fot. © NLH
Daniel Wicher typuje I ligę!
Wszystkie mecze tej kolejki to starcia górnej z dolną połówką tabeli. Ale według zawodnika Team4Fun wcale nie oznacza to jednostronnych pojedynków.
Niespodzianka Marki (3) - Szóstka (7)
Mecz drużyn walczących o zupełnie odmienne cele na tym etapie rozgrywek. Niespodzianka wciąż walczy o najwyższe pozycje w I lidze i chociaż nie wszystko leży w rękach graczy z Marek, to jedno jest pewne – na straty punktowe nie mogą sobie pozwolić. Szóstka to jednak nadal urzędujący mistrz NLH i pomimo dotychczasowych niepowodzeń, drużyna doświadczona, która na pewno łatwo nie złoży broni, tym bardziej że ich I-ligowy byt nadal nie jest pewny. Myślę, że będziemy świadkami zaciętego meczu a jego wynik będzie oscylował w okolicach remisu.
In Plus Marki (4) – Team4Fun (8)
Ciężko tutaj o obiektywizm z mojej strony. W tej parze również walka toczy się na dwóch przeciwległych biegunach. In Plus wciąż ma szanse na czołowe lokaty, chociaż ich formę z ostatnich meczów ciężko ocenić jednoznacznie, gdzie po pewnym zwycięstwie nad Szóstką, wyraźnie przegrali rywalizację z Niespodzianką. My nadal musimy patrzeć za siebie w kontekście zapewnienia sobie bezpiecznego bytu w I lidze na kolejny sezon. Łatwo nie będzie tym bardziej, że będziemy musieli powstrzymać Rafała Prażucha, głównego kandydata do korony najlepszego strzelca tej edycji. Jestem jednak pewien, że jeżeli frekwencja dopisze to jesteśmy w stanie wyjść z tej rywalizacji zwycięsko, bo jakości i motywacji na pewno nam nie brakuje.
Sami Swoi (1) - Gold-Dent P.T. (9)
I w tej parze spotkają się drużyny, dla których porażka może mieć decydujące znaczenia w realizacji celów o jakie walczą. Sami Swoi na pewno przystąpią do tego meczu w roli faworyta, zresztą zupełnie zasłużenie, jako ekipa grająca najrówniej i najbardziej konsekwentnie w tej edycji. Zwycięstwo przybliży ich do upragnionego triumfu na koniec rozgrywek i sprawi że nadal wszystko będzie zależeć wyłącznie od nich przed ostatnimi kolejkami. Dla Gold Dentu wynik tego meczu może mieć istotne znaczenie w walce o utrzymanie, chociaż wydaje się, że decydujące będą pojedynki z bezpośrednimi rywalami w tabeli, zaplanowane na dwie ostatnie kolejki. Stawiam na zwycięstwo Swojaków.
AGD Marking (2) – Pub Offside (6)
Chyba najbardziej wyrównana para zbliżającej się kolejki. Ekipa Pawła Buli straciła już praktycznie szansę na mistrzostwo, ale znając ich potencjał i podejście na pewno będą chcieli powalczyć o miejsce w pierwszej trójce, a spotkanie z AGD może okazać się kluczowe w tej walce. To że mają ku temu umiejętności wiemy wszyscy, ale trzeba to udowodnić na parkiecie. Zadanie nie będzie jednak łatwe, bo AGD pokazało, że swoje ambicje do czołowych miejsc w lidze potrafi potwierdzić skuteczną i przy tym efektowną grą. Do tego mają chyba mają jedną z najszerszych i najbardziej wyrównanych ekip tej edycji, co wyraźnie potwierdza ich pozycja w tabeli. Mimo wszystko uważam, że Pub, po ostatnich niepowodzeniach, w końcu się przełamie, zwycięży i pozostanie w walce o pudło na koniec rozgrywek.
Ormed Zielonka (5) – Cubana Ristorante (10)
Pojedynek drużyn, które na początku sezonu przez wielu były upatrywane w kategorii głównych kandydatów do walki o pozostanie w elicie. O ile w przypadku Cubany ten scenariusz potwierdza pozycja zajmowana w ligowej tabeli, o tyle początek sezonu w wykonaniu Ormedu to chyba największe zaskoczenie tej edycji. Tyle, że trzy ostatnie kolejki wyglądały tak, jakby ekipa Piotrka Dudzińskiego nieco spoczęła na laurach i została za to srodze skarcona. Obie drużyny cechuje niesamowita ambicja i waleczność, ale wydaje się, że więcej atutów na odniesienie zwycięstwa ma Ormed i taki jest mój typ.
PS: przypominamy o wysłaniu zmian w drużynach Wygraj Ligę! Czas do 19:00.