Pierwsza w historii transmisja na żywo za nami

Od wielu sezonów marzyło nam się, byście mecz sezonu NLH mogli obejrzeć w domu, przed telewizorem czy monitorem. 1 marca cel został zrealizowany!

Dokładnie o godzinie 21:30 w czwartek wystartowała pierwsza transmisja meczu Nocnej Ligi na żywo. Początkowo nie wiedzieliśmy, czy lepiej będzie ją puścić na Facebooku czy Youtubie, ale zdecydowaliśmy, że historię napiszemy na naszym profilu społecznościowym. Nie widzieliśmy czego się możemy spodziewać, tym bardziej, że nie zależało nam w 100% na maksymalnej promocji tego wydarzenia. Chodziło oczywiście o to, by nie zniechęcić Was do przyjechania na halę, a wiemy, że chociaż część z Was miała taki zamiar, to ostatecznie została w domu i starcie Starej Gwardii z Ostropolem obejrzała we własnych czterech ścianach. Na szczęście zarówno frekwencja na trybunach, jak i ta dotycząca transmisji LIVE była bardzo zadowalająca.

                                            (zdjęcie od jednego z naszych zawodników)

Jeśli chodzi o statystyki, to w szczytowym momencie mecz na naszym FB oglądało blisko 150 osób. To może się wydawać niewiele, ale tak jak napisaliśmy – chodzi o maksymalny wynik w jednym momencie. Łącznie przez transmisję przewinęło się ponad 3745 unikatowych osób! Do tej pory piszą do nas zawodnicy, że właśnie obejrzeli ją w całości, bo nadal jest taka możliwość i łącznie została ona wyświetlona ponad 4200 razy. Do tego dochodzi ponad 100 komentarzy czy reakcji. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Co nie znaczy, że te liczby przysłaniają nam pewne niedociągnięcia.

Wiemy, że w niektórych fragmentach brakowało głosu. Zdajemy sobie sprawę, że pod koniec nie zgadzał się wynik końcowy, ani też ten cząstkowy – bramki zdobywała Gwardia, a były one zaliczane Ostropolowi. Lepsza mogła być również jakość, chociaż tutaj problem był inny – im lepsza jakość, tym większa szansa, by transmisja się cięła. To są rzeczy do poprawy. Natomiast bardzo podobały Wam się powtórki, to że był pokazany czas gry a i wywiady przeprowadzane przed i po spotkaniu na pewno dodały smaczku całej rywalizacji. Co można zrobić, by było jeszcze lepiej? Tak naprawdę, to tutaj nie ma ograniczeń – jedyne to finanse. Całe przedsięwzięcie to spory wydatek, co nie zmienia faktu, że za rok tej transmisji także nie zabraknie. Oprócz tego że popracujemy nad sprawami które wymieniliśmy, to chcemy też by w dwunastej edycji mecz sezonu był komentowany. Dodatkowo zadbamy o nazwiska strzelców goli czy też plansze z pierwszym składem i rezerwowymi. Najważniejsze, że mamy ogromny kapitał wiedzy, który wykorzystamy w analogicznych okolicznościach za rok.

W tym momencie materiał z wielkiego finału przejdzie obróbkę i pojawi się niedługo w skróconej wersji na naszym kanale Youtube (przypominany o jego zasubskrybowaniu - TUTAJ). A może w przyszłym sezonie, dobrym pomysłem byłoby, że jeśli dojdzie do podobnej sytuacji jak w tym, iż znów będziemy mieli cztery mecze mistrzowskie, by rozegrać je jednego wieczora i wszystkiego transmitować live? To oczywiście melodia przyszłości, ale dobrze że otworzyliśmy sobie kolejne drzwi i wiemy co jest w środku. Jeszcze raz dziękujemy za wszystkie komentarze i pochlebne opinie. To duża motywacja do wprowadzania kolejnych innowacji, które już w dwunastej edycji.