Kontrowersje kolejki - odc.1

Ostatnio o sędziach w polskiej piłce jest bardzo głośno. U nas pierwsza kolejka przebiegła pod względem sędziowania bez zarzutu, aczkolwiek do kilku sytuacji moglibyśmy się przyczepić. Przy tylu podejmowanych rozstrzygnięciach, nie ma w tym jednak nic dziwnego.

Wracamy z naszym cyklem, gdzie będziemy omawiać decyzje podejmowane przez naszych arbitrów. Wychodzimy z założenia, że każdy może popełnić błąd, nikogo nie zamierzamy piętnować, tym bardziej, że będzie sporo takich sytuacji, w których sugerujcie błąd sędziego, a powtórka Wasze pretensje obnaży. Ma to wszystko służyć Waszej większej wiedzy nt sędziowania, chociaż zdajemy sobie sprawę, że te przepisy tak szybko się zmieniają, że trudno za niektórymi interpretacjami nadążyć.

Poniżej znajdziecie materiał video, gdzie przedstawiliśmy łącznie cztery, w naszej ocenie mniej lub bardziej kontrowersyjne sytuacje. Pamiętajcie, że oglądając magazyn na YT, możecie sobie konkretny moment dodatkowo zwolnić, najeżdżając na kołowrotek i wybierając odpowiednią wartość z menu "Szybkość".

1 sytuacja: Piasek Rembertów - Lema Logistic: czy Sebastian Choiński faulował w polu karnym?

Szczerze mówiąc, to trudno nam tutaj podjąć jednoznaczną decyzję. Na transmisji nie było tego widać, ale teraz mamy to czarno na białym, że zawodnik Piaska trafia w piłkę. Z drugiej strony - wyraźnie powoduje też upadek Damiana Kossakowskiego. I mimo, że na relacji live uznaliśmy, że arbiter się nie pomylił, to teraz tak pewni już nie jesteśmy. Bo jeśli nie trafiłby w piłkę, to ok - nie ma wątpliwości. Ale skoro trafił, to też należał się karny? Chyba jednak w takiej strefie jak pole karne szukamy twardszych dowodów i ostatecznie gwizdka byśmy tutaj nie użyli.

2 sytuacja: Piasek Rembertów - Lema Logistic: czy Dorian Kapał dotknął piłki ręką za polem karnym?

Kolejna kontrowersja z tego samego spotkania. Ale tutaj chyba wielkich wątpliwości nie ma. Według nas golkiper Piaska interweniował już za strefą dozwoloną, a ponieważ rywal go mijał, to wydaje się, że prawidłową decyzją byłby rzut wolny i żółta kartka dla golkipera z Rembertowa. Łatwo to jednak ocenić po powtórce, bo oglądając tę sytuację na żywo, podjęcie właściwego wskazania w ułamku sekundy było nie lada wyzwaniem.

3 sytuacja: Bad Boys - StimaWell Zielonka: czy Radek Stańczak faulował przeciwnika?

W tym przypadku, jeśli było przewinienie, to bardzo dyskretne. Mogło dojść bowiem do bardzo delikatnego kontaktu, który jednak w tych okolicznościach wystarczył, by uniemożliwić oddanie strzału z bliskiej odległości Karolowi Szulimowi. Bo aż trudno sobie wyobrazić, by zawodnik Stimy aż tak krytycznie się pomylił, mając piłkę dosłownie na wyciągnięcie nogi. Zbierając się do dobitki jego stopa została trącona i to uniemożliwiło mu trafienie w futsalówkę. Decyzja? Raczej rzut karny.

4 sytuacja: Vaveosport - Progresso: Czy Kacper Jąkała wykonał wślizg w polu karnym?

Na koniec kontrowersja z meczu pierwszej ligi. Gracz Progresso wyraźnie wybija piłkę wślizgiem, w bliskiej odległości od rywala, co teoretycznie powinno skutkować gwizdkiem. Tego jednak nie widać na filmie, ale arbiter na pretensje Mateusza Domżalskiego pokazał, że: "kolego, Ty też nie byłeś bez winy w tej sytuacji". I faktycznie! Widzimy wyraźnie, że reprezentant Progresso ciągnie za koszulkę swojego przeciwnika. Uznajemy więc, że arbiter widząc obopólne przewinienie, po prostu pozwolił grać dalej. I my się do tej interpretacji przychylamy.

Chętnie poznamy Wasze zdanie. Możecie korzystać z modułu komentarzy, jak również opisać co myślicie na naszym FB, gdzie materiał video również został zamieszczony - TUTAJ.