fot. © www.nocnaligahalowa.pl
Lajki i hejty - odcinek 6!
Zbliżamy się do najważniejszej części sezonu. W związku z tym emocje są coraz większe, i nie zawsze są one pozytywne.
W szóstej kolejce nie było tyle niespodzianek co tydzień wcześniej, chociaż znowu na niektóre wyniki patrzymy z niedowierzaniem. Podobnie jak na niektóre zachowania czy zagrania. Co naszym zdaniem warto odnotować szczególnie? Oto wybrane momenty.
GOL ADAMA KUBICKIEGO
Na naszym profilu facebookowym trafienie zawodnika Przepitych Talentów robi furorę. Kapitalna bramka strzelona Piorunowi będzie mocnym kandydatem do gola miesiąca, a może nawet sezonu. Tym bardziej, że została zdobyta w bardzo ważnym momencie, przy stanie 3:3. To się nazywa mieć stalowe nerwy!
MALINA K.O. W TURBOKOZAKU
Występ przed kamerą nawet w naszym Turbokozaku to zawsze stres. A co w sytuacji, gdy wiesz, że będzie Cię oglądało kilkaset tysięcy osób? Przed chłopakami z Maliny było naprawdę mega wyzwanie, lecz poradzili sobie rewelacyjnie. Trzy wykorzystane rzuty rożne, dwie poprzeczki, 20 punktów w płachcie - WOW! Ten występ zapamiętamy na długo!
STARA GWARDIA
Gwardziści byli w czwartek pod ścianą. Kolejna porażka zamknęłaby marzenia o podium a rywalem była Niespodzianka, która miała dobry i szeroki skład i również bardzo potrzebowała zwycięstwa. Beniaminek pierwszej ligi grał natomiast bez zmian i bez Łukasza Choińskiego, Rafała Wielądka czy Pawła Nowackiego. A mimo to wygrał 7:4! Mądra i cierpliwa gra były kluczem do tej efektownej wiktorii!
GOL W OSTATNIEJ SEKUNDZIE PIOTRKA OSTAPIUKA
Spotkanie z Bartycką nie było wybitnym występem zespołu Adrenaliny. Na kilka minut przed końcem drużyna przegrywała 3:4, ale szybko doprowadziła do remisu. Punkt nie urządzał jednak zawodników w białych koszulkach, którzy na kilka sekund od finałowego gwiazdka, mieli jeszcze bodajże aut. Szybko go rozegrali i Piotrek Ostapiuk w akompaniamencie syreny zdążył pokonać płaskim strzałem Marcina Wiechowicza! Radość w obozie zespołu z Ząbek była nie-sa-mo-wi-ta! Rozczarowanie Bartyckiej łatwo sobie wyobrazić...
PIOTREK DUDZIŃSKI
Można powiedzieć, że sezon bez czerwonej kartki jest dla Piotrka sezonem straconym. Nie po raz pierwszy nie pomaga drużynie, otrzymując asa kier za niewybredne opinie pod adresem sędziego. A najgorsze, że osłabia zespół, który do tego momentu przegrywał tylko 2:3 i miał szansę, by ten wynik wyciągnąć. Piotrek obiecał poprawę, chociaż ile my to już razy słyszeliśmy...
NIEPOTRZEBNE SCENY W MECZU PRZEPITE - PIORUN
W tym spotkaniu sędzia aż pięciokrotnie sięgał do kieszonki, by wyciągnąć żółtą kartkę. Po dwie otrzymali Michał Minkina i Kacper Jąkała, z czego obydwaj zawodnicy mieli sobie coś do wyjaśnienia. Padały słowa niezwiązane z boiskowymi realiami, nie brakowało też dziwnych gestów. Fakt, że emocje był tutaj spore, ale żeby aż takie teksty? Niby dorośli, a trochę jak dzieci;)
STROP-BUD DUCZKI
Wielu zawodników pierwszej ligi liczyło, że dawna Szóstka sprawi w starciu z Ostropolem sensację. I miała ku temu okazję, bo rywal przyjechał mocno okrojonym składem. Tymczasem gracze z Duczek zagrali najsłabszy mecz w sezonie, a już zupełnie nie zrozumiałym było, czemu pozwolili by ten mecz przyjął obraz piłkarskich szachów. Zamiast atakować przeciwnika, widząc że ma jednego zmiennika i to wchodzącego głównie przy wysokim wyniku, pozwolili rywalowi na spokojną grę, czekając na niego na własnej połowie. To była woda na młyn dla drużyny ze Stanisławowa, która regularnie zdobywała gole i mogło się skończyć na 6:0. I może nawet powinno.
A kolejny odcinek z "lajkami i hejtami" znajdziecie w serwisie po siódmej kolejce. A może chcielibyście skomentować to, co właśnie przeczytaliście? Chętnie poznamy Wasz punkt widzenia!