Kontrowersje kolejki - odc.8

Przedostatni odcinek naszego cyklu. I o ile kilka poprzednich to były w większości sytuacje "50 na 50", to tutaj przynajmniej w dwóch widać, że sędziowie pomylili się z oceną boiskowych wydarzeń.

Podejmowanie decyzji po powtórkach jest dość proste, choć gdy zobaczycie sytuację nr 2, to wydaje nam się, że nawet jej wielokrotne obejrzenie może Wam niewiele pomóc. Tymczasem sędziowie mają zaledwie sekundę na reakcję i jak się okazuje, nie zawsze można w tym czasie właściwie ocenić co się stało. Pamiętajcie, że oglądając materiał na YT, możecie sobie konkretny moment dodatkowo zwolnić, najeżdżając na kołowrotek i wybierając odpowiednią wartość z menu "Szybkość".

1 sytuacja: Ormed - MK-BUD: czy Karol Urbaniak miał słuszne pretensje do sędziego?

W pierwszym zdarzeniu można odnieść wrażenie, że Piotrek Dudziński czysto wyłuskuje piłkę spod nóg przeciwnika. Ale jeśli przyjrzymy się uważniej, to widać, że tak naprawdę podcina zawodnika MK-BUDu, powodując jego upadek. W naszej ocenie należał się tutaj faul Budowlanym, choć musimy przyznać, że ciężko było się tego dopatrzeć na pierwszy rzut oka. Najważniejsze jednak, że ta sytuacja nie miała wpływu na końcowe rozstrzygnięcie, bo MK-BUD i tak w tym momencie wysoko prowadził i był pewny zwycięstwa.

2 sytuacja: Ryńscy - JSJ Development: czy arbiter dobrze zrobił, wskazując na punkt karny?

Bardzo ciekawa sytuacja. Widać jak zawodnik Ryńskich kopie przeciwnika, ale ten wcale nie zamierza się z tego powodu wywracać. Dopiero później, gdzie być może następuje kolejny kontakt między graczami, Mateusz Ordyniak upada na parkiet a sędzia dyktuje rzut karny. Prawdę mówiąc sami nie wiemy, nawet po powtórkach, jaka byłaby nasza decyzja. A Wasza?

3 sytuacja: Na Fantazji - Burgery Nocą: czy Patryk Kowalczyk faulował Kamila Osowskiego?

Gdy oglądaliśmy ten mecz na żywo, wyglądało to, jakby zawodnik Na Fantazji szukał kontaktu z bramkarzem, a ponieważ wypchnął się z piłką ze światła bramki, to zaczął "kombinować". Ale powtórki są bezlitosne - widać, jak ręka bramkarza Burgerów celowo zahacza kolano Kamila, powodując jego upadek. Sędzia nie zdecydował się na użycie gwizdka, ciężko to było dostrzec, aczkolwiek być może gdyby spojrzał na bramkarza i jego zachowanie (wyglądało to, jakby ten pogodził się z tym co zrobił), to być może ten fakt podpowiedziałby mu co się tutaj naprawdę stało. Ale łatwo się mówi po czasie...

Chętnie poznamy też Wasze zdanie co do powyższych wątpliwości. Możecie korzystać z modułu komentarzy, jak również opisać co myślicie na naszym FB, gdzie materiał video również został zamieszczony - TUTAJ.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

» Kontrowersje kolejki - odcinek 1
» Kontrowersje kolejki - odcinek 2
» Kontrowersje kolejki - odcinek 3
» Kontrowersje kolejki - odcinek 4
» Kontrowersje kolejki - odcinek 5
» Kontrowersje kolejki - odcinek 6
» Kontrowersje kolejki - odcinek 7