fot. © www.planarstudio.pl
O zmianach w przepisach gry i nie tylko
29 listopada 2015, 12:00 | Kategoria: Komunikaty | Źródło: inf.własna | dodał: roberto | komentarze:
Poprzednie sezony jak zwykle dały nam trochę do myślenia. Kilka spraw chcemy doprecyzować, byście w trakcie meczu nie musieli nas o nie dopytywać.
Najpoważniejszą zmianą w przepisach będzie, że bramkarz NIE MOŻE zdobyć gola wyrzutem z ręki. Ani wtedy jeśli złapie piłkę z akcji ani z „piątki”. Oczywiście nikomu nie zabraniamy rzucać, ale nawet jeśli futbolówka wpadnie do siatki gol nie zostanie zaliczony.
Druga zmiana dotyczy rozpoczynania gry od środka. Do tej pory przy pierwszym kontakcie z piłką trzeba było podać do przodu, do stojącego obok kolegi. Od tej pory zasada ta obowiązuje wyłącznie podczas rozpoczęcia pierwszej połowy i drugiej. Jeśli natomiast wznawiacie grę ze środka boiska po straconej bramce, możecie podać do tyłu. Niby nic, ale ile to razy sędziowie poprawiali Was, że trzeba grać do przodu i traciliście przez to cenny czas? Wierzymy, że ta zmiana nieco upłynni grę.
Jedną rzecz chcielibyśmy też doprecyzować. Chodzi o kary 2 i 5-minutowe. Od tego sezonu zawodnicy ukarani są zobowiązani do odbycia kary przy stoliku sędziowskim. I tylko ze środka boiska jest możliwy powrót do gry. W tamtym sezonie zdarzyło się bowiem, że zawodnik został ukarany żółtą kartką, musiał zejść z parkietu i karę odbywał przy własnej ławce rezerwowych. Ponieważ jego drużyna przeprowadzała dużo zmian, on również wymienił jednego zawodnika z pola i chociaż zespół nadal grał w osłabieniu, to ten gracz powinien przecież odbywać karę. Aby więc nie doprowadzać do zamieszania, gracz ukarany MUSI zająć miejsce przy stoliku sędziowskim. I tutaj kolejna sprawa – od nowego sezonu zobowiążemy arbitrów do poinformowania obu zespołów, do kiedy trwa kara. To również było przyczyną nieporozumień – jedna z ekip rozgrywała akcja i nie wiedząc, kiedy zawodnik drużyny przeciwnej powraca na parkiet, zupełnie zapominała o tym fakcie i taki gracz natychmiast po powrocie na pole gry - zupełnie niekryty - zdobywał gola. Oczywiście nie wykluczamy, że tak będzie i teraz, ale chcemy zminimalizować takie sytuacje. Będzie więc jasny komunikat, który ma także za zadanie pozbyć się wybijającego sędziego z rytmu pytania: „ile tej kary jeszcze?!”.
A propos kar – przypominamy, że obowiązują 2 i 5-minutowe. W przypadku jeśli dany zawodnik otrzyma drugą żółtą kartkę, kara wynosi 5 minut. Po straconym golu nie można uzupełnić składu drużyny. Jeśli natomiast „żółtko” obejrzy bramkarz, dopuszcza się możliwość opuszczenia parkietu przez gracza z pola.
Idziemy dalej. Zmiany w trakcie meczu. Tutaj od wielu sezonów informujemy, że wymiana zawodnika może nastąpić wyłącznie w strefie zmian. Nie może być sytuacji, że ktoś schodzi z parkietu po przeciwnej stronie boiska i wtedy na jego miejsce wchodzi ktoś inny. Rotacja może nastąpić wyłącznie przy własnej ławce rezerwowych i jeśli okaże się, że nie jest to stosowane, wprowadzimy obowiązek przybicia „piątki” zawodników, którzy za chwilę zamienią się miejscami.
Jeszcze jedna sprawa mniej boiskowa, ale również organizacyjna. Podczas pierwszej kolejki chcielibyśmy przeprowadzić wywiady z przedstawicielami każdej drużyny. Ale nie może być tak, że chodzimy i prosimy o kilka słów. Każdy zespół jest zobowiązany do poinformowania stolika organizatorskiego przed meczem (np. podczas brania kluczyka do szatni), kto udzieli wywiadu. Oczywiście na następnych kolejkach będziemy przeprowadzali rozmowy tylko po jednym meczu z każdej ligi. I tutaj również nastąpi zmiana – w zapowiedziach przedmeczowych wyraźnie zaznaczymy, po którym spotkaniu chcemy daną rozmowę przeprowadzić. Zespół jest zobowiązany, by bezpośrednio po spotkaniu przedstawiciel stawił się tam, gdzie zwykle nagrywamy rozmowy. W przypadku braku obecności zawodnika, zespół straci swoje przywileje np. w kwestii zmiany godziny meczowej.
Słowo o asystach. W związku z wprowadzeniem klasyfikacji najlepiej podających, pracy nad protokołem meczowym będzie więcej niż zwykle. W trakcie spotkania trudno o uzupełnienie, kto daną asystę zaliczył, więc informujemy, że statystyki związane z kluczowym podaniem będą weryfikowane, gdy będziemy dysponowali materiałem video. Wtedy wszystko na spokojnie przeanalizujemy i uzupełnimy raz a dobrze. Żeby uniknąć niepotrzebnych pytań – za asystę nie uznajemy, gdy to na Waszej osobie nastąpił faul w polu karnym, a kolega wykorzysta stały fragment gry. Także podanie, które przeciwnik skieruje do własnej bramki również nie będzie klasyfikowane. Strzał, który został odbity przez bramkarza i dobity przez kolegę z zespołu również nie będzie asystą. W pozostałych przypadkach postaramy się interpretować sprawy na Waszą korzyść. Nawet jeśli gracz przebiegł całe boisko z piłką, to sprawdzimy od kogo wpierw otrzymał futbolówkę. Może nie jest to do końca prawidłowe, to jednak dla wszystkich reguły będą takie same i wszyscy będą mieli identyczne szanse, by zgarnąć koronę króla asyst.
I na szybko – kwestia strojów. Jeżeli drużyna nie ma identycznych kompletów, a przeciwnik ma lub dysponuje ich większą liczbą, to taki zespół jest zobowiązany do założenia znaczników. W przypadku gdy przedstawiciele obu ekip mają stroje, odblaski zakłada ta będąca niżej w tabeli.
To chyba tyle. Jeśli mielibyście jakieś wątpliwości do tego, co właśnie przeczytaliście lub macie uwagi w stosunku do rzeczy tutaj nieujętych – czekamy na kontakt.
PS: mamy problem z dystrybutorem wody. Czy ktokolwiek dysponuje takim i byłby skłonny wypożyczyć go na okres trwania rozgrywek lub przynajmniej na dni meczowe?