fot. © www.planarstudio.pl
Kontrowersje kolejki - odc.6
W tym tygodniu króluje video. Na chwilę wracamy do szóstej kolejki i związanymi z nią spornymi decyzjami sędziów.
Musimy przyznać - choć trudno powiedzieć jaka jest tego dokładnie przyczyna - że coraz trudniej przychodzi nam wynajdywanie kontrowersji. Wnioski niech każdy wyciągnie sam. Czas obejrzeć te sytuacje, które według nas mogły się spotkać zarówno z gwizdkiem sędziego, jak i jego brakiem.
1 sytuacja: mecz Hyundai - Maximus: Czy sędzia słusznie odgwizdał rzut wolny pośredni?
2 sytuacja: mecz Fil-Pol - Łabędzie: Czy arbiter prawidłowo wskazał na rzut karny?
3 sytuacja: mecz Team4Fun - Białowieska: Czy Norbert Ciok był faulowany w polu karnym?
Nie wiemy jakie jest Wasze pierwsze wrażenie, ale nasze jest takie, że nawet po kilku powtórkach, w każdej przedstawionej sytuacji, trudno o natychmiastową decyzję. W pierwszej wydaje nam się, iż sędzia się pospieszył i powinien poczekać na rozwój wypadków. W drugiej na pewno był kontakt między napastnikiem i bramkarzem, chociaż nie oszukujmy się - zawodnik nie miał żadnych szans na dojście do piłki. W ostatnim przypadku karnego byśmy nie podyktowali, bo nie dostrzegamy celowości w zagraniu Filipa Kamińskiego - wygląda to tak, jakby Norbert Ciok po prostu potknął się o nogę rywala.
Chętnie poznamy Wasze zdanie. Możecie korzystać z modułu komentarzy, jak również opisać co myślicie na naszym FB, gdzie materiał video również został zamieszczony - TUTAJ.
Mamy jeszcze dla Was dwie inne sytuacje. Pierwsza, która wzbudziła mnóstwo kontrowersji, to ta z meczu Lambada - Adrenalina. Sędzia dyktuje rzut karny i wątpliwości są dwie - czy w ogóle było przewinienie, a druga - czy miało ono miejsce w polu karnym. Gdybyśmy mieli podjąć decyzję, to mimo wszystko nie widzimy tutaj podstaw do podyktowania stałego fragmentu gry. Owszem - gracz Adrenaliny łapie za rękę Konrada Szulima i pociąga za nią, ale czy na rzut karny? Zapytaliśmy Was o to na FB w ankiecie. Wyniki były następujące - na 110 uczestników 86 nie odgwizdałoby faulu, a tylko 24 poparły decyzję arbitra.
Druga sytuacja to znowu mecz Hyundai - Maximus. Rzecz ma miejsce w narożniku pola karnego. Podopieczni Grześka Cymbalaka reklamują zagranie rękę, ale arbiter nie reaguje. W naszej opinii słusznie, bo jeśli jest jakiś kontakt piłki z ręką, to nie widzimy tutaj żadnej celowości, a dodatkowo sędzia stoi daleko od sytuacji i nie ma możliwości, by cokolwiek stamtąd widział (co nie jest zarzutem, a stwierdzeniem faktu). W tym przypadku też zrobiliśmy ankietę na Facebooku - z 87 osób, które wzięły udział, 44 nie przerwałoby gry, z kolei 43 wskazałyby na rzut karny. Do tych wyników trzeba mieć jednak trochę dystansu, bo wiadomo, że w ankiecie brali udział zawodnicy bezpośrednio zaangażowani;)
ZOBACZ RÓWNIEŻ
» Kontrowersje kolejki - odcinek 1
» Kontrowersje kolejki - odcinek 2
» Kontrowersje kolejki - odcinek 3
» Kontrowersje kolejki - odcinek 4
» Kontrowersje kolejki - odcinek 5