fot. © www.planarstudio.pl

Czy wiesz, że...? Odcinek 3

23 stycznia 2018, 11:44  |  Kategoria: Ogólna  |  Źródło: inf.własna  |   dodał: roberto  |  komentarze:

Było o sędziach, było o zawodnikach z doświadczeniem w Ekstraklasie, a dziś sprawdzimy ilu graczy z zagranicy przewinęło się przez NLH.

Kiedyś robiliśmy już podobny artykuł, zatytułowany Światowa Liga Halowa. Nie za bardzo było się tam jednak czym pochwalić, ale rozgrywki się rozwinęły i na zielonkowski parkiet zjeżdża coraz więcej coraz lepszych zawodników z różnych zakątków świata. Gdybyśmy mieli wybierać najlepszego, to przychodzi nam do głowy przede wszystkim Stefan Necula z Adrenaliny. Co ciekawe - dopiero jakiś czas po jego pierwszych spotkaniach w Zielonce dowiedzieliśmy się, że ma korzenie rumuńskie. W tamtym sezonie został on wybrany na najlepszego bramkarza trzeciej ligi i ogólnie uchodzi za golkipera, któremu bardzo trudno coś strzelić. Bez wątpienia to jeden z najlepszych graczy na tej pozycji w naszych zmaganiach.

Dobrze wspominamy też Giorgiego Markozashviliego z ówczesnego AGD Marking. To z kolei przedstawiciel Gruzji w naszym zestawieniu. Dawno go u nas nie widzieliśmy, lecz wchodząc na portal Łączy Nas Piłka dostrzegamy, że po Mazurze Radzymin, gdzie występował jakiś czas, obecnie reprezentuje barwy Borka Kraków. Ciekawe jak mu się tam wiedzie, bo u nas pozostawił po sobie naprawdę dobre wrażenie.

Z kolei graczem, na którego grę w Lidze wiele osób ostrzyło sobie zęby był Omar Monterde. Zgłosił go Pub Offside, lecz ostatecznie ten były gracz Valencii B czy Levante, nigdy nie zadebiutował w rozgrywkach. W tamtym okresie Omar reprezentował barwy Legionovii, gdzie grał razem z Kamilem Tlagą i stąd pomysł, by dopisać go do składu. Szkoda, że nic z jego debiutu nie wyszło, by byłaby to ciekawa historia. Obecnie, po dwóch sezonach spędzonych w Bytovii Bytów, Omar Monterde wrócił w rodzinne strony i dołączył do Deportivo Linares. 

I na koniec przyjrzyjmy się jeszcze Emanuelowi Defrancowi. On miał do nas zdecydowanie najdalej, bo z pochodzenia był... Ekwadorczykiem! W Nocnej Lidze reprezentował barwy Instalacji Zielonka, lecz umiejętnościami nie powalał. Całkiem niedawno w barwach Adrenaliny zadebiutował z kolei Algierczyk Khadir Besseghir a In-Plus przed 4.kolejką dopisał do składu Buzurgmehra Yusupowa z Tadżykistanu. To reprezentant AZS UW, który z Księgowymi gra czasem w turniejach. Może i na niego przyjdzie kiedyś pora w NLH.

A poniżej pełna lista stranierich wraz z ich ostatnimi drużynami i narodowościami (uwzględnia jedynie zawodników, którzy zagrali w Nocnej Lidze przynajmniej minutę):

Ekwador Emanuel Defranc (Instalacja Zielonka) - Ekwador

gruzja  Giorgi Markozashvili (AGD Marking) - Gruzja

ukraina Taras Zarychnyi (Ryńscy Development) - Ukraina

ukraina Igor Puzenko (FC United) - Ukraina

ukraina Sergiej Dzhersh (Adrenalina) - Ukraina

ukraina Roman Shulzhenko (Adrenalina) - Ukraina

ukraina Igor Shestaliuk (Adrenalina) - Ukraina

ukraina Maks Frantisov (Andromeda) - Ukraina

Algieria Khadir Besseghir (Adrenalina) - Algieria

Rumunia  Stefan Necula (Adrenalina) - Rumunia

Węgry Ferenc Markolt (Landtech FC) - Węgry

włochy Vito Elia (FC Grochów) - Włochy

W sumie dwunastu graczy, ale jesteśmy niemal pewni, że do końca sezonu ta liczba wzrośnie. A może o kimś zapomnieliśmy lub nie mamy świadomości, że ma korzenie inne niż polskie? Jeśli tak, to dajcie znać!

ZOBACZ RÓWNIEŻ

» Czy wiesz, że... - odcinek 1
» Czy wiesz, że... - odcinek 2

Komentarze użytkowników: