Kamil Melcher typuje 6.kolejkę I ligi!

Zaczęli kiepsko, ale ostatnio są nie do zatrzymania. AbyDoPrzodu zmierzają w kierunku osiągnięcia czegoś, co w historii udało się jedynie dwóm drużynom.

Mówi się, żeby nigdy nie lekceważyć serca mistrza. Coś w tym jest, bo choć po porażce z AGD Marking niektórzy już ich skreślili, wrócili w wielkim stylu. Zespół z Duczek jest o kilka szczebli od obrony mistrzowskiego tytułu, choć łatwiej to napisać, niż osiągnąć. Czy dziś uda im się zrobić kolejny krok w tym kierunku?

Kamil Melcher wierzy, że tak. To właśnie on przygotował zapowiedzi dzisiejszych potyczek, jak zawsze w swoim charakterystycznym stylu. Staraliśmy się niczego nie zmieniać, aby zachować oryginalną pisownię, choć domyślamy się, że w pełni zrozumieją to wszystko tylko nieliczni. Mimo to nie traćcie czasu – to naprawdę solidna analiza!

AbyDoPrzodu (1) - AutoDelux (7) (TYP KAMILA - 1) (TYP ORGANIZATORA - 1)

Utrzymanie mamy już zapewnione, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Wypadałoby iść za ciosem i z kolejną ekipą zażartować, że umiemy grać w piłkę. Pojawia się tylko pytanie, czy Remki znają się na żartach. Mam nadzieję, że tak i nie będą psuć nam dobrej zabawy. Dwa nasze ostatnie mecze toczyły się według z góry założonego scenariusza. Chciałbym, żeby w tym spotkaniu również nic nas nie zaskoczyło, no chyba, że jakieś celne podanie nogą w wykonaniu Piotrka, ale to marzenie ściętej głowy. Kiedyś wygrane mecze świętowaliśmy pod apteką, obecnie wolimy zostać dłużej na trybunach, a wiadomo, że zawsze się przyjemniej siedzi po wygranej. Jestem dobrej myśli, stawiam, że jakoś ten mecz przepchamy i psim swędem dopiszemy kolejne trzy punkty.

Offside (5) – Łabędzie na Detoxie (8) (TYP KAMILA - 1) (TYP ORGANIZATORA - 1)

W tym starciu typuję triumf Offsidu. Myślę, że faworyt spokojnie wygra 2-3 bramkową różnicą. W przeciwieństwie do większości ptaków, Łabędzie mają zęby, ale są one niewielkie i mogą okazać się niewystarczające, żeby skutecznie odgryzać się Offsidowi. Sądzę, że Łabędzie zostaną bardzo szybko sprowadzone do parteru i spacyfikowane przez Jacka i spółkę.

Wesoła (4) – AGD Marking (2) (TYP KAMILA - X) (TYP ORGANIZATORA - X)

W tym meczu faworytem jest Wesoła. Zespołem, głównie zza linii bocznej, dowodzi Patryk Jach. Trzeba przyznać, że robi to nieźle, gdyż chłopaki przebywający na parkiecie słuchają każdej jego ko-mendy. Ta drużyna ma wielu dobrych graczy i nawet, gdy na spotkanie nie dotrze kilka gwiazd, to w ich miejsce wskakują kolejne. Zupełnie inaczej kadrowo sytuacja wygląda w Marketingu (pisownia oryginalna). Ta ekipa gra dużo lepiej jak na placu znajdują się Bartek Balcer i Paweł Żmuda. Jeśli tego dnia obaj dojadą do Zielonki, to przed Wesołą będzie ciężkie zadanie do wykonania i wynik może oscylować w okolicach remisu.

Gold-Dent (9) - Gato FS (10) (TYP KAMILA - 1) (TYP ORGANIZATORA - 2)

Wydawać by się mogło, że Gold-Dent jest w trudnym położeniu - punktów za bardzo nie zbiera, a i sama gra nie wygląda najlepiej. Ja o tę drużynę jestem jednak spokojny. Patrząc na kalendarz, to Dentyści praktycznie już nie mają z kim przegrać. Aborcja w Polsce nie jest w pełni legalna, ale już zęby może usuwać każdy. Takich drastycznych środków nie musi jeszcze na szczęście podejmować Przemek Tucin. Moim zdaniem wystarczy tu stomatologia zachowawcza, która pozwoli wyleczyć swoją drużynę z porażek już w najbliższy czwartek. W Skrajnym przypadku ortodoncja, żeby to wszystko trochę wyprostować, ale i na takich zabiegach Przemek się zna. Stawiam na Gold-Dent.

Al-Mar (6) - Kartonat (3) (TYP KAMILA - 2) (TYP ORGANIZATORA - X)

W pewnym momencie tego sezonu myślałem, że Krzaku (Marcin Rychta - dop. org.) stworzył potwora. Okazało się jednak, że w Al-Marze żarło, żarło i od meczu z nami zdechło. Kartony z kolei na fali. Świetną formą imponuje Karol Sochocki, który wykorzystuje kolejne sety i pewnie zmierza po koronę króla strzelców. Swoje robi też na placu Viktor Gajewski, a wiadomo przecież, że ma jeszcze spore rezerwy. Mam nadzieję, że w tym meczu zobaczymy jakieś fajerwerki ze strony tego potężnie zbudowanego zawodnika. Viktor zrobił też robotę (pewnie nawet lepszą) poza boiskiem, ściągając do świątyni za kontuzjowanego Bajka innego fachurę - Bartka Gwoździa. Tym samym mój typ nie może być inny, jak zwycięstwo Kartonów.

PS: Przypominamy o nakazie posiadania butów wyłącznie z płaską podeszwą!