fot. © Nocna Liga Halowa

III LIGA - czy to wreszcie będzie sezon Maliny?

3 grudnia 2016, 14:26  |  Kategoria: Ogólna  |  Źródło: inf.własna  |   dodał: roberto  |  komentarze:

Najniższa klasa rozrywek zacznie zmagania już w najbliższy wtorek. Co zmieniło się w zespołach tego poziomu?

Zacznijmy od tego, że w trzeciej lidze mamy trzy nowe ekipy – Bartycką, Piorun i Promil Wolę. Ostatecznie nie było tutaj miejsca dla Lambady i Multi-Mediki, które w teorii spadły z drugiej ligi, lecz z racji tego, że AGD Marking i Gold-Dent nie zagrają w X edycji, musiały nastąpić odpowiednie korekty. Patrząc na skład trzeciej ligi wydaje się, że walka o pierwsze dwa miejsca będzie wyrównana, nawet jeżeli szanse niektórych ekip stoją znacznie wyżej niż innych. A jakie zmiany zaszły w zespołach? Kto przyszedł, kto odszedł? Wszystko jest już jasne!

ADRENALINA ZĄBKI

Zespół z Ząbek jawi się jako faworyt trzecioligowego frontu. Podopieczni Roberta Śwista mają doświadczenie, coraz lepsze zgranie i będą przeszkodą trudną do przeskoczenia. W ekipie nie doszło zresztą do większych zmian – nikt nie przyszedł, a odeszło czterech graczy. Wszystko po to, by więcej czasu na parkiecie przebywali kluczowi zawodnicy, co może mieć przełożenie na wyniki meczów. Bez wątpienia dla Adrenaliny liczy się w tym sezonie tylko awans i wszystko inne będzie rozczarowaniem.

Odeszli: Grzegorz Darłak, Piotr Żmijewski, Sebastian Bełczyński, Bartosz Kusio (wszyscy bez klubu)

SOKOŁY ZIELONKA

Sokoły w tamtej edycji zostały zapamiętane z walki do końca. Zdarzało się, że przegrywały wysoko, a mimo to potrafiły się spiąć i napsuć krwi młodszym przeciwnikom. Z tą drużyną gra się zresztą bardzo ciężko – bronią się praktycznie całym zespołem, a z przodu liczą na skuteczność Chrystiana Karczewskiego. Teraz ma ich wspomóc między słupkami Artur Ciok, a pozycja bramkarza jest od dłuższego czasu newralgiczną w obozie Rafała Kusiaka. Zobaczymy czy byłemu zawodnikowi Mir-Budu uda się wprowadzić na niej trochę spokoju.

Przyszli: Grzegorz Wimmer (Angry Bears), Rafał Śnieżek (nowy zawodnik), Artur Ciok (nowy zawodnik, ostatnio w Mir-Bud Zielonka), Adam Wronka (nowy zawodnik), Karol Bolesta (nowy zawodnik)

Odeszli: Łukasz Łuniewski (FC Hash), Michał Sauś (bez klubu)

PRZEPITE TALENTY

Czy Przepite wreszcie odegrają w rozgrywkach większą rolę niż zwykle? Wydawało się, że tak będzie już ubiegłym sezonie, ale po kilku dobrych meczach zespół powrócił do swojego "normalnego" poziomu i skończył w środku stawki. Trudno powiedzieć, czy w związku z kilkoma nowymi twarzami uda się tę tendencję odwrócić. Jarek Baran na pewno by sobie tego życzył, ale trzeba uczulić kolegów na to, że skoncentrowanym należy być przez więcej niż kilkanaście minut. Właśnie to było bolączką Talentów przed rokiem – okresy dobrej gry przeplatali serią traconych goli. Potencjał tutaj jest spory, tylko trzeba go wreszcie udowodnić na boisku.

Przyszli: Kamil Kowaleczko (nowy zawodnik), Jacek Grześkowiak (nowy zawodnik), Kacper Jąkała (nowy zawodnik)

Odeszli: Łukasz Zalewski (bez klubu), Kacper Antoniuk (JSJ), Łukasz Brzeziński (bez klubu)

MK-BUD WOŁOMIN

W MK-Budzie spore zmiany! Poniżej możemy zobaczyć, że drużynę zasilił zaciąg z Dar-Maru. I to nie byle jaki – bracia Roguscy i Kuba Murawski to solidne wzmocnienia, które podniosą jakość drużyny. Odeszli natomiast inni bracia – Szulim. Nie ma też Mateusza Wyszomirskiego. Jak to wszystko przełoży się na grę? Według nas MK-Bud stać, by spokojnie zacumować w czołówce. Dobrze, że zadbano o napastników, bo właśnie skuteczność kulała przed rokiem i nie pozwalała wygrywać meczów, które do wygrania spokojnie były. Jeśli więc "Budowlani" dobrze rozpoczną sezon i nie spuszczą z tonu, to powalczą o awans.

Przyszli: Adam Mościcki (nowy zawodnik), Bartek Roguski, Rafał Roguski, Kuba Murawski (wszyscy Dar-Mar Kobyłka)

Odeszli: Mariusz Bochenek (bez klubu), Konrad Szulim (Lambada), Karol Szulim (Lambada), Mateusz Wyszomirski (JSJ)

FC BARTYCKA

Bartycka to nowa ekipa, która od września gra również z nami na zielonkowskich ósemkach. Tam potrzebowała dość dużo czasu, by się zaaklimatyzować, a jak będzie na hali? Kilku zawodników kojarzymy, aczkolwiek nie mamy pojęcia, jakimi dysponują umiejętnościami właśnie w grze pod dachem. Pierwsze mecze mogą być zatem trudne, ale tak naprawdę dopiero po nich będziemy mogli wyciągać jakiekolwiek wnioski.

MALINA K.O.

Malinie wróżyliśmy mniej więcej w analogicznym czasie rok temu, że aktywnie włączy się do walki o promocję. Takie myślenie było uprawnione, bo drużyna Piotrka Radomskiego grała w VIII edycji bardzo dobrze, lecz IX do udanych zaliczyć nie mogła. Do awansu zabrakło sporo, nawet jeżeli Malina najważniejsze mecze przegrywała stosunkowo nisko. Może więc trzecie podejście do NLH okaże się szczęśliwe? Musi, bo ile można grać w trzeciej lidze, mając naprawdę dobry skład? Jeżeli chodzi zaś o zmiany w ekipie, to była to wyłącznie kosmetyka. Dwóch graczy odeszło, dwóch przyszło, więc zgranie to wciąż główny argument zespołu z Wołomina.

Przyszli: Mateusz Gacioch (nowy zawodnik), Alan Chojnacki (nowy zawodnik)

Odeszli: Maciek Kamiński (bez klubu), Damian Załęski (bez klubu)

PIORUN

Druga z nowych ekip. Chociaż jakby się uważniej przyjrzeć, to wielu zawodników ma już nocnoligowe doświadczenie. Część z nich jeszcze niedawno stanowiła o sile Remberticos. Chłopaki balansowali często na granicy pierwszej i drugiej ligi, a ponieważ teraz zaczynają od trzeciej, to wydaje się, że mogą w niej rozdawać karty. Nie znamy natomiast potencjału przynajmniej połowy drużyny, więc trudno ocenić, jaki oni będą mieli wpływ na ekipę. Przypuszczamy jednak, że to będzie dobry poziom, który pozwoli ferajnie Artura Świderskiego, by wtorkowe wieczory były dla nich głównie udane.

Przyszli z innych drużyn: Patryk Strzelecki (nowy zawodnik, ostatnio w Remberticos), Michał Minkina (nowy zawodnik, ostatnio w Juta Jazz), Sławomir Lubelski (Dar-Mar), Grzegorz Silicki (nowy zawodnik, ostatnio w Remberticos), Łukasz Prasek (nowy zawodnik, ostatnio w Remberticos),

ATOMOWE ORZECHY

Przy Atomowych moglibyśmy tak naprawdę użyć opcji „kopiuj – wklej” tego, co napisaliśmy o Przepitych. Zawsze ich problemem była nieumiejętność ustabilizowania formy. Ale widzimy, że jest trochę nowych fajnych nazwisk, więc liczymy, iż w tym temacie wreszcie dojdzie do przełomu. Orzechy widoczny spadek jakości miały głównie po wejściu zawodników rezerwowych. Za dużo pojawiało się ich na raz na boisku, co rywale bezlitośnie wykorzystywali. Liczymy, że to się zmieni, bo dla dobra trzeciej ligi im więcej solidnych zespołów - tym lepiej.

Przyszli: Michał Jędrzejczyk (nowy zawodnik), Adam Rembelski (nowy zawodnik), Paweł Dąbrowski (Dar-Mar), Jan Ryszewski (nowy zawodnik, kiedyś w Top-Jurze), Konrad Bukowicki (Al-Mar), Maciek Waliłko (Gold-Dent)

Odeszli: Krzysztof Bieńko (bez klubu), Daniel Borkowski (bez klubu), Łukasz Kokosza (bez klubu), Dawid Kopania (bez klubu), Mateusz Zaorski (JSJ), Damian Rudnik (bez klubu)

ANGRY BEARS

Dla „Niedźwiadków” poprzedni sezon był udany. Może to zabrzmi dziwnie w kontekście bardzo niskiej lokaty jaką zajęli, ale gra tej ekipy mogła się podobać i była po stokroć lepsza od pierwszego podejścia Angry do Nocnej Ligi, gdzie przegrywali mecz za meczem. Teraz to już nie są chłopcy do bicia i jeżeli udało się właściwie wykorzystać okres między sezonami, angażując odpowiednie osoby, które wzmocnią jakość, to drużyna Pawła Walczaka spokojnie poprawi lokatę sprzed roku. Wiemy też, że w ich ekipie może zagrać Grzesiek Cymbalak i Rafał Kamiński z Maximusa i gdyby to się udało i obydwaj byliby regularni, to widzimy Angry jako zespół środka tabeli.

Przyszli: Damian Makarewicz (nowy zawodnik), Michał Gajdek (nowy zawodnik)

Odeszli: Artur Labocha (bez klubu), Grzegorz Wimmer (Sokoły), Marcin Wiśniewski (bez klubu), Grzegorz Wróbel (bez klubu)

Mogą przyjść: Grzesiek Cymbalak, Rafał Kamiński, Kacper Boroszko (wszyscy Maximus)

PROMIL WOLA

Promil to trzecia i zarazem ostatnia nowa drużyna w stawce. Chłopaków znamy z ligi ósemek – do potentatów nie należeli, ale z każdym meczem zbierali cenne doświadczenie i pod koniec rundy potrafili pokonać choćby faworyzowanego Tigera z Pawłem Gołaszewskim w składzie. Na hali ich liderem będzie Konrad Bulik, czołowy zawodnik Bad Boys Ostrówek z poprzednich sezonów. Warunki panujące w Zielonce zna również doskonale Adam Wypyski, inny były przedstawiciel "Złych Chłopców". Reszta drużyny to zawodnicy z pojęciem i ciekawi jesteśmy do czego to zaprowadzi ekipę z Woli Rasztowskiej. Na myślenie o medalach chyba jeszcze za wcześnie, chociaż tutaj naprawdę wszystko się może zdarzyć.

Przyszli z innych drużyn: Konrad Bulik (Bad Boys), Adam Wypyski (Bad Boys)

Jeśli w tzw międzyczasie w Waszych ekipach zaszły kolejne zmiany, to dawajcie znać. Postaramy się w tym artykule wszystko na bieżąco zaktualizować. A już jutro artykuł o drugiej lidze!


Forbet - Legalny Polski Bukmacher

Komentarze użytkowników: