fot. © www.planarstudio.pl

Kontrowersje kolejki - odc.4

18 stycznia 2018, 12:47  |  Kategoria: Ogólna  |  Źródło: inf.własna  |   dodał: roberto  |  komentarze:

Nie ma możliwości, by w trakcie 20 spotkań jakie rozgrywamy co tydzień, nie było spornych sytuacji. Teraz także łatwo znaleźliśmy kolejne trzy.

Domyślacie się, że gdyby uważniej przyjrzeć się wszystkim potyczkom, to filmik byłby dwa razy dłuższy, ale przypominamy - dajemy wyłącznie takie akcje, które skończyły się zdobyciem lub utratą gola przez jedną z drużyn czy też podyktowaniem (nie)słusznego rzutu karnego. Przejdźmy zatem do rzeczy.

1 sytuacja: JSJ - Ryńscy: czy sędzia słusznie uznał, że nie było zagrania ręką zawodnika Ryńskich?

Jeden z obrońców JSJ próbuje podać piłkę do kolegi, ale ta trafia w rękę przeciwnika i za chwilę pada gol. Według nas dobrze, że arbiter nie podjął w tej sytuacji interwencji, bo widać, że odległość jest bardzo mała, ręka ułożona naturalnie (można nawet odnieść wrażenie, iż Kuba Hebda cofa rękę, by nie zostać trafionym), więc nie można mówić o celowości. Oczywiście - wynikła z tego korzyść, ale była ona niezamierzona, dlatego gramy dalej. Podpisujecie się pod tym?

2 sytuacja: WLSP - Lambada: czy sędzia podjął dobrą decyzję o rzucie karnym?

Na pewno trudniejsza do oceny akcja, aczkolwiek tutaj naszym zdaniem sędzia pomylił się przyznając stały fragment gry WLSP. Widać, że ręka jest ułożona wzdłuż tułowia, więc zawodnik nie poszerzył obrysu ciała i gdyby piłka nie trafiła w rękę, to trafiłaby w ciało kapitana Lambady i również nie znalazłaby się w siatce. Zgadzacie się?

3 sytuacja: Białowieska - Bad Boys: czy sędzia prawidłowo ocenił, że nie ma mowy o wślizgu?

I na koniec zdecydowanie najmocniejsza "kontrowersja" z dzisiejszych. Konrad Bylak w ostatniej chwili wyłuskuje piłkę spod nóg Kuby Bednarowicza, idzie akcja w drugą stronę i pada gol dla Złych Chłopców. Gracze Białowieskiej domagali się odgwizdania wślizgu, ale czy mieli ku temu podstawy? W każdym razie - przede wszystkim wygląda na to, że nie ma kontaktu między zawodnikami, więc i tak zgodnie z naszym regulaminem, który mówi: "Wszystkie przewinienia, gdzie po wślizgu następuje kontakt między zawodnikami będą karane rzutem wolnym bezpośrednim, a w polu karnym rzutem karnym. Dopuszcza się grę wślizgiem w celu ratowania piłki wychodzącej aut, zmierzającej do bramki czy jako próba zablokowania strzału. Jeżeli w momencie wślizgu następuje przewinienie, ale nie ma kontaktu między graczami - sędzia dyktuje rzut wolny pośredni" - wychodzi na to, że mógłby tutaj zostać podyktowany jedynie rzut wolny pośredni, z linii pola karnego. Podpisujecie się pod tym czy może w ogóle nie widzicie tutaj przewinienia?

Chętnie poznamy Wasze zdanie. Możecie korzystać z modułu komentarzy, jak również opisać co myślicie na naszym FB, gdzie materiał video również został zamieszczony - TUTAJ.

Na Facebooku kilka dni temu zamieściliśmy też szybką kontrowersję (kto nie ma polubionego naszego FB sporo traci). Czy w poniższej sytuacji piłka przekroczyła całym obwodem linię bramkową czy nie? Zrobiliśmy ankietę na naszym profilu i ze 117 głosów 75 było za tym, że sędzia słusznie uznał gola, a 42 że niesłusznie. To też pokazuje, iż czasem nawet po powtórce w zwolnionym tempie, trudno podjąć dobrą decyzję, a przecież sędzia musi to zrobić w ułamku sekundy...

ZOBACZ RÓWNIEŻ

» Kontrowersje kolejki - odcinek 1
» Kontrowersje kolejki - odcinek 2
» Kontrowersje kolejki - odcinek 3

Komentarze użytkowników: