fot. © www.nocnaligahalowa.pl
Kontrowersje kolejki - odc.7
Mimo, że jesteśmy niemal w środku zmagań o Puchar Ligi, to musimy jeszcze rozstrzygnąć kilka spornych kwestii z poprzedniej kolejki.
Sytuacji jest tym razem mniej niż ostatnio, natomiast przynajmniej dwie z nich, według nas, albo zupełnie umknęły sędziom, albo nie wiedzieli oni, jak się zachować. Jako organizatorzy – co jest zresztą wpisane w regulamin – mamy możliwość zawieszenia zawodników na podstawie materiału wideo i nie wykluczamy, że skorzystamy z takiej opcji. Zresztą, sami obejrzycie sytuacje nr 2 i 5.
Pamiętajcie, że oglądając magazyn na YT, możecie sobie konkretny moment dodatkowo zwolnić, najeżdżając na kołowrotek i wybierając odpowiednią wartość z menu "Szybkość". Przypominamy, że możecie nam też podsyłać fragmenty, które chcecie, by znalazły się w materiale. Ułatwi nam to pracę, a jednocześnie pozwoli rozwiać Wasze wątpliwości dotyczące stykowych sytuacji.
1 sytuacja: Ekipa - Na Fantazji: czy bramkarz nie przekroczył przepisów?
W pierwszym zdarzeniu oceniamy, czy bramkarz, wybijając piłkę, zrobił to jeszcze w polu karnym. Powtórka pokazuje, że piłka prawdopodobnie nie ma już kontaktu obwodem z linią pola karnego, aczkolwiek to są milimetry i arbiter, nie mając pewności, puścił grę. Nie można mieć jednak do niego pretensji o tę decyzję.
2 sytuacja: Mocna Ekipa - Lema Logistic: jak powinien zareagować sędzia?
To pierwsza z sytuacji, którą jako organizatorzy musimy wziąć pod własną jurysdykcję. Chodzi o próbę uderzenia przez bramkarza Lemy. Już na transmisji zastanawialiśmy się, skąd taka reakcja Marka Gajewskiego, którego znamy nie od dziś i wiemy, że jest raczej spokojnym graczem. Zaznaczamy z góry, że nie chcemy go tłumaczyć, ale staramy się zrozumieć. Wydaje nam się, że chodziło o dwie rzeczy. Po pierwsze, bramkarzowi mogło się nie spodobać, że przeciwnik próbował walczyć z nim o piłkę, gdy już dawno wybrzmiał gwizdek i futsalówka powinna należeć do Lemy. Po drugie, przy próbie wybicia piłki przez bramkarza widzimy delikatny, aczkolwiek intencjonalny kontakt zawodnika Mocnej Ekipy, który miał na celu wybicie z uderzenia przeciwnika. Dla sędziego było to niemal niemożliwe do zauważenia. Mimo wszystko zachowanie bramkarza Logistyków było naganne i tutaj będziemy pochylać się nad potencjalnym zawieszeniem. Oddzielną kwestią pozostaje, dlaczego nie było reakcji arbitra? Według nas sędzia być może widział tylko końcówkę tej sytuacji, nie wiedział, co wydarzyło się wcześniej, i nie chciał reagować, widząc sam skutek. Można też założyć, że ta sytuacja po prostu mu umknęła, bo piłka była już w innym miejscu.
3 sytuacja: Burgery Nocą - JMP: czy to zagranie ręką kwalifikowało się do gwizdnięcia?
To zdarzenie wywołało małą dyskusję między komentatorami na transmisji. Jak dla nas, arbiter zachował się prawidłowo. Obrońca przyjął pewną postawę jeszcze na długo przed zagraniem rywala i został po prostu trafiony w naturalnie ułożoną rękę. Oczywiście ktoś powie, że zawodnik poszerzył obrys ciała, ale taki argument można zastosować niemal przy każdym kontakcie piłki z ręką, a jednak nie zawsze stanowi to powód do odgwizdania przewinienia. Dlatego my – podobnie jak sędzia – gralibyśmy dalej.
4 sytuacja: Byczki - Semola: czy żółta kartka to słuszna kara?
W tym przypadku rozpatrujemy, czy nie należała się czerwona kartka. To, co nas zastanawia, to czy napastnik Semoli faktycznie był trzymany za rękę, czy też sam nie przytrzymał przeciwnika i po prostu w kluczowym momencie się puścił. Z drugiej strony – jeśli sędzia uznał, że to jednak było przytrzymanie, to czy nie powinien pokazać czerwonej kartki? W końcu to była sytuacja sam na sam…
5 sytuacja: Ternovitsia - HandyMan: czy był rzut karny? Czy należała się czerwona kartka?
Tutaj mamy do oceny dwa zdarzenia. Po pierwsze – karny, a potem wysoce niesportowe zachowanie zawodnika HandyMan. Co do drugiej części, to tutaj nie mamy złudzeń – za takie zachowanie powinna być czerwona kartka, ale sędzia, skupiony na rzucie karnym, mógł jej nie zauważyć. Dlatego tutaj na pewno można spodziewać się zawieszenia dla Bartka Jankowskiego. A czy był karny? Widać w końcówce akcji, że gracz Ternovitsii szuka kontaktu i go znajduje. Pamiętajmy jednak, że obrońca HandyMan wykonuje wślizg, a skoro mamy nawet minimalny kontakt z nogami, to musi być rzut wolny bezpośredni. Dlatego raczej przychylamy się do decyzji arbitra.
6 sytuacja: Offside - Gato FS: czy rzut karny to dobra decyzja?
W ostatnim przypadku wielkich rozterek nie mamy – sędziowie postąpili źle, dyktując rzut karny. Kontakt piłki z ręką na pewno miał miejsce poza polem karnym i to dość wyraźnie, więc tutaj żółta kartka – TAK, ale nie rzut karny, a tylko rzut wolny.
A jak Wy widzicie powyższe zdarzenia? Chętnie poznamy Wasze zdanie. Możecie korzystać z modułu komentarzy, jak również opisać co myślicie na naszym Facebooku, gdzie materiał video również został zamieszczony - TUTAJ.