Maciek Parkosz typuje 9.kolejkę III ligi!

Poprzednia seria w trzeciej lidze rozwiała wątpliwości dotyczące awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Ale wciąż mamy kilka niewiadomych - kto zostanie mistrzem i kto dołączy do Fantazji jako drugi spadkowicz.

W kwestii tytułu, to los tylko w swoich rękach trzyma N-BUD - wystarczy remis z Razem Ponad Tona i ekipa Marcina Zaremby doczeka się stosownego wpisu w profilu drużynowym. Co do drugiej sprawy, to tutaj rzecz jest bardziej skomplikowana, bo kilka zespołów wciąż ma "szansę", by znaleźć się na miejscu spadkowym obok wspomnianej ekipy Kamila Osowskiego. Wśród zagrożonych drużyn jest Adrenalina, aczkolwiek może być tak, że jeszcze zanim ten zespół wyjdzie na parkiet, to już może być pewny pozostania na tym poziomie. Ale istnieje też realne zagrożenie, iż starcie z Burgerami będzie dla niej meczem o życie. Wszystko wyjaśni Wam w swoich zapowiedziach Maciek Parkosz. Maciek na boisku jest w swoich poczynaniach bardzo konkretny i jak dowiecie się z poniższej lektury, konkretnie podszedł również do zadania zanalizowania i wytypowania wtorkowych potyczek. Fajnie, bo przynajmniej jest co poczytać. No to zaczynajmy!

Al-Mar 2 Wołomin (5) - Retro Squad (6) (TYP MAĆKA - 2) (TYP ORGANIZATORA - 2)

Wracamy do rozgrywek po trzytygodniowej przerwie i na pierwszy ogień idzie mecz drużyn bezpośrednio sąsiadujących w tabeli. Mimo to wydaje mi się, iż będzie to mecz, w którym nie mamy co spodziewać się większych emocji. Al-Mar 2 z 12 punktami jest pewny utrzymania, a i w górnej części tabeli wszystko jest już rozstrzygnięte. Retro, dzięki bezpośredniemu zwycięstwu nad Góralami i NetServisem, nawet przy najgorszym scenariuszu w ostatniej kolejce, zapewniło sobie utrzymanie. Ewentualne zwycięstwo Górali i porażka Retro spowoduje zrównanie się punktami, zwycięstwa: NetServisu i Adrenaliny spowoduje, iż obie drużyny wyprzedzą Retro w tabeli, ale to już czysto hipotetyczne rozważania z punktu widzenia Al-Maru i Retro. Liczę jednak, iż Retro utrzyma formę i fantazję w grze z ósmej kolejki i zobaczymy żywy mecz, co najmniej po kilka bramek dla każdej z drużyn, ze wskazaniem na ekipę Szymona Strychalskiego.

Spoko Loko (4) – NetServis (7) (TYP MAĆKA - 2) (TYP ORGANIZATORA - X)

W tym meczu drużyną która będzie napędzać grę powinien być NetServis. Nawiąże tu do "rozważań hipotetycznych" rozpoczętych powyżej, gdyż przy ewentualnych zwycięstwach: Naszym (Adrenaliny) i Górali, porażka stawia drużynę Pawła Roguskiego w bardzo niekorzystnej sytuacji. Zrównają się punktami z Góralami, ale to zespół Bartka Górczyńskiego był lepszy w bezpośredniej potyczce. Aby być pewnym utrzymania bez oglądania się na wyniki w pozostałych meczach, NetServisowi potrzebny jest przynajmniej remis, a najlepsze będzie zwycięstwo, które byłoby jednocześnie bardzo dobrym podsumowaniem drugiej części rozgrywek w ich wykonaniu. Jeśli chodzi o emocje w tym meczu to wszystko "w rękach" zawodników Spoko Loko i tego jak wysoko postawią poprzeczkę na zakończenie rozgrywek. A jak wiemy, w piłkę grać potrafią.

FC Górale (9) – Na Fantazji (10) (TYP MAĆKA - 1) (TYP ORGANIZATORA - 2)

Oczywiście jest to mecz, którym jesteśmy najbardziej zainteresowani i najbardziej zadowoliłoby nas zwycięstwo Na Fantazji, ale rozum podpowiada inne rozwiązanie, dlatego też z "ciężkim sercem" typuję 1. Górale muszą grać na 100% do samego końca, gdyż tak naprawdę nie wszystko jest tylko i wyłącznie w ich rękach. Dużo zależy nie tylko od poprzedzającego spotkania (Spoko Loko – NetServis), ale też od Naszego meczu z Burgerami, który zostanie rozegrany jako następny. Dlatego też przewiduję, iż Górale zostawią serce i sporo zdrowia na boisku, aby na koniec móc dopisać 3 punkty do swojego konta i przedłużyć swoje szanse na pozostanie w trzeciej lidze. Na Fantazji to na pewno zespół z potencjałem i umiejętnościami, nie zawsze wykorzystanymi w pełni, który stać na pokonanie Górali i godne pożegnanie się z trzecią klasą rozgrywkową. Dlatego liczę po cichu, iż ten typ się nie sprawdzi...

Burgery Nocą (2) - Adrenalina Ząbki (8) (TYP MAĆKA - 2) (TYP ORGANIZATORA - 1)

Spodziewamy się, że zespół Burgerów podejdzie bardzo serio do tego spotkania, gdyż są to bardzo charakterne chłopaki, których nie zadowoli drugie miejsce, gdy nadal mają szansę na zdobycie mistrzostwa trzeciej ligi. Pomimo, że na chwilę obecną tracą do N-BUDu 3 punkty, to w bezpośrednim spotkaniu padł remis, co powoduje, iż przy takiej samej ilości punktów (zwycięstwo nad Nami i porażka N-BUDu z Ponad Tona w ostatnim meczu) o miejscu w tabeli będą decydowały bramki (obecny bilans jest identyczny 49-23!). Nie bez znaczenia jest fakt, że Patryk Czajka walczy o tytuł króla strzelców, a przewaga nad Pawłem Madejem to tylko 4 bramki. Nie będę oryginalny, gdy powiem, iż kluczem do osiągnięcia satysfakcjonującego nas rezultatu, będzie gra obronna, a przede wszystkim znalezienie sposobu na powstrzymanie Patryka. Musimy wyjść na ten mecz skoncentrowani na 200%, nie popełniać głupich błędów, które w tym sezonie zdarzały nam się wielokrotnie. Dobrze wiecie, że jesteśmy dość chimerycznym zespołem, który dobre mecze przeplata bardzo słabymi. Wiele zależy od formy poszczególnych zawodników: Robert Świst, Marek Kowalski czy Ivan Hristov, ale wierzę, iż w tym meczu pokażemy odpowiednie zaangażowanie i charakter jako ZESPÓŁ, co pozwoli nam osiągnąć satysfakcjonujący wynik. Obstawiam nasze zwycięstwo, liczę na spore emocje, ale chyba nie ma co spodziewać się gradu bramek...

Razem Ponad Tona (3) – N-BUD Zielonka (1) (TYP MAĆKA - X) (TYP ORGANIZATORA - 2)

Typowy mecz o przysłowiową "czapkę gruszek", takie nasuwa się pierwsze wrażenie. Kwestia awansu rozstrzygnięta, pozostaje niewiadoma, kto będzie mistrzem trzeciej ligi i czy N-BUDowi na tym zależy, czy tylko będą chcieli dograć sezon i świętować po spotkaniu czy może już przed. Kolorytu może dodać fakt, iż jak już wspomniałem powyżej, Paweł Madej będzie rywalizował z Patrykiem Czajką o tytuł króla strzelców i na "otarcie łez" z braku awans (który przegrali trochę na własne życzenie), będzie chciał zgarnąć nagrodę indywidualną. Spodziewam się meczu, w którym padnie sporo bramek, meczu z kategorii "radosnego futbolu", bez zbytniego angażowania się w defensywę. Najlepszą opcją dla widowiska na zakończenie sezonu byłoby, aby rezultat zmieniał się "gol za gol", a wszystko skończyło podziałem punktów. I tak też obstawiam.

Korzystając z okazji, bo być może z racji transmisji nie będziemy mieli szansy zrobić tego bezpośrednio, chcielibyśmy wszystkim trzecioligowcom podziękować za udział w trzynastej edycji NLH! Mamy nadzieję zobaczyć Was w kolejnej.