fot. © www.planarstudio.pl
Typujemy 1.kolejkę I ligi!
Do gry wkracza dziesięć najlepszych zespołów Nocnej Ligi! Ale wydaje się, że tylko kilka z nich powalczy o to, by odebrać prymat In-Plusowi.
Nadużyciem byłoby stwierdzenie, że Księgowi wyprzedzają resztę stawki o kilka długości. Ale po ich ostatnich sukcesach, ten zespół nabrał kolejnej porcji pewności siebie, co w tej długiej 3-miesięcznej kampanii będzie miało duże znaczenie. Ale może już w pierwszym spotkaniu dojdzie do sensacji? Wiadomo, że inauguracja zawsze rządzi się swoimi prawami i w każdej z poniższych par możliwych jest wiele scenariuszy. Przejdźmy zatem do sedna!
Bad Boys Ostrówek - KroosDe Team (NASZ TYP - 1)
Już na dobry wieczór niezwykle ważny mecz dla Bad Boys i KroosDe Team. To zespoły o bardzo zbliżonym potencjale i zwycięstwo w czwartek jednym lub drugim da sporo entuzjazmu przed kolejnymi spotkaniami. Rok temu lepsi okazali się Źli Chłopcy, którzy już zapowiadają, że trzynasta edycja nie będzie dla nich pechowa. Zmiana w bramce, kilku nowych graczy (w tym jeden ze Znicza Pruszków), zachowany trzon z poprzednich lat - to są ich argumenty, których będą chcieli użyć już od samego początku. KroosDe czeka więc ciężka przeprawa, zwłaszcza w obliczu nieobecności Mateusza Lewandowskiego. Ale też nie przesadzajmy - z tą drużyną każdemu gra się ciężko i to bez względu, kto akurat jest po ich stronie na boisku. Mimo to wydaje nam się, że Adam Matejak i spółka zrobią swoje, a pewną wygraną dadzą mocny sygnał, że w tym sezonie interesuje ich tylko podium.
Offside - Al-Mar Wołomin (NASZ TYP - 1)
Z pozoru chyba najbardziej jednostronna para całego wieczoru. Choć Al-Mar poczynił naprawdę fajne wzmocnienia, to jednak w obliczu całego grona znakomitych zawodników jakimi dysponują ich rywale, raczej skłaniamy się tutaj w stronę dość jednostronnego starcia. Tym bardziej, że nawet w zeszłym sezonie, o ile z niektórymi ekipami z czołówki obóz Marcina Rychty trzymał się dzielnie, to z Offsidem dostał akurat dwucyfrówkę. No ale nie można też wyjść na to starcie z przekonaniem, iż nic się tutaj nie da zrobić. Al-Mar powinien zagrać mocno defensywnie, z nastawieniem że to będzie mecz w którym będzie cierpiał, ale wejście w wymianę ciosów skończy się dla niego tylko w jeden sposób. A Offside - co podkreślaliśmy wielokrotnie - na hali miewa problemy z atakiem pozycyjnym i pod warunkiem dobrego ustawiania, przesuwania czy wzajemnej asekuracji można go trochę sfrustrować. I chyba tylko w ten sposób można tutaj cos ugrać, chociaż chyba wszyscy jesteśmy świadomi, że każdy inny wynik niż "1" będzie tutaj nie lada sensacją.
Ostropol Stanisławów – Progresso Radzymin (NASZ TYP - X)
Ostropol w tym sezonie może być zupełnie inną drużyna niż przez ostatnie dwa. Wszystko determinuje nieobecność Mateusza Łysika, który gdy grał, to dawał temu zespołowi niesamowitą przewagę w ataku pozycyjnym. NLH CUP pokazał jednak, że bez Mateusza życie w Ostropolu też istnieje, a może paradoksalnie wyjdzie to temu zespołowi na dobre? Może właśnie fakt, że trzeba będzie trochę poimpromizować w ataku, przyniesie im więcej korzyści niż jeden schemat, na który rywale coraz częściej znajdowali metodę? Przekonamy się. A pierwszym rywalem wicemistrzów rozgrywek będzie Progresso. Ekipa wybiegana, mocna fizycznie, z szybkimi zawodnikami i chociaż wiadomo, że takie atuty więcej dają na dużym boisku, to na hali również robią swoje. Tymi elementami drużyna z Radzymina będzie musiała zresztą zneutralizować przewagę taktyczną oponentów, bo wiadomo że pod tym względem, Ostropolowi może dorównać chyba tylko Dar-Mar. Reasumując - spodziewamy się tutaj dość otwartego spotkania, gdzie wynik będzie się zmieniał często. A ten końcowy stanie na remisie.
In-Plus Marki – Łabędzie na Detoxie (NASZ TYP - X)
Gorzej trafić nie mogliśmy czy może lepiej trafić nie mogliśmy? Zastanawiamy się w jaki sposób zawodnicy Łabędzi ocenili fakt, że w debiucie w pierwszej lidze trafili od razu na obrońców tytułu. Z jednej strony - siła ich rywali jest niesamowita, ale z drugiej - gang Maćka Pietrzyka nie ma tutaj nic do stracenia, a ponieważ w piłkę grać potrafi, to już na wstępie ma możliwość udowodnienia tego wszystkim, którzy jeszcze ich potencjału nie znają. I In-Plus musi być czujny. Aktualni mistrzowie Nocnej Ligi absolutnie nie mogą zlekceważyć beniaminka, jak również - zwłaszcza po ostatnim sukcesie - nie powinni meczu z debiutantem traktować w ten sposób, że coś im się tutaj z góry należy. Jeśli nie wyjdą odpowiednio skoncentrowani i nie pokażą na parkiecie tego, co mają najlepsze, to może być różnie. Z tymi boiskowymi Łabędziami jest bowiem podobnie jak z tymi prawdziwymi - ogólnie to spokojne zwierzęta, ale kto kiedyś próbował do niech podejść, ten wie, że to tylko teoria ;)
Fil-Pol – Dar-Mar Kobyłka (NASZ TYP - 2)
Walkę między Fil-Polem a Dar-Marem kojarzymy bardziej z ligi ósemek. Tam te drużyny rywalizują ze sobą regularnie i raz wygrają jedni, a raz drudzy. W Nocnej Lidze ich ostatni bezpośredni pojedynek miał miejsce dość dawno temu (sezon 2014/15), więc nie ma nawet co do tego wracać. A jaki będzie dzisiejszy mecz? To truizm, lecz wiele będzie zależało od składu, jakim przyjedzie Fil-Pol. O ile bowiem Dar-Mar ma sztywną grupę ludzi, gdzie rzadko ktoś się wykrusza, to w dawnej Andromedzie bywa z tym różnie. Nie mamy też informacji, jak wygląda sytuacja z Arkiem Stępniem, a bez niego siła ekipy Wojtka Kuciaka drastycznie spada. To wszystko nie wróży najlepiej trzeciej drużynie poprzedniego sezonu, która w takim składzie personalnym, w jakim zobaczymy ją o godzinie 23:00, zagra pewnie pierwszy raz w tym roku. Dar-Mar pewnie po raz enty, co wręcz musi znaleźć odzwierciedlenie w boiskowej rywalizacji. Rozum podpowiada więc, że wygrają "goście", ale nie można tego typu traktować jako "pewniaka". W końcu nie przez przypadek Fil-Pol skończył poprzednią edycję w TOP 3 i z Pucharem Ligi na koncie.
Składy wszystkich pierwszoligowiczów zostały uzupełnione. Możecie je zobaczyć klikając chociażby na konkretny zespół w terminarzu na stronie głównej. Bardzo prosimy o weryfikację danych, a w razie potrzeby - zgłoszenie błędów. Niektóre daty urodzenia są fikcyjne, podobnie jak pozycje na boisku, ale system wymaga wpisania czegokolwiek. Wyślijcie nam poprawne dane (na maila lub Facebooka NLH), a wszystko uzupełnimy.