy w ścisłym ligowym czubie na koniec sezonu. Ale nie oznacza to, iż z tej racji rywale będą im co tydzień rozkładać czerwony dywan. Już pierwsza konfrontacja może być trudna, bo Vegas to dobrze zgrana ekipa, która dodatkowo wzmocniła się Sławkiem Lubelskim. Dodając do tego wielu charakternych graczy, którzy potrafią uprzykrzyć życie niejednemu oponentowi, to młoda ekipa z Zielonki może mieć delikatne problemy. Przede wszystkim nie wolno dać się wciągnąć graczom z Rembertowa w ich grę, bo wówczas swoim doświadczeniem mogą pokusić się o niespodziankę. Patrząc na skład Sety, troszkę brakuje nam tutaj rasowego napastnika. A przeciwko rosłym i dobrze grającym „ciało w ciało” obrońcom Vegas, nie będzie łatwo wygrać pozycję i znaleźć sobie trochę przestrzeni. Wcale więc byśmy się nie zdziwili, gdyby to starcie swoje rozstrzygnięcie poznało dopiero pod koniec meczu. Do tego momentu będzie to bardzo wyrównana batalia i nie wierzymy, że którejś ekipie uda się zbudować większą przewagę. O sukcesie zadecydują jednostki i gdybyśmy mieli wybierać, to poszukalibyśmy kogoś z pary Mateusz Hopcia i Sławek Lubelski. Zobaczymy, czy intuicja nas nie zawiedzie.

Bad Boys Ostrówek - FSK Kolos (TYP ORGANIZATORA - 2)

Trudne zadanie (a przynajmniej wszystko na to wskazuje) czeka z kolei Bad Boys. Dalecy jesteśmy od stwierdzenia, że Źli Chłopcy stoją tutaj na straconej pozycji, zwłaszcza w rywalizacji z zespołem, którego nie widzieliśmy na oczy, ale są pewne poszlaki wskazujące na to, że może to się skończyć w taki właśnie sposób. Tamten sezon Bad Boys mieli kompletnie nieudany, w wielu meczach nie przypominali samych siebie i stąd pewna rezerwa, z jaką ich traktujemy. Z kolei jeśli FSK Kolos gra na podobnym poziomie co Ternovitsia, to możemy się spodziewać solidnej, wybieganej i dobrej technicznie drużyny, która nie pozwoli Bad Boys na rozwinięcie skrzydeł. I tak to sobie wyobrażamy – że od pierwszych minut ukraińska nawałnica ruszy na swoich przeciwników, by szybko wybić im z głowy marzenia o jakichkolwiek punktach. Jeśli Bad Boys przetrwają ten szturm i będą w stanie kilka razy wyjść spod pressingu rywala, to mogą coś tutaj ugrać. Najważniejsze to nie dać się stłamsić, choć zdajemy sobie sprawę, że w tym przypadku zdecydowanie łatwiej jest o tym mówić, niż zrobić to na boisku.

NetServis Dobczyn - Razem Ponad Promil (TYP ORGANIZATORA - 2)

O godzinie 21:35 swój debiut w rozgrywkach zaliczy NetServis. Kiedyś ekipa o tej nazwie była już w NLH, ale nie ma ona nic wspólnego z zespołem prowadzonym przez Kamila Zbrzeźniaka. Po drugiej stronie barykady stanie Razem Ponad Promil. Drużyna, która może stanowić papierek lakmusowy tego, na co stać będzie ich rywali w tym sezonie. Bo jeśli NetServis poradziłby sobie z Promilem, to będzie oznaczało, iż mamy do czynienia z zespołem, który może trochę namieszać. Nie będzie to jednak takie proste. Solidność, doświadczenie, ale też mądrze dobierana taktyka na konkretny mecz, to argumenty przemawiające za drużyną Łukasza Głażewskiego. Jest też coś, co budzi dodatkowy niepokój z perspektywy ekipy z Dobczyna. Spodziewamy się, że będzie ich we wtorek naprawdę sporo, niektórzy będą grali kilkanaście minut, a niektórzy tylko kilka. Tutaj mogą pojawić się problemy, by złapać właściwy rytm i o ile ta wyjściowa piątka może być konkretna, to później, gdy zaczną się zmiany a zrozumienie między zawodnikami będzie coraz mniejsze, to będzie woda na młyn dla doświadczonych oponentów. Stawiamy, że Promil wykorzysta swoje zgranie i wypunktuje beniaminka, ale NetServis niech każdy mecz traktują jako lekcję, z której wnioski przydadzą się w przyszłości. Bo według nas ta drużyna raczej nie będzie liczyła się w walce o najwyższe cele. Ale ten sezon może spowodować, że za rok do takiej walki będzie już gotowa.

Gencjana - Adrenalina (TYP ORGANIZATORA - 1)

Dopiero w poniedziałek dotarł do nas skład od kapitana Gencjany, Maćka Zbyszewskego. Nie spodziewaliśmy się żadnej rewolucji i taka też nie nastąpiła, aczkolwiek ubytki w postaci kontuzji Tomka Wasaka czy brak Pawła Józwika, to dość znaczące osłabienia. Kadrę Adrenaliny znamy z kolei od dłuższego czasu. Problem w tym, że niewiele nam ona mówi. Poza jednym zawodnikiem nie kojarzymy nikogo z nowych graczy i tam samym nie wiemy czy Gencjana stanie naprzeciwko graczom w swoim wieku, czy też Robert Świst zaskoczy jakimś młodym narybkiem. Jakkolwiek by to nie wyglądało, to Adrenalina znana jest z nieustępliwości i będzie chciała podtrzymać swoją passę, bo jak udało nam się zorientować, ta drużyna nigdy nie przegrała w NLH meczu inauguracyjnego. I według nas zwiększy swoje szanse na kolejny skalp do kolekcji, jeśli dobrze zaopiekuje się Piotrkiem Hereśniakiem. Spowodowanie, że mózg Gencjany nie będzie miał łatwych warunków do kreowania gry, może być kluczowe dla paraliżowania akcji budowanych przez Fioletowych. Zobaczymy co z tego wyjdzie, natomiast jedno nie podlega dla nas dyskusji. Będzie to dość zamknięty mecz, z małą ilości goli. Dlatego kluczowa kwestia to unikać własnych błędów. Komu uda się ta sztuka w większym stopniu, ten z Zielonki wyjedzie zadowolony.

Klimag - MR Geodezja (TYP ORGANIZATORA - 1)

Ostatnim wtorkowym meczem będzie rywalizacja Klimagu z Geodezją. Niewiele zabrakło, by te zespoły minęły się ze sobą, bo Geodeci ledwo uratowali się przed spadkiem z 3.ligi, z kolei Klimag (choć grający wówczas jako Joga Bonito), w dobrym stylu wywalczył promocję z 4.ligi. Nie ma jednak co żyć historią, zwłaszcza że jedni i drudzy chcieliby napisać nową, pozytywną kartę w 17 edycji. Kto będzie tego bliżej po pierwszym meczu? Klimag do tego starcia podejdzie z innym nastawieniem jak Geodezja. Ci drudzy wiedzą, że drugiego tak słabego sezonu jak przed rokiem Marcin Rychta może już nie zdzierżyć. Jeśli więc w tamtej edycji mogliśmy mówić o nauce, tak teraz trzeba pokazać, że edukacja nie poszła w las. Klimag jako beniaminek będzie miał na sobie mniejszą presję. Dzięki temu powinniśmy się doczekać debiutu Piotrka Bergiela (o ile nie przestraszy go późna pora rozgrywania meczu). To zawsze ciekawe wydarzenie, gdy tak młody gracz wskakuje do rywalizacji z dorosłymi. I kto wie - może przyczyni się do zwycięstwa swojej ekipy? Wcale byśmy tego nie wykluczali, aczkolwiek nawet bez jego wyraźnej pomocy, to w Klimagu widzimy potencjalnego odbiorcę trzech punktów. Do Geodezji jakoś nie możemy się przekonać po minionym sezonie i na razie pozostajemy w tej konsekwentni. Na jak długo? Wszystko zależy od samych zainteresowanych.

WAŻNE! Składy wszystkich trzecioligowców zostały uzupełnione. Bardzo prosimy o weryfikację danych, a w razie potrzeby - zgłoszenie błędów. Niektóre daty urodzenia są fikcyjne, podobnie jak pozycje na boisku, ale system wymaga wpisania czegokolwiek, by przejść dalej, a część kapitanów przysyłała nam mocno niepełne informacje. Wyślijcie nam poprawne (na maila lub na FB Nocnej Ligi), a wszystko jesteśmy w stanie uzupełnić praktycznie od ręki.

Przypominamy, że na hali obowiązuje ZAKAZ GRY w turfach i butach z małymi koreczkami.

Komentarze użytkowników: