Zadbaj o odpowiednie obuwie!

W artykule przed startem sezonu pisaliśmy jasno - zawodnik, który nie będzie dysponował butami o płaskiej podeszwie, nie zostanie dopuszczony do gry. I będziemy się tego trzymać.

Przed rokiem na tę sprawę przymknęliśmy trochę oko. Ale teraz tego nie zrobimy. O ile w pierwszej i drugiej kolejce każdy zawodnik będzie mógł wystąpić w takich butach, jakich mu się rzewnie podoba, to od trzeciej serii gier (która będzie miała miejsce już w styczniu) nie będzie możliwości gry w turfach, albo innych butach z małymi koreczkami. Nie jest to spowodowane naszą umową z jakimś sponsorem (nawet jeśli powyższe zdjęcie sugeruje inaczej), bo każdy z Was ma dowolność gdzie zaopatrzy się w halówki. Kierujemy się wyłącznie kwestią bezpieczeństwa. Wielokrotnie, choćby w trakcie ostatniego turnieju, widzieliśmy jak zawodnicy grający np w Adidas Mundial Team (ich zdjęcie TUTAJ) co chwilę się ślizgali i stwarzali realne zagrożenie dla zawodników drużyn przeciwnych. Były też przypadki, gdzie dany zawodnik sugerował nam, że parkiet jest mokry i chcąc mu udowodnić że tak nie jest, udawaliśmy się we wskazane przez niego miejsce, gdzie oczywiście nie było nawet kropelki wody. Po czym poprosiliśmy go by pokazał podeszwę. Dalszej części tej historii nie musimy chyba opisywać.

Nie wnikamy czy to oszczędność, być może brak czasu, może są jeszcze inne powody, ale myślenie, że turfy to buty uniwersalne, jest po prostu naiwne. Nie zapewnią Wam one gwarancji odpowiedniej przyczepności, a co za tym idzie – pokazania pełni swoich możliwości. Jeżeli będziecie się skupiać, by się nie poślizgnąć, to tych ułamków sekund może Wam później zabraknąć przy podejmowaniu odpowiednich decyzji boiskowych. A zapewniamy - na płaskiej podeszwie nie ma szans na jakąkolwiek wywrotkę! Parkiet jest w bardzo dobrym stanie, w dodatku w okolicach kwietnia został zakupiony nowy sprzęt do jego konserwacji (wart kilkanaście tysięcy złotych), więc na ten argument nie ma co zwalać. 

Jak to będzie wyglądało formalnie? Od trzeciej kolejki sędziowie będą weryfikować obuwie zawodników. Jeśli stwierdzą, że nie mamy do czynienia z płaską podeszwą - taki zawodnik nie ma prawa wejść na plac gry. Może dla kogoś to jest dziwne, może się czepiamy, ale w tamtym sezonie widzieliśmy kilka przypadków, gdzie zawodnik poślizgnął się grając w turfach i bez żadnej kontroli wpadł w nogi rywala, co o mało nie doprowadziło do tragedii. To nie był wyjątek. Dlatego apelujemy do Waszego zdrowego rozsądku. Takie buty wystarczą Wam na kilka sezonów, więc kto jeszcze nimi nie dysponuje, od dziś ma miesiąc, by się w nie zaopatrzyć.