Lajki i hejty - odc. 5, sezon 3!

Nie jest żadną tajemną wiedzą, że im bliżej będzie końca sezonu, tym emocje będą większe. I to już powoli da się odczuć na parkiecie.

Jesteśmy po wnikliwej analizie tego, co działo się na przestrzeni ostatnich czterech dni. Nie o wszystkim będziemy tutaj pisać, bo niektóre sprawy wpierw załatwiamy "polubownie", ale możecie nam wierzyć, że prowadzenie rozgrywek nie jest sprawą bezproblemową. O tym może kiedy indziej - teraz zapraszamy na kolejne subiektywne podsumowanie wydarzeń mijającego tygodnia.

    KOLEJKA CUDÓW W 1.LIDZE

Niesamowicie ciężko było przewidzieć wyniki ostatniej serii najwyższej klasy rozgrywek. Al-Mar remisuje z Bad Boys, KroosDe Team ogrywa Starą Gwardię, porażkę zalicza Ostropol, a niewiele brakuje, by pierwsze punkty w sezonie zdobyli Sami Swoi i Team4Fun. Chociaż z dobrych źródeł wiemy i możemy to też udowodnić, że był ktoś, kto na forBET o mało solidnie nie zarobił na wynikach elity. 100 zł postawione i było dosłownie o włos, by wygrana wyniosła ponad 5 tysięcy!

   KOLEJNE UBRANE DRUŻYNY

Cieszymy się, że do grona zespołów posiadających nowe i jednolite stroje dołączyły w tej serii Przepite Talenty i Wściekłe Orły. Oby za ich przykładem poszły następne, bo to zawsze przyjemniej rywalizować z drużyną, której nawet koszulki pokazują, iż traktują rozgrywki poważnie.

  REKORDOWY FILMIK NA YT

Gdy zobaczyliśmy bramkę Marcina Jadczaka zdobytą w spotkaniu Tuba Juniors - Progresso, to od razu wiedzieliśmy, że musimy zrobić z niej oddzielny materiał. I tak też się stało - video wypuściliśmy wczoraj, a dziś ma ono już ponad 1500 wyświetleń! W takich tempie jeszcze żaden nasz film nie notował skoku oglądalności. A kto jeszcze nie wiedział tego "niesamowitego" trafienia, może to zrobić poniżej.

     AS KIER KAMILA TLAGI

Zawodnika Offsidu dawno nie widzieliśmy na NLH. Zwykle zjawia się on na najważniejsze spotkania zespołu Pawła Buli, by pomóc swoim kolegom. Nie znamy do końca okoliczności, będziemy to jeszcze oglądać na video, ale mecz dla tego zawodnika zakończył się czerwoną kartką, po uderzeniu łokciem Bartka Gołasiewicza. Czekamy na powtórki tej sytuacji, aczkolwiek hasło rzucone przez Kamila "masz za swoje", raczej nie pozostawia wątpliwości, co do celowości tego zagrania. Jeśli nawet cokolwiek między tymi Panami wydarzyło się wcześniej, to jednak zawodnikowi tej klasy coś takiego po prostu nie wypada. 

   HISTORYCZNA PORAŻKA CERNIO

Stało się. Odkąd Maciek Kamiński założył własny zespół, który przed rokiem nazywał się Highlife, a obecnie Cernio, to przez trzynaście spotkań pod rząd nie zaznał on smaku porażki. Passa skończyła się we wtorek, gdy ekipa z Wołomina uległa w kiepskim stylu Medice i tym samym mocno zredukowała swoje szanse na awans. Oby to był tylko zimny prysznic dla chłopaków, którzy muszą wziąć się w garść, bo inaczej nici z marzeń o drugiej promocji z rzędu.

  POWAŻNE KONTUZJE ZAWODNIKÓW N-BUDU

Niestety w mijającym tygodniu nie obyło się bez kilku kontuzji. Najpoważniejsze dotyczyły graczy N-BUDu - Rafała Andrzejewskiego i Norberta Pióro. Obydwaj nie byli w stanie o własnych siłach zejść z parkietu i obydwu nie zobaczymy już w tym sezonie. U jednego z nich nie można wykluczyć nawet operacji. Mimo to mamy nadzieję, że chłopaki szybko dojdą do siebie i w przyszłym sezonie znów zawitają do Zielonki.

A kolejny odcinek z "lajkami i hejtami" znajdziecie w serwisie po szóstej kolejce. A może chcielibyście skomentować to, co właśnie przeczytaliście? Chętnie poznamy Wasz punkt widzenia!