fot. © www.nocnaligahalowa.pl

Kontrowersje kolejki - odc.5

31 stycznia 2023, 12:33  |  Kategoria: Video  |  Źródło: inf.własna  |   dodał: roberto  |  komentarze:

Dość sprawnie poszedł nam montaż kontrowersyjnych zdarzeń z poprzedniego tygodnia. Z ich wyjaśnieniem będzie podobnie, bo kilka z nich to sytuacje zero-jedynkowe.

Trzeba przyznać, że nasi sędziowie sprawnie poprowadzili zawody z poprzedniego tygodnia i wcale nie było łatwo znaleźć na nich "haki" ;) No ale nie ma bezbłędnych arbitrów, więc im również zdarzały się drobne pomyłki. Teraz możemy to wszystko wspólnie ocenić. 

Pamiętajcie, że oglądając magazyn na YT, możecie sobie konkretny moment dodatkowo zwolnić, najeżdżając na kołowrotek i wybierając odpowiednią wartość z menu "Szybkość". Przypominamy, że możecie nam też podsyłać fragmenty, które chcecie, by znalazły się w materiale. Ułatwi nam to pracę, a jednocześnie pozwoli rozwiać Wasze wątpliwości dotyczące stykowych sytuacji.

1 sytuacja: TG Sokół - Gencjana: czy Przemek Kur czysto odebrał piłkę przeciwnikowi?

Startujemy chyba z najbardziej trudną do oceny sytuacją. Na transmisji powiedzieliśmy, że tutaj nie ma mowy o faulu i arbiter ocenił to podobnie. Przyglądając się bliżej, naprawdę trudno stwierdzić kto tutaj ostatni dotknął piłkę - wydaje nam się, że zawodnik Gencjany skutecznie ją zabrał, natomiast przeciwnik wpadł w jego wystawioną nogę i zaliczył upadek. Dla nas to wciąż pozostaje czysta sytuacja, ale nawet gdybyśmy się uparli i uznali, że był faul, to sam fakt, że niczego tutaj nie można być pewnym powoduje, iż nie ma mowy o żadnym wielkim błędzie sędziego. Tutaj każda decyzja się obroni i jeśli pierwsze wrażenie było takie, że Przemek Kur zagrał zgodnie z przepisami, to tego należy się trzymać.

2 sytuacja: Joga Bonito - Semola: czy piłka po strzale Wojtka Grądzkiego przekroczyła linię bramkową?

W tym przypadku też nie mamy 100% pewności. Wydaje się, że gol powinien zostać uznany, ale wszelkie wątpliwości mógłby rozwiać wyłącznie system goal-line. Bo owszem - powtórka wykazuje, że piłka nie spadła wprost na linię, jednak nie można kategorycznie stwierdzić, że całym obwodem przekroczyła czerwoną kreskę. To było nie do wychwycenia dla arbitra, dlatego nie można mu się dziwić, że puścił grę. 

3 sytuacja: KSB Warszawa - Górale: czy i gdzie był faul na Kacprze Smoderku?

Jako błąd sędziego kwalifikujemy natomiast trzecie zdarzenie. Według nas Eryk Rogowski sfaulował zawodnika Górali i miało to miejsce na linii pola karnego, dlatego tutaj powinien być rzut karny, a nie rzut wolny dla ekipy Marcina Lacha. Sytuacja była jednak dynamiczna, wszystko rozbiło się o centymetry a mamy przeczucie, że arbiter nie będąc do końca pewnym, że przewinienie miało miejsce, uznał, że rzut karny to może być za dużo i bezpiecznie będzie wyciągnąć całą sytuację przed pole karne. Ale to tylko nasze domysły.

4 sytuacja: Burgery Nocą - Ferajna: Czy Michał Walętrzak nie był faulowany w polu karnym?

Co z kolei zdarzyło się między Pawłem Wojciechowskim a zawodnikiem Ferajny? Oglądaliśmy to kilka razy i sami do końca nie wiemy. Jest duże prawdopodobieństwo, że golkiper Burgerów prawą stopą trafił swojego rywala, a skoro tak, to tutaj należał się rzut karny. Nie mamy jednak pewności, czy do tego kontaktu na pewno doszło, bo upadek Michała Walętrzaka nastąpił z opóźnieniem. Chyba tylko ten zawodnik wie, co tutaj fatycznie zaszło...

5 sytuacja: Offside - Kartonat: Czy Michał Dudek czysto wybił piłkę sprzed nóg rywala?

Żadnych wątpliwości nie mamy z kolei co do interpretacji ostatniej sytuacji. Bramkarz Kartonatu czysto wybija piłkę, we własnym polu karnym może to zrobić za pomocą wślizgu, więc nie ma tutaj mowy o stałym fragmencie gry dla ekipy z Wołomina. 

Chętnie poznamy Wasze zdanie. Możecie korzystać z modułu komentarzy, jak również opisać co myślicie na naszym FB, gdzie materiał video również został zamieszczony - TUTAJ.

Komentarze użytkowników: