fot. © www.nocnaligahalowa.pl

Kontrowersje kolejki - odc.6

6 lutego 2024, 12:13  |  Kategoria: Video  |  Źródło: inf.własna  |   dodał: roberto  |  komentarze:

W minionej kolejce było dużo mniej kontrowersji, aniżeli tydzień wcześniej. W dodatku żadna z nich nie miała wielkiego wpływu na końcowy wynik.

W dzisiejszym odcinku przekrój sytuacji jest spory, a ciekawa jest zwłaszcza ta ostatnia, gdzie gracze Ferajny zakwestionowali miejsce wznowienia gry przez Górali. Do oceny pozostawimy Wam też kilka sytuacji z pola karnego, bo nie wszędzie zgadzamy się z naszymi sędziami. Wiadomo jednak, że oni mają dużo trudniej, więc nie ma mowy o jakiejkolwiek krytyce.

Pamiętajcie, że oglądając magazyn na YT, możecie sobie konkretny moment dodatkowo zwolnić, najeżdżając na kołowrotek i wybierając odpowiednią wartość z menu "Szybkość". Przypominamy, że możecie nam też podsyłać fragmenty, które chcecie, by znalazły się w materiale. Ułatwi nam to pracę, a jednocześnie pozwoli rozwiać Wasze wątpliwości dotyczące stykowych sytuacji.

1 sytuacja: Kasbud - Ternovitsia: czy sędzia prawidłowo ocenił miejsce przewinienia?

Zaczynamy do sytuacji, która według nas została błędnie oceniona przez arbitra. Co do tego, że jest faul, nie ma wątpliwości. Ale wydaje się, że zahaczenie następuje przed linią pola karnego. Oczywiście, to są milimetry, natomiast z naszej perspektywy tutaj powinien zostać odgwizdany rzut wolny.

2 sytuacja: Squadra - Semola: czy rzut karny to dobra decyzja?

Ciekawe zdarzenie. Adrian Kinalski albo był tak pewny faulu rywala, że nie obawiał się złapać piłki w ręce we własnym polu karnym, albo chciał być sprytny i w ten sposób wymusić korzystną decyzję arbitra. Sędzia uznał jednak, że do żadnego przekroczenia przepisów w pierwszej fazie nie doszło i zagwizdał rzut karny. My oceniamy tę decyzję jako prawidłową, co powinno stanowić nauczkę dla gracza Semoli, by na przyszłość takich rzeczy nie robić.

3 sytuacja: Mocna Ekipa - Faludża: czy piłka przekroczyła linię bramkową?

Pamiętamy tę sytuację z transmisji, gdzie wydawało nam się, że sędzia powinien wskazać na środek boiska. Ale oglądając ją na powtórkach stwierdzamy, że gola nie było. Skąd ta pewność? Piłka po odbiciu się od linii bramkowej niemal od razu dotknęła słupka, co stanowi twardy dowód na to, że nie ma mowy o trafieniu. Instynkt nie zawiódł sędziego głównego.

4 sytuacja: FSK Kolos - KS Seta: czy miał miejsce faul w polu karnym?

Nie wiemy jak Wy, ale my takich rzutów karnych bardzo nie lubimy. Mamy walkę dwóch zawodników, jeden z nich próbuje wyłuskać piłkę spod nóg przeciwnika, drugi składa się do strzału. Za chwilę obydwaj lądują na parkiecie. Jasnym jest, że w takich sytuacjach obrońca musi być blisko, że pracują ręce, ale my tutaj nie widzimy żadnego ściągania do parteru ani nic w tym stylu. Jak na karnego, to dla nas odrobinę za mało.

5 sytuacja: Ferajna - Górale: czy sędzia powinien cofnąć grę i powtórzyć rzut wolny?

Na koniec być może najciekawsza sytuacja. Mamy faul w okolicach środka boiska, ale Krzysiek Pawlak nie ustawia piłki w w miejscu przewinienia, tylko wykonuje rzut wolny kilka metrów od zdarzenia. Za chwilę pada gol dla Górali, co potęguje złość zawodników Ferajny. Na dużym boisku takie coś pewnie by przeszło, ale na mniejszym, gdzie można szybko przedostać się pod bramkę przeciwnika, puszczenie takiej sytuacji może sędziemu przysporzyć kłopotów. I tak było tutaj, bo gdyby nie było bramki, szybko byśmy o tym zdarzeniu zapomnieli. Trudno powiedzieć, jaki to miało wpływ na całą akcję i prawdę mówiąc nie wiemy, czy wszystko odbyło się tutaj zgodnie z duchem gry...

Chętnie poznamy Wasze zdanie. Możecie korzystać z modułu komentarzy, jak również opisać co myślicie na naszym Facebooku, gdzie materiał video również został zamieszczony - TUTAJ.

Komentarze użytkowników: