Live z meczów Ponad Tona - Burgery Nocą, N-BUD - Górale, Adrenalina - Retro

Nie lubimy takich wieczorów, gdzie coś od samego początku idzie nie po naszej myśli. A już zwłaszcza gdy nie mamy wpływu, by szybko temu zaradzić.

Start wczorajszego streama był specyficzny - bardzo szybko musieliśmy się przenieść na zupełnie inny link niż ten który zapowiadaliśmy i reklamowaliśmy. Wszystko z powodu braku internetu lub problemów z internetem. Gdy wydawało się, że kłopoty mamy za sobą, to one od czasu do czasu dawały o sobie znać, zwłaszcza przy okazji pierwszego meczu, potem trochę drugiego, a trzeci przebiegł już bez komplikacji. To wszystko spowodowało, że nie udało nam się zbudować nie wiadomo jakiej widowni, ale znowu ponad te 4000 wyświetleń spokojnie przekroczyliśmy. Bywały momenty, gdzie już liczba obserwujących sięgała 250 osób, by potem - poprzez kłopoty techniczne - zmniejszała się do kilkunastu. No trudno - co zrobić. Gdy jednak będziecie oglądali retransmisję, to nie zdziwcie się, gdy nagle jakaś akcja zostanie niedokończona a rozpocznie się inna. Nie było transferu danych i po prostu "urywało" fragmenty spotkania.

Mimo drobnych problemów nasi współkomentatorzy zachowywali się przez cały czas bardzo profesjonalnie i nawet jeśli docierały do nich sygnały, że ich głosu nie słyszycie, to nic sobie z tego nie robili. A to nie jest prosta sytuacja, bo ciężko się skoncentrować, ale i Adam Baran i Mateusz Grochowski świetnie dali sobie radę. Dzięki Panowie!

A jeśli ktoś chciałby obejrzeć jeszcze raz (lub po raz pierwszy) transmisję z wczoraj, to video znajduje się poniżej. Polecamy włączenie opcji HD! UWAGA! Jeśli YT pokazuje, że możecie obejrzeć tylko dwie ostatnie godziny filmu, to znaczy że wciąż przetwarza video. Spróbujcie później, a wtedy na pewno obejrzycie materiał od pierwszej minuty. Mamy nadzieję, że przetwarzanie nie spowoduje rozjechania się obrazu z dźwiękiem, tak jak miało to miejsce jakiś czas temu. Gdyby tak było, to będziemy reagować na bieżąco.