fot. © www.nocnaligahalowa.pl

Kontrowersje kolejki - odc.1 + ocena eksperta!

14 grudnia 2021, 11:53  |  Kategoria: Ogólna  |  Źródło: inf.własna  |   dodał: roberto  |  komentarze:

Powróćmy na chwilę do wydarzeń z poprzedniego tygodnia. Zwłaszcza, że na naszym kanale zameldował się premierowy w tym sezonie odcinek z kontrowersjami.

Zanim jednak przejdziemy do oceny konkretnych zdarzeń chcemy wyraźnie podkreślić, że absolutnie rozumiemy trudną rolę sędziego. To niewdzięczna praca, zwłaszcza w tak późnych godzinach, gdzie wiadomo że z koncentracją może być różnie. Kontrowersje służą głównie temu, by kulturalnie się pospierać, by przedstawić swoje zdanie, ale też by edukować. Tym bardziej, że przepisy się zmieniają i nie każdy za nimi nadąża...

Mamy też nowość! Piotrek Wąsowski, znany sędzia z niższych lig, prowadzący kanał Wąski Kanał (zachęcamy do subskrypcji!) zgodził się oceniać nasze kontrowersje. Jego opinię dodajemy pod naszą!

Pamiętajcie, że oglądając magazyn na YT, możecie sobie konkretny moment dodatkowo zwolnić, najeżdżając na kołowrotek i wybierając odpowiednią wartość z menu "Szybkość". Przypominamy, że możecie nam też podsyłać fragmenty, które chcecie, by znalazły się w materiale. Ułatwi nam to pracę, a jednocześnie pozwoli rozwiać Wasze wątpliwości dotyczące stykowych sytuacji.

1 sytuacja: Bad Boys Ostrówek - Beer Team: czy Piotrek Stańczak był faulowany w sytuacji sam na sam?

Mimo, że Piotrek to naprawdę niezły aktor i pewnie jakiś kontakt między zawodnikami był, to podobnie jak sędzia - nie dopatrujemy się tutaj żadnego faulu. Karol Anklewicz czysto zablokował piłkę i w tej sytuacji nie ma mowy o jakimkolwiek przewinieniu.

✅ Ocena eksperta: Gramy dalej, walka o piłkę.

2 sytuacja: NetServis - AutoSzyby: czy Paweł Roguski podciął Łukasza Flaka?

W drugim zdarzeniu nie podzielamy opinii arbitra. Wg niego obrońca NetServisu nie miał nic wspólnego z upadkiem przeciwnika, jednak naszym zdaniem Łukasz Flak po prostu zaskoczył swojego rywala, wybiegł mu nie wiadomo skąd i ten po prostu go kopnął. Kontakt był delikatny, lecz według nas zasługiwał, aby rozjemca wskazał tutaj na punkt karny.

❌ Ocena eksperta: Faul, rzut karny, podstawienie nogi rywalowi w polu karnym.

3 sytuacja: NetServis - AutoSzyby: czy Rafał Mucha zahaczył Roberta Koca?

Co do trzeciej sytuacji to do tej pory nie wiemy, jak ją zinterpretować. Na gorąco, z perspektywy trybun, wyglądało to na faul. Wiadomo, że zwolnione tempo potrafi zabrać dynamikę zdarzenia i przez to patrzymy na nie trochę inaczej. Rafał Mucha specjalnie się nie kłócił, więc domyślamy się, że w jakimś stopniu był winny. Pytanie tylko w jakim i czy zasługiwało to na odgwizdanie.

✅ Ocena eksperta: Faul, atak ręką, bardziej łokciem na korpus rywala, w polu karnym, zatem karny.

4 sytuacja: NetServis - AutoSzyby: Czy sędzia słusznie odgwizdał faul na bramkarzu?

No i jeszcze jeden ciekawy incydent z ostatniego spotkania trzeciej ligi. Na boisku trudno było zrozumieć, dlaczego arbiter użył gwizdka, ale powtórki wszystko wyjaśniają. Kuba Wrzosek przypadkowo nastąpił na nogę Mateusza Bajkowskiego i grę należało przerwać. Słusznie się więc stało, że gol nie został uznany, aczkolwiek jedyne co zastanawia, to tempo odgwizdania faulu. Być może arbiter myślał co zrobić, no ale najważniejsze, że ostatecznie swoją decyzją się obronił.

❌ Ocena eksperta: Ja bym puścił, bramkarz nie kontrolował piłki w momencie starcia z napastnikiem. Doszło do kontaktu, ale nie było faulu, gramy dalej.

5 sytuacja: Ryńscy Development - Zabrodziaczek: Czy arbiter powinien przerwać grę i dać kartkę bramkarzowi?

Tutaj trudno nam z kolei zrozumieć, dlaczego gra nie została przerwana. Bartosz Kaput ewidentnie blokuje strzał wślizgiem, co oczywiście nie jest zabronione, ale tylko w sytuacji, jeśli nie ma miejsca w bezpośredniej obecności przeciwnika. A tutaj wszystko dzieje się na styku, dlatego arbiter miał obowiązek wstrzymać mecz i ukarać bramkarza Zabrodziaczka kartką. Odległość między zainteresowanymi była po prostu za mała, a wślizg wyraźny, więc puszczenie gry interpretujemy jako błąd.

❌ Ocena eksperta: Zależy od regulaminu w kwestii wślizgów. Wiadomo, że chodzi o bramkarza, ale to działo się na połowie, wiec traktujemy bramkarza jak zawodnika z pola. Piłka leciała do pustej bramki, zatem wg mnie rzut wolny za wślizg plus kara minutowa dla bramkarza.

6 sytuacja: N-BUD - Tuba Juniors: Czy Kamil Kłopotowski miał słuszne pretensje o zagranie ręką?

Czasami z boiska dana sytuacja wygląda zupełnie inaczej niż analizowana na chłodno. I zawodnik N-BUDu chyba przyzna nam rację, bo mimo iż dość żywiołowo domagał się odgwizdania ręki przez Szymona Gołębiewskiego, to tutaj nie ma mowy o złamaniu przepisów. Piłka trafia reprezentanta Tuby w okolice biodra, ale nawet gdyby trafiła w rękę, to widzimy, że jest ona przyklejona do reszty ciała i w żaden sposób nie pomaga Szymonowi w opanowaniu piłki. Dlatego tutaj dobrze się stało, że gwizdek arbitra nie wybrzmiał.

✅ Ocena eksperta: Gramy dalej, ręka naturalnie ułożona, nie powiększa obrysu. Dodatkowo mała odległość od zagrywającego piłkę.

7 sytuacja: N-BUD - Tuba Juniors: Czy zachowanie napastnika N-BUDu nie łamało przepisów?

Ostatnia kontrowersja do oceny, chociaż nie mielibyśmy czego rozpatrywać, gdyby Kamil Sadowski był bardziej zdecydowany. Bramkarz nie może sobie pozwolić na to, że ktoś będzie mu zasłaniał pole widzenia, więc trzeba było albo wskoczyć przed rywala, albo poprosić o "pomoc" kolegę z zespołu. No ale interpretując całą sytuację, to chyba nie ma tutaj mowy o faulu. Być może jakiś przepis reguluje takie sprawy i wówczas nie ma oczywiście dwóch zdań i gwiżdżemy przewinienie. Jeśli jednak obecne zasady gry do takich rzeczy się nie odnoszą, to w naszej ocenie gol został zdobyty prawidłowo.

❌ Ocena eksperta: Nie pamiętam dokładnego przepisu z futsalu, ale napastnik nie może tak blokować bramkarza i wpływać na niego, zatem wolny dla broniących.

Chętnie poznamy Wasze zdanie. Możecie korzystać z modułu komentarzy, jak również opisać co myślicie na naszym FB, gdzie materiał video również został zamieszczony - TUTAJ.

Komentarze użytkowników: