fot. © www.nocnaligahalowa.pl
Lajki i hejty - odcinek 9!
Wybrzmiał ostatni gwizdek w dziesiątej edycji. Co przyniosła nam ostatnia kolejka? Kto będzie ją najlepiej wspominał?
Przede wszystkim bardzo się cieszymy, że tak dużo kibiców zdecydowało się uczestniczyć w najważniejszych spotkaniach sezonu. Zwłaszcza na hicie tej edycji trybuny były zapełnione w dużym stopniu i kto nie wchodził na parkiet i nie oglądał się za siebie, był zdziwiony, że tyle osób może przyjść i oglądać finał amatorskich rozgrywek. Liczymy na jeszcze lepszą frekwencję na zakończenie rozgrywek, ale zanim to - czas na plusy i minusy ostatniej serii.
OSTROPOL MISTRZEM W DEBIUCIE!
W tym sezonie do pierwszej ligi zawitali bardzo silni beniaminkowie. Z góry było jasne, że obie ekipy będą biły się o czołowe lokaty, lecz chyba nikt nie przypuszczał, że jedni i drudzy od razu zameldują się na podium. Ostatecznie Ostropol wygrał zmagania, a Stara Gwardia skończyła z brązowymi medalami i jak sami zawodnicy tej ekipy przyznali - z jednej strony to niedosyt, ale z drugiej - będzie do czego dążyć w kolejnej edycji.
POPIS DANIELA MATWIEJCZYKA
Nie przypuszczaliśmy, że w wielkim finale padnie łącznie aż 15 bramek. Wydawało się, że będą to raczej piłkarskie szachy, tym czasem byliśmy świadkami strzeleckiego festiwalu. I o więcej niż połowę tych wszystkich trafień zatroszczył się jeden zawodnik - Daniel Matwiejczyk zdobył aż osiem goli i praktycznie za każdym razem gdy piłka opuszczała jego stopę, to za chwilę meldowała się w siatce. Król strzelców pierwszej ligi potwierdził więc swoją absolutną dominację.
PIORUN
Wiele osób skreślało tę drużynę przed ostatnim starciem z Adrenaliną. W obozie Artura Świderskiego widać było kryzys - i formy i frekwencyjny, ale woli walki nikt im nie odmawiał. I potwierdziło się, że ten zespół ma potencjał, by walczyć o wysokie cele, bo zwycięstwo nad wicemistrzem trzeciej ligi na pewno ma swoją wymowę. I dodało też zawodnikom pewności, że w przyszłym sezonie mogą być w miejscu, gdzie dziś jest np Malina.
CZERWONE KARTKI Z OSTATNIEJ KOLEJKI
Być może niektórzy zawodnicy myślą, że skoro to ostatnia kolejka, to można sobie pozwolić na wszystko. Przypominamy, że zgodnie z regulaminem - jeżeli ktoś otrzyma w ostatniej kolejce "asa kier" za zachowanie niesportowe, to kara ta przechodzi na następną edycję. W ten sposób ci, którzy nie dokończyli meczów w dziewiątej serii, mogą być pewni, że początek kolejnego sezonu rozpoczną na trybunach. Więcej informacji wkrótce.
CZEMU NIE SZANUJESZ CUDZEJ WŁASNOŚCI?
Po środowych meczach drugiej ligi nie obyło się bez strat. W jednej szatni na wszystkich ścianach były ślady rozpryskanego szampana(?) a zapach po nim unosił się tam jeszcze następnego dnia. Do tego ktoś tak się bawił piłką na korytarzu, że uderzając o drzwi, wyłamał je z zawiasów. Sprawa na szczęście rozeszła się po kościach, ale po obu tych sytuacjach pozostał naprawdę bardzo duży niesmak. W końcu najlepiej wszystko zostawić i jechać do domu. Niech się martwi organizator.
TO JUŻ JEST KONIEC
Oczywiście tylko tej edycji ;) Za nami niemal równo trzy miesiące zmagań i wielu z Was żałowało po ostatnim gwizdku, że następny sezon dopiero pod koniec roku. Wiemy, że chcielibyście grać jeszcze więcej i kto wie, czy czegoś w tym temacie nie zrobimy. Ale bez względu na to ile będzie meczów, liczymy, że będzie przynajmniej tyle samo drużyn. A może i więcej, bo prawdopodobnie wreszcie do dyspozycji będziemy mieli również poniedziałek. Nasz cel to 40 zespołów.
I to był ostatni odcinek z "lajkami i hejtami" w tej edycji. Naszego stałego cyklu za rok również jednak nie zabraknie, tym bardziej, że cieszył się on naprawdę dużym powodzeniem.