fot. © www.nocnaligahalowa.pl

Kontrowersje kolejki - odc.4

14 stycznia 2025, 11:18  |  Kategoria: Video  |  Źródło: inf.własna  |   dodał: roberto  |  komentarze:

Jak co tydzień, zapraszamy Was do wcielenia się w rolę arbitra i podzielenia się opiniami na temat boiskowych sytuacji.

Dziś mamy dla Was 6 zdarzeń do oceny: zagrania ręką, faule, stykówki... Przekrój jest naprawdę różnorodny! Poświęćcie chwilę, obejrzyjcie sytuacje i dajcie znać, jak Wy zachowalibyście się na miejscu sędziego. Wasze zdanie jest dla nas niezwykle ważne!

Pamiętajcie, że oglądając magazyn na YT, możecie sobie konkretny moment dodatkowo zwolnić, najeżdżając na kołowrotek i wybierając odpowiednią wartość z menu "Szybkość". Przypominamy, że możecie nam też podsyłać fragmenty, które chcecie, by znalazły się w materiale. Ułatwi nam to pracę, a jednocześnie pozwoli rozwiać Wasze wątpliwości dotyczące stykowych sytuacji.

1 sytuacja: TG Sokół - Gawulon: czy był faul bramkarza na napastniku?

Na pierwszy ogień trafia prosta sytuacja do oceny. Zawodnik Sokoła pierwszy dopada piłki, zagrywa ją, a sunący po parkiecie bramkarz zahacza o jego nogi. Zaskakuje nas reakcja golkipera, a także pozostałych zawodników Gawulonu, którzy sugerują, że i tak nie było szans na dojście do piłki. Jednak w tej sytuacji to bez znaczenia – był to ewidentny faul.

2 sytuacja: TG Sokół - Gawulon: czy zawodnik Sokoła czysto odebrał piłkę?

O ile w pierwszej sytuacji poparlibyśmy decyzję arbitra, to w drugiej już nie. Kamil Książek naszym zdaniem nieprzepisowo „wyłuskał” piłkę spod nóg Kacpra Pawłowskiego. W rzeczywistości w ogóle nie trafił w piłkę, a kopnięty przeciwnik, upadając, przypadkowo pchnął ją w takim kierunku, że sędzia uznał, iż to gracz w żółtej koszulce ją wybił. W tej sytuacji należało odgwizdać faul.

3 sytuacja: Semola - Joga Finito: czy sędzia słusznie puścił grę?

Tę sytuację możemy rozpatrywać na kilku płaszczyznach. Po pierwsze, wynik meczu był już ustalony. Po drugie, arbiter znajdował się daleko od zdarzenia, gdyż piłka została wykopana z jednego pola karnego do drugiego. Przede wszystkim jednak – z poziomu parkietu trudno równocześnie obserwować piłkę i linię pola karnego. Wydaje się, że sędzia mógł podejrzewać złamanie zasad, lecz uznał, że nie ma sensu przerywać gry przy wysokim prowadzeniu jednej z drużyn. Niemniej jednak, oglądając tę sytuację, widzimy, że Szymon Ryciuk zagrał futsalówkę przynajmniej metr przed polem karnym. Gracz Jogi miał spore szczęście i poznał łaskawość arbitra.

4 sytuacja: Bad Boys - Ternovitsia: czy arbiter dobrze zinterpretował sytuację?

To była bardzo ciekawa sekwencja zdarzeń. Do strzału szykuje się Serhii Romanovskyi, ale Paweł Szczapa wstawia nogę, co powoduje, że gracz Ternovitsii oddaje uderzenie, lecz bardzo słabej jakości. Arbiter przerywa grę i wskazuje na rzut wolny pośredni za rzekomy wślizg. Naszym zdaniem wślizgu tutaj nie było, jednak faul – owszem. Wystawiona noga obrońcy Bad Boys wytrąciła przeciwnika z równowagi, więc sytuacja kwalifikowała się na odgwizdanie przewinienia. Sędzia powinien jednak przyznać rzut wolny bezpośredni, a nie pośredni.

5 sytuacja: Tuba Juniors - Warsaw Fire: czy to zgranie ręką kwalifikowało się na rzut karny?

Końcówka pierwszej połowy. Kamil Osowski decyduje się na strzał, który zostaje zablokowany ręką przez Patryka Perlejewskiego, a arbiter wskazuje na punkt karny. Czy słusznie? Naszym zdaniem – nie. Po pierwsze, trudno ocenić, czy sędzia mógł w ogóle widzieć tę sytuację, ponieważ ciało zawodnika w czerwonej koszulce zasłaniało mu widok. Po drugie, ręce gracza Strażaków były ułożone naturalnie, a odległość między nim a strzelcem była bardzo mała. W takich sytuacjach odgwizdanie ręki jest przesadą. Jesteśmy przekonani, że gdyby arbiter obejrzał to spokojnie na powtórce, nie podyktowałby rzutu karnego.

6 sytuacja: Kartonat - Łabędzie: czy był faul na bramkarzu Łabędzi?

Ostatnie zdarzenie wygląda dość przejrzyście – przynajmniej na pierwszy rzut oka. Przemek Laskowski wypuszcza sobie piłkę za daleko, doskakuje do niej Karol Sochocki i wybija ją spod nóg bramkarza. Ale czy przy okazji go nie fauluje? Czy to była czysta interwencja? Kontakt między nogami zawodników na pewno był, lecz pytanie brzmi, czy nastąpił przed zagraniem piłki, czy po. Po dokładnym przeanalizowaniu sytuacji w zwolnionym tempie wydaje nam się, że faulu nie było, a gol został zdobyty prawidłowo.

A jak Wy widzicie powyższe zdarzenia? Chętnie poznamy Wasze zdanie. Możecie korzystać z modułu komentarzy, jak również opisać co myślicie na naszym Facebooku, gdzie materiał video również został zamieszczony - TUTAJ.

Komentarze użytkowników: