fot. © www.nocnaligahalowa.pl

Lajki i hejty - odc. 3, sezon 3!

11 stycznia 2019, 19:06  |  Kategoria: Ogólna  |  Źródło: inf.własna  |   dodał: roberto  |  komentarze:

Kolejny, spokojny tydzień za nami. Na razie - odpukać - rozgrywki przebiegają bez żadnych ekscesów i wierzymy, że nie jest to klasyczna cisza przed burzą. 

Mimo że plusów i minusów jest tym razem po równo, to większość z tych drugich to głównie nasze przemyślenia, dotyczące poszczególnych drużyn i wyników przez nie osiąganych. W jednej z szatni czekała też na nas przykra niespodzianka, ale liczymy że to włącznie jednorazowy wybryk. Zresztą - przejdźmy do meritum!

ok ok ok  POZYTYWNA REAKCJA NA ZMIANĘ OBUWIA

Zdawaliśmy sobie sprawę, że niektórzy nie będą zadowoleni z faktu, że wprowadziliśmy zakaz gry w turfach, ale to w końcu musiało nastąpić. Oczywiście - nawet w tej kolejce zdarzyło się jeszcze kilka przypadków gry w butach z małymi koreczkami, ale wszystkim tym zawodnikom wysłaliśmy jasny sygnał, że to ostatni raz. Najważniejsze, że wiele osób które kojarzymy z gry np w Mundial Teamach, wreszcie "przesiadło się" na płaską podeszwę i z boku nie wyglądało, jakby wolniej biegali czy gorzej grali ;) Natomiast w ciemno możemy założyć, że dzięki temu na parkiecie jest bezpieczniej. Zresztą - jak dobrze pójdzie, to zrobimy krótki filmik, gdzie w rolach głównych będą zawodnicy, którzy pozwolili sobie zagrać w turfach. Nie żeby kogoś ośmieszać, ale pokazać skutki - większość z nich jeździła po parkiecie lepiej niż po lodowisku.

ok ok  CZYSTE KONTO DAR-MARU

Zespół z Kobyłki dokonał chyba niemożliwego - w trzecim meczu pod rząd nie stracił ani jednego gola! To już 120 minut, kiedy Norbert Kucharczyk i spółka nie dają się pokonać. I co więcej - przeciwnik po raz kolejny ma zaledwie kilka dogodnych pozycji do oddaniu strzału na przestrzeni całego spotkania. Gra obronna tej ekipy jak na razie stanowi wzór niemal perfekcyjnej defensywy, a przecież nieprzypadkowo mówi się, że to właśnie obroną wygrywa się najważniejsze bitwy.

brawo  POWROTY VITASPORTU I FIL-POLU

Przegrywać trzema bramkami i nie przegrać? Nie jest to proste zadanie, zwłaszcza jeśli masz do dyspozycji tylko kilka lub kilkanaście minut. Vitasport jeszcze w 36 minucie praktycznie witał się z pierwsza porażką w sezonie, bo wynik brzmiał 2:5, a mimo to udało mu się odwrócić losy spotkania i wygrać z Piorunem 7:5. Z kolei Fil-Pol był na krawędzi porażki, bo gdy Janek Skotnicki w 28 minucie podwyższył prowadzenie Księgowych na 5:2, chyba nikt nie wierzył, że tutaj może się cokolwiek zmienić. Skończyło się jednak remisem, a Fil-Pol mógł nawet wygrać, bo w ostatniej minucie, już przy stanie 5:5, Arek Stępień strzelał niemal z połowy boiska na pustą bramkę! Trafił jednak w słupek...

 zlosc zlosc zlosc  PROBLEMY NAJBARDZIEJ ZASŁUŻONYCH DRUŻYN

Coś niedobrego dzieje się z zespołami, które grają z nami od początku i łącznie zdobyły sześć mistrzostw NLH, czyli ponad połowę możliwego dorobku. Chodzi oczywiście o Samych Swoich i Team4Fun. Ci pierwsi ledwo zebrali się na mecz z Ostropolem i samo spotkanie wyglądało niemal identycznie, jak przygotowania do niego - czyli bardzo źle. To trzecia z rzędu porażka Swojaków, których powoli każdy przestaje się bać. O Team4Fun pisaliśmy już w poprzednim odcinku naszego cyklu. Teraz Norbert Ciok i spółka zagrali na pewno trochę lepiej niż z Gwardią, ale znów różnica bramkowa była ogromna. A pomyśleć że meczy miedzy SS a T4F to od zawsze ligowy klasyk. Kiedyś te spotkania decydowały o tytule - teraz mogą stanowić "o byciu lub nie" w pierwszej lidze.

zlosc zlosc  POWRÓT DO STARYCH NAWYKÓW?

Nie chcemy by wyglądało to tak, iż po jednej kolejce kogoś mocno chwalimy, a po jednej wpadce ganimy, ale zastanawiamy się, czy ten sezon faktycznie będzie należał do In-Plusu. Ten zespół tak naprawdę mógłby się nazywać Janosik Marki, gdyż co odbierze bogatszym, odda biednym, bo chyba tak należy interpretować bezapelacyjny sukces nad Offsidem, a następnie remis z Fil-Polem. Tak było też w poprzednich latach - chłopaki wygrywali z Ostropolem, by kilka tygodni później zremisować z Team4Fun. Zobaczymy czy ta drużyna dorosła do tego, by wreszcie zdobyć medal w pierwszej lidze, bo jeśli nie sięgnie po niego teraz, to trudno sobie wyobrazić, kiedy wreszcie miałoby to nastąpić...

zlosc  PALENIE W SZATNIACH

Tak naprawdę, to spokojnie moglibyśmy się zorientować kto, co i jak. Wiemy która szatnia, wiemy kto w niej przebywał. Jeśli jeszcze raz dowiemy się, że ktokolwiek palił papierosy w przebieralniach, po prostu ośmieszymy takich delikwentów na naszym FB. Mamy nadzieję, że to był ostatni raz.

A kolejny odcinek z "lajkami i hejtami" znajdziecie w serwisie po czwartym tygodniu. A może chcielibyście skomentować to, co właśnie przeczytaliście? Chętnie poznamy Wasz punkt widzenia!

Komentarze użytkowników: