fot. © www.nocnaligahalowa.pl

Kontrowersje kolejki - odc.7

13 lutego 2024, 12:16  |  Kategoria: Video  |  Źródło: inf.własna  |   dodał: roberto  |  komentarze:

Nie mieliśmy dużo pracy przy montażu spornych sytuacji z poprzedniej kolejki. Oby stało się to normą już do końca sezonu. 

Inna sprawa, że na pięć decyzji, jakie podjęli nasi sędziowie w przygotowanym materiale, aż w czterech mamy zdanie odmienne. Dlatego tym bardziej czekamy na Waszą opinię.

Pamiętajcie, że oglądając magazyn na YT, możecie sobie konkretny moment dodatkowo zwolnić, najeżdżając na kołowrotek i wybierając odpowiednią wartość z menu "Szybkość". Przypominamy, że możecie nam też podsyłać fragmenty, które chcecie, by znalazły się w materiale. Ułatwi nam to pracę, a jednocześnie pozwoli rozwiać Wasze wątpliwości dotyczące stykowych sytuacji.

1 sytuacja: Propertica - Offside: czy to zagranie ręką kwalifikowało się na rzut karny?

Już na transmisji mieliśmy co do tej sytuacji mieszane odczucia. Teraz, po jej spokojnej analizie nie mamy cienia wątpliwości - to nie jest rzut karny. Piłka trafia w naturalnie ułożoną rękę, Julian Świątek nie miał czasu na reakcję i nie rozumiemy, dlaczego został podyktowany stały fragment gry. Moglibyśmy to wytłumaczyć, gdyby piłka zmierzała w światło bramki, ale tak nie było. Symboliczna wydaje się postawa drugiego sędziego, który już zmierzał w drugą stronę. Dla poczucia pewności zapytaliśmy arbitra z Ekstraklasy, jak widzi to zdarzenie i na pytanie, czy to jest rzut karny odpowiedział: "nigdy w życiu". To chyba rozwiewa wszelkie rozterki.

2 sytuacja: KS Seta - Adrenalina: czy rzut karny to dobra decyzja?

W drugiej sytuacji też nie zgadzamy się z werdyktem sędziego. Zawodnik Sety zagrywa piłkę i owszem, dochodzi potem do jakiegoś kontaktu, ale ten kontakt nie ma żadnego znaczenia dla dalszego rozwoju akcji. Nie miał on również wpływu na zagranie Patryka Sadurka, który kopnął piłkę tak, jak chciał. W naszej ocenie to nie jest faul, a już na pewno nie na rzut karny.

3 sytuacja: KS Seta - Adrenalina: czy bramkarz faulował napastnika w polu karnym?

Kolejne zdarzenie i kolejne nasze weto. Tutaj sytuacja jest jeszcze bardziej klarowna. Mikołaj Świderski puszcza piłkę przed siebie i widać, że traci równowagę zanim dochodzi do kontaktu z bramkarzem. Co więcej - kolanem trafia w głowę bramkarza Sety. Mielibyśmy więcej rozterek co do tego zdarzenia, gdyby zawodnik Adrenaliny miał jakąkolwiek szanse na dojście do piłki. Ale nie miał. Dlatego gwizdanie tego typu karnych, to prezent dla zawodnika atakującego. Przynajmniej w naszej ocenie.

4 sytuacja: Las Vegas - FSK Kolos: czy sędzia słusznie wycenił zdarzenie na rzut karny?

Idziemy dalej i znów nie zgadzamy się z interpretacją arbitra. Zwolnione tempo pokazuje wyraźnie - to Sławek Lubelski sam zahacza o nogi bramkarza FSK Kolos. Rywal nie podstawia mu nogi, nie podcina go, po prostu dochodzi do przypadkowego kontaktu, zainicjowanego przez napastnika Las Vegas. Wskazanie na "wapno" traktujemy jako błąd.

5 sytuacja: Bad Boys - Razem Ponad Promil: czy uznanie bramki to dobra decyzja?

Po serii zdarzeń, gdzie nie podpisalibyśmy się pod decyzjami sędziów, tutaj stoimy po ich stronie. Zawodnicy Bad Boys twierdzili, że doszło do nieprawidłowego wybloku bramkarza. Ale bądźmy poważni. Piotrek Paćkowski jest bliżej piłki, wygrał walkę o pozycję i gdyby to było zdarzenie między dwoma zawodnikami z pola, wówczas w ogóle byśmy tego nie rozpatrywali. To, że chodzi o bramkarza, niewiele jednak zmienia. Nie widzimy podstaw do użycia gwizdka, tym bardziej, że Karol Jankowski i tak nie miał szans, by być przy piłce pierwszy. W naszej ocenie gol jak najbardziej prawidłowy.

Chętnie poznamy Wasze zdanie. Możecie korzystać z modułu komentarzy, jak również opisać co myślicie na naszym Facebooku, gdzie materiał video również został zamieszczony - TUTAJ.

Komentarze użytkowników: