fot. © www.planarstudio.pl

Typujemy 1.kolejkę I ligi!

8 grudnia 2022, 01:15  |  Kategoria: Zapowiedzi  |  Źródło: inf.własna  |   dodał: roberto  |  komentarze:

Zawodnicy 1.ligi zawsze musieli najdłużej czekać na swoje inauguracyjne potyczki. Tym razem będzie inaczej i starcia najlepszych drużyn w NLH zobaczymy już dziś.

Ale wiecie co? Może to i lepiej, bo praktycznie wszystkie starcia, jakie obejrzymy od godziny 20:00 zapowiadają się wyśmienicie. I nie jest to bynajmniej myślenie życzeniowe, bo chyba tylko In-Plus jest dość zdecydowanym faworytem potyczki z Auto-Delux, a w innych meczach mnogość scenariuszy jest ogromna. A nie zapominajmy, że pierwsze mecze zawsze rządzą się swoimi prawami i na tę prawidłowość również trochę tutaj liczymy. Dlatego nie ma co przedłużać - zapowiedzi wieczornych starć są już do Waszej dyspozycji!

Offside - Wesoła (TYP ORGANIZATORA - X2)

Widząc terminarz być może niektórzy pomyśleli, że nie lubimy zawodników Wesołej, wrzucając im na pierwszy ogień ekipę Offsidu. No ale często tak jest, że beniaminkowie trafiają właśnie na dwie najlepsze ekipy w lidze do której dołączają i tak to rozegraliśmy również tym razem. Poza tym - poprzedni sezon pokazał, że nie ma lepszego momentu, by trafić na Offside niż właśnie na start. Równo rok temu ekipa Pawła Buli przegrała na inaugurację z KroosDe Team i chyba w żadnym kolejnym spotkaniu nie zaprezentowała się tak kiepsko. Ale to nie musi być żaden wyznacznik. Zwłaszcza, że nie wiemy czego spodziewać się po składzie tej drużyny. Czy Łukasz Mościcki i Nikodem Niski to realne zagrożenia, których Wesoła powinna się obawiać? Trudno powiedzieć. I choćby z tego względu nie zazdrościmy Rafałowi Sosnowskiemu w układaniu planu na to spotkanie. Natomiast Rafał również nie próżnował, ma naprawdę fajną, charakterną ekipę i naszym zdaniem ten zespół stać, by tutaj sprawić niespodziankę. Oczywiście pod warunkiem zachowania chłodnej głowy, bo jeśli chłopaki sami sobie nie utrudnią sprawy, to piłkarsko spokojnie mogą tutaj powalczyć o premierowe punkty w elicie NLH.

In-Plus – Auto-Delux Kobyłka (TYP ORGANIZATORA - X2)

A jeśli ktoś ubolewał nad Wesołą, to co mają powiedzieć kibice i zawodnicy Auto-Delux? Oni trafili zdecydowanie najgorzej jak można, bo na aktualnego mistrza, który w grudniu, gdy nie grają ligi po 11-stu zawsze jest bardzo silny. No ale nie ma sensu tego roztrząsać - ferajna Kacpra Pałki i tak nie ma tutaj nic do stracenia i być może pozwoli jej to zagrać na dobrym poziomie. Kluczem będzie skuteczność, bo przeciwko takim drużynom jak Księgowi, gdzie jesteś niemal z gór skazywany na porażkę, po prostu musisz wykorzystywać stwarzane okazje. W tamtym sezonie ekipa z Kobyłki miała z tym problem i zobaczymy jak będzie teraz. Dodatkowo nie można wykluczyć, że rywale będą stosować manewr z wysoko wysuniętym bramkarzem - tutaj też potrzeba wiedzy jak się zachować, jak ustawiać i będzie to dobry test dla tych młodych chłopaków. Czy In-Plus jest więc do ukąszenia? Owszem, natomiast trzeba wyjść na tego rywala odważnie. Pokazały to w poprzedniej edycji Dar-Mar czy Mabo, które nie chowając się tylko na własnej połowie były blisko, by urwać punkty obozowi Patryka Galla. Zwłaszcza, że jeśli się nie uda, to nic się nie stanie, wiec może warto wyjść z otwartą przyłbicą?

Dar-Mar Kobyłka – Łabędzie na Detoxie (TYP ORGANIZATORA - X2)

Jeśli wzrok nas nie myli, to odkąd Łabędzie grają w Nocnej Lidze, nigdy nie wygrały z Dar-Marem. Nie jest to na pewno dobra wiadomość dla drużyny Maćka Pietrzyka, ale kiedyś trzeba z tymi demonami zacząć walczyć. Może czwartkowa inauguracja to będzie dobry moment? Przydałoby się, bo nie ma co ukrywać, że Łabędziom bardzo by się przydała szybka wygrana nad wyżej notowanym przeciwnikiem. To byłoby coś, co mogłoby ich nakręcić na resztę sezonu i znowu pozwoliło uwierzyć w swoje umiejętności. Nie będzie to zadanie proste, chociaż pozbawieni Daniela Matwiejczyka oponenci, być może nie będą mieli takiej siły rażenia jak przed rokiem. W tych okolicznościach należałoby się zaopiekować przede wszystkim Danielem Gomulskim, bo to od niego zaczyna się wszystko co złote w ekipie Norberta Kucharczyka. Gdyby Łabędzie zneutralizowały jego poczynania, to jawi się tutaj nadzieja na dobry rezultat. I ważny będzie początek, bo jeżeli Dar-Mar wyrobi sobie przewagę, to już się go nie dogoni. Tych czynników, które trzeba tutaj spełnić jest więc dość sporo, ale próbować trzeba. Bo Dar-Mar to mega solidna drużyna i tylko własną solidnością można z nimi rywalizować jak równy z równym.

Al-Mar Wołomin - Mabo (TYP ORGANIZATORA - 1)

27 lutego 2020 roku Al-Mar pokonał Mabo 5:4 i przypieczętował swój największy sukces w NLH, czyli trzecie miejsce w 1.lidze. I chociaż czwartkowa batalia między tymi ekipami nie ma takiego ciężaru gatunkowego, to Marcinowi Rychcie na pewno się marzy, by nawiązać do tamtego rezultatu. A już przede wszystkim, by zmazać plamę z ostatniej bezpośredniej konfrontacji tych drużyn, gdzie w minionej edycji Mabo wygrało aż 11:1! To była prawdziwa klęska, a przyczynił się do niej Karol Sochocki, a więc zawodnik... Al-Maru z ligi w Woli Rasztowskiej. Ale na ten moment nawet nie wiemy, czy Karol w ogóle zagra, bo ostatnio zmagał się z kontuzją. Gdyby jednak był w pełni sił, a Mabo przyjedzie w optymalnym zestawieniu, to znów faworyta trzeba upatrywać w zespole Wojtka Kuciaka. Ważny, a może nawet kluczowy będzie też bramkarz. Michał Dudek to potwór między słupkami i jeśli jest gotowy do gry, to napastników drużyny przeciwnej czeka nie lada wyzwanie. Al-Mar na pewno zdaje sobie sprawę ze skali trudności, ale na korzyść tej ekipy przemawia fakt, że oni grają ze sobą regularnie, a Mabo w tym składzie spotyka się ze sobą tylko na ligę. Może więc to zdecyduje w końcowym rozrachunku o minimalnym sukcesie zespołu z Wołomina?

Gold-Dent - Alpan (TYP ORGANIZATORA - 2)

Jak wszyscy już pewnie wiecie, Gold-Dent to mix dwóch zespołów - Vaveosportu i właśnie Gold-Dentu. Jeszcze kilka miesięcy te drużyny rywalizowały ze sobą na zielonkowskim parkiecie, a dziś staną w ramach wspólnego projektu w jednym szeregu. A ich premierowym rywalem będzie Alpan, a więc dawny KroosDe Team. Zespół Michała Wytrykusa w tamtym sezonie poradził sobie zarówno z Vaveo (4:3), jak i z Dentystami (4:1), więc teoretycznie nie powinien się obawiać tego, co czeka go za kilkanaście godzin. Ale jakaś nutka niepewności na pewno jest, bo jeśli konkurenci dysponują zawodnikami na poziomie Janka Szulkowskiego, to lekceważyć ich nie wolno. Jednak byłoby nie fair, gdybyśmy w tym spotkaniu zdecydowali się na inny typ, niż sukces zespołu z Duczek. Po pierwsze - ich zgranie jest na dużo wyższym poziomie. Po drugie - nie możemy w ciemno założyć, że połączenie jakie dokonało się w obozie rywali z miejsca sprawi, że Gold-Dent zacznie grać na 100%. Taki proces pewnie też potrzebuje czasu i nie sposób przewidzieć, czy ci zawodnicy w ogóle się ze sobą dogadają. Zwłaszcza, że jest to kooperacja graczy bardzo młodych z dużo bardziej doświadczonymi, co zawsze może powodować jakieś spięcia. Mimo wszystko chcielibyśmy, aby Dentyści okazali się jedną z rewelacji tego sezonu, natomiast w tym meczu musimy kierować się zdrowym rozsądkiem i postawić na Alpan. Nie będzie to może wysokie zwycięstwo, ale trzy punkty pojadą do Duczek.

WAŻNE! Składy wszystkich pierwszoligowców zostały uzupełnione. Bardzo prosimy o weryfikację danych, a w razie potrzeby - zgłoszenie błędów. Niektóre daty urodzenia są fikcyjne, podobnie jak pozycje na boisku, ale system wymaga wpisania czegokolwiek, by przejść dalej, a część kapitanów przysyłała nam mocno niepełne informacje. Wyślijcie nam poprawne (na maila lub na FB Nocnej Ligi), a wszystko jesteśmy w stanie uzupełnić praktycznie od ręki.

PS: Lubisz nasze zapowiedzi? Polub je na Facebooku TUTAJ.

Komentarze użytkowników: