Typujemy 1.kolejkę IV ligi!

Startuje 4.liga! I chociaż nazywamy ją często "najniższą klasą rozgrywkową" w NLH, to wcale nie oznacza, że będzie najsłabszą.

Bywało tak, że nowe drużyny, które dołączały do rozgrywek i startowały od 4.ligi często bywały silniejsze niż te, które grały np poziom wyżej. Trudno jednak przewidzieć jak jest w tym przypadku, bo dopiero w poniedziałek około północy będziemy mogli wyciągnąć pierwsze wnioski. Dla kogo ten wieczór będzie udany, a kto już na wstępie zaliczy potknięcie? Postaraliśmy się to przewidzieć poniżej, chociaż gdyby żaden nasz typ się nie sprawdził, to większych pretensji mieć do siebie nie będziemy. Zaczynamy!

Szmulki Warszawa - Semola (TYP ORGANIZATORA - X2)

W pierwszym meczu teoretycznie mamy do czynienia z jednym zespołem, który dobrze znamy. Teoretycznie, bo Szmulki w tym sezonie a Szmulki w poprzednim to mogą być dwie różne ekipy. Odejście Dominika Kopca oraz Krystiana Zbrzeskiego to jedno, a kontuzje Adriana Cieplińskiego i przede wszystkim kapitana Kuby Kaczmarka to drugie. Nic dziwnego, że Kuba napisał nam ostatnio: "Wierzę w chłopaków, ale wiem że będzie bardzo ciężko". I chodziło mu nie tyle o najbliższy mecz, co o cały sezon. A może te obawy są przesadzone? Pierwszy mecz wiele w tym temacie wyjaśni. Semola to projekt Krzyśka Jędrasika, który grał ostatnio w Samych Konkretach. Spodziewamy się drużyny doświadczonej, być może bez wielkich nazwisk (chociaż to tylko spekulacja), której siłą będzie kolektyw. Z dobrych źródeł wiemy też, że chłopaki przygotowują się do pierwszego spotkania, mieli treningi i widać, że nie chcą niczego zostawić przypadkowi. I choćby z tego powodu to w nich poszukamy pierwszego odbiorcy trzech punktów w 4.lidze. Gdyby Szmulki miały pełny skład, typ byłby pewnie odwrotny, ale w obecnych okolicznościach niewykluczone, że ekipa Kuby Kaczmarka bardziej niż z rywalem, będzie walczyła z własnymi problemami... 

Byczki Otousa – Serce Kotwica (TYP ORGANIZATORA - 1)

Mniej rozterek mieliśmy przy okazji typowania drugiego meczu. Byczki w tamtym sezonie utrzymały się na poziomie 3.ligi i tylko na własną prośbę grają o klasę niżej. A skoro w wielu meczach z dobrymi zespołami radziły sobie bardzo przyzwoicie, to trudno sobie wyobrazić, by nie były faworytami z ekipą, która w poniedziałkowy wieczór zagra u nas po raz pierwszy. Drużyna Kamila Lubańskiego to spora zagadka. Nie wiemy co sobą reprezentują, trudno powiedzieć czy to ekipa gdzie mamy jakiegoś lidera, który będzie ciągnął tę drużynę czy raczej wszyscy grają na podobnym poziomie. To na pewno powoduje, że Byczki muszą do tego starcia podejść ostrożnie i pierwsze minuty z obydwu stron będą badawcze. A może wręcz odwrotnie? Może faworyci od razu nacisną przeciwnika, by nie pozwolić mu na spokojne wejście w spotkanie? Jest to jakiś pomysł. Tym bardziej, że pierwszy wspólny mecz na nowej hali to nie jest "bułka z masłem" i Byczki przekonały się o tym przed rokiem, gdzie premierowe dwa spotkania w NLH przegrali 2:7 i 2:10. Wtedy to im dał ktoś lekcję. W poniedziałek to oni powinni być wykładowcami. 

TG Sokół Brwinów – Joga Bonito (TYP ORGANIZATORA - X2)

A kto kogo przechytrzy w trzecim starciu? Powiemy Wam, że sprawa jest ciekawa, bo ten mecz wrzuciliśmy do naszej Ligi Typerów i poza samymi zawodnikami Jogi, cała reszta stawia na... Sokół. Wygląda to dziwnie, być może część z Was wie coś, czego my nie wiemy, no ale to pokazuje, że ostatnie sezony w wykonaniu Jogi nie były przekonujące. Pamiętajmy jednak, że tutaj trochę się zmieniło - kapitan, zawodnicy, mamy kilku graczy, którzy rywalizowali na wyższych poziomach w NLH, więc nadzieja na lepsze jutro jest. Co do rywali Bonito, to mamy do czynienia z całkowitą niewiadomą. Żaden z tych graczy nigdy u nas nie rywalizował, ani nie widzieliśmy go na innych rozgrywkach. Wiemy tylko, że swojego czasu grali w Akademickiej Lidze Halowej w Warszawie, a ponieważ teraz chce im się jeździć do Zielonki, to oznacza to, że po prostu lubią grać na hali. I w tym upatrujemy pewnych perspektyw na ich dobrą postawę. Ale byłoby nie fair, gdybyśmy tylko dlatego postawili na nich. Zwłaszcza że Joga wielu typerom ma coś do udowodnienia.

Chłopcy z Manhattanu - Lema Logistic (TYP ORGANIZATORA - X)

Niewykluczone, że to właśnie ten mecz będzie hitem pierwszej kolejki 4.ligi. Chłopcy z Manhattanu to drużyna Gabriela Skiby, którego bardzo pozytywnie oceniamy po jego dwóch sezonach w Gwiazdach z Mydła. Gabryś zabrał z tamtej ekipy kilku zawodników, dopisał nowych i na pewno ma nadzieję, że szybko pobije wynik swojego poprzedniego "pracodawcy" (szóste miejsce). Ale pierwszy rywal będzie wymagający. Tak, wiemy że Lema w tamtej edycji potrafiła przegrać nawet z Kartofliskami, zanotowała jeden remis i osiem porażek, jednak jesteśmy przekonani, że teraz to będzie lepsza drużyna. Doszedł bramkarz, doszedł Darek Piotrowicz, a już pod koniec poprzedniego sezonu Logistyczni pokazali, że "jak chcą, to potrafią". Łącząc te wszystkie fakty nastawiamy się na bardzo wyrównane widowisko, które powinno trzymać w napięciu do samego końca. I gdzie wcale nie jest powiedziane, że poznamy w nim zwycięzcę.

Joga Finito - Gencjana (TYP ORGANIZATORA - 2)

Gdybyśmy mieli wskazać drużynę, której gra bardzo nam się podobała, aczkolwiek w parze nie zawsze szły wyniki, to od razu na myśl przychodzi nam Gencjana. Piąte miejsce w piętnastej edycji było zdecydowanie poniżej ich możliwości, ale teraz jest nowe rozdanie i po prostu trzeba zacząć od samego początku punktować. Co na to Joga Finito? Obóz Emila Drozda, podobnie jak wiele ekip już wymienionych, również stanowi pewną tajemnicę. Ale skoro sam kapitan świadomie zrezygnował z gry w trzecioligowych Góralach, żeby na spokojnie pograć klasę niżej, to domyślamy się, że nie jest to zespół sfokusowany na wynik za wszelką cenę. Co nie znaczy, że jak rozpocznie się rywalizacja, to nie będą grali na maxa. Tym bardziej, że chłopaki wspólnie grają ze sobą w lidze w Sulejówku, więc o ich zgranie powinniśmy być spokojni. Mimo wszystko Gencjana jest tutaj minimalnym faworytem i w naszej ocenie to ona ma ciut większe predyspozycje, by wygrać. Bo o ile w tamtym sezonie czasami usprawiedliwialiśmy ich procesem aklimatyzacji i brakami kadrowymi, tak okres ochronny właśnie się dla nich skończył.

WAŻNE! Składy wszystkich czwartoligowców zostały uzupełnione. Bardzo prosimy o weryfikację danych, a w razie potrzeby - zgłoszenie błędów. Niektóre daty urodzenia są fikcyjne, podobnie jak pozycje na boisku, ale system wymaga wpisania czegokolwiek, by przejść dalej, a część kapitanów przysyłała nam mocno niepełne informacje. Wyślijcie nam poprawne (na maila lub na FB Nocnej Ligi), a wszystko jesteśmy w stanie uzupełnić praktycznie od ręki.

PS: Lubisz nasze zapowiedzi? Polub je na Facebooku TUTAJ.