fot. © Nocna Liga Halowa
Okręgowy Puchar Polski - podejście czwarte!
To już tradycja! Gdy zbliża się sierpień zaczynamy wykonywać gorączkowe telefony i na nowo formować naszą ligową reprezentację. A wszystko po to, by znowu przeżyć dreszczyk pucharowych emocji!
Nie będziemy ukrywać, że po tym, jak wyśmienicie zaprezentowaliśmy się w debiucie w OPP, gdzie doszliśmy aż do czwartej rundy, wydawało nam się, że tak już będzie co roku. Piłka nożna uczy jednak pokory i dwa ostatnie odcinki z sierpniowymi zmaganiami kończyliśmy już na drugim przeciwniku. Co prawda w każdym z tych przypadków nie mieliśmy szczęścia w losowaniu, jak zwykle pojawiały się po drodze problemy z frekwencją, ale na końcu nie ma to znaczenia - to wynik idzie w świat. Ale to absolutnie nie spowodowało, iż choćby przez chwilę zaświtała nam myśl, by powiedzieć PAS. Co to, to nie. W Nocnej Lidze wciąż jest mnóstwo fantastycznych graczy, którzy mają potencjał, by znów dać i Wam i sobie trochę radości. Co prawda w tej edycji zabraknie z nami Arka Stępnia, Daniela Kani czy Kamila Śliwowskiego (wszyscy wystąpią w innych zespołach), ale jeśli w jednym miejscu i o jednej godzinie zbierzemy tych, którzy są na naszej liście - to będziemy mocni. I tak jest plan!
A na kogo trafiliśmy w pierwszej rundzie? Naszym premierowym rywalem będzie Murawa Suwałki. Tak, tak - chłopaki przyjadą aż 300 km by rozegrać swoje spotkanie i już na tym etapie trzeba im pogratulować determinacji. Jak to się stało, że w ogóle znaleźli się w rozgrywkach Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej? Za pierwszym razem zgłosili się do Pucharu po ogłoszeniu Radka Rzeźnikiewicza z Kartoflisk. Spodobało im się, dlatego co roku podtrzymują tradycję wyprawy do stolicy lub okolic i systematycznie poprawiają swoje wyniki. W sezonie 2020/21 doszli do trzeciej rundy i odpadli dopiero po starciu z ówczesnym liderem drugiej grupy Ligi Okręgowej, Gromem Warszawa. Teraz chcieliby pewnie przynajmniej wyrównać tamto osiągnięcie. Ale mimo całej sympatii jaką kierujemy w ich stronę - zrobimy wszystko, by im się to nie udało ;) Nasza potyczka zostanie rozegrania w niedzielę 15 sierpnia o godzinie 11:00, na boisku w Kobyłce (ulica Napoleona 2A). Więcej informacji znajdziecie na naszym facebookowym wydarzeniu TUTAJ.
A co gdybyśmy awansowali? W takim przypadku dojdzie do rywalizacji z B-Klasową Victorią Warszawa. Jest to zespół który znamy, albowiem jako Futboliga rywalizowaliśmy z nimi w Okręgowym Pucharze Polski przed dwoma laty i wygraliśmy wówczas 5:1. Ale nie był to łatwy mecz i gdyby doszło do bezpośredniego starcia, to przeciwnicy czerwonego dywanu na pewno nam nie rozłożą. Z kolei w trzeciej rundzie czeka już Korona Góra Kalwaria, uczestnik Ligi Okręgowej. Ale nimi będziemy się martwić, gdy zrobimy swoje we wcześniejszych fazach.
Wszystkich serdecznie zapraszamy na mecze z naszym udziałem. Jak mawia klasyk - może zabraknie nam czasami umiejętności, ale na pewno nie zabraknie serca do walki. Zrobimy co w naszej mocy, by nawiązać do złotych czasów i by o Nocnej Lidze Halowej znowu było głośno. Dlatego trzymajcie kciuki i bądźcie z nami!