fot. © Google

Ostatnia minuta spotkania Szmulki - Gencjana

1 lutego 2022, 12:28  |  Kategoria: Ogólna  |  Źródło: inf.własna  |   dodał: roberto  |  komentarze:

Takich emocji w pierwszym wczorajszym meczu nie mieliśmy prawa oczekiwać! Zdekompletowana Gencjana prowadziła ze Szmulkami 3:0, ale ostatecznie została z niczym!

Poniedziałkowe starcie z godziny 20:00 rozpoczęło się z 10-minutowym opóźnieniem. Zawodnicy Gencjany spóźnili się na mecz, ale nie to było ich największym problemem. Niestety nie mieli tego dnia ludzi do gry, pozwoliliśmy im dopisać jednego zawodnika, by mogli skompletować kadrę meczową. Jeszcze wtedy nie wiedzieliśmy, że tym nowym graczem będzie ledwie 14-letni Marcin Sasal, syn jednego z przedstawicieli Gencjany - Łukasza. Ani jednego rezerwowego, nastolatek w składzie, do tego cały mecz musiał rozegrać kapitan Maciek Zbyszewski, który zwykle wchodzi tylko na krótkie zmiany -  to pachniało nam pogromem. Ale Fioletowi grali kapitalnie. Świetnie się bronili, znakomicie kontrowali i w pewnym momencie prowadzili już 3:0! A jedną z bramek zdobył właśnie Marcin, którego gra to była czysta poezja (poczekajcie na skrót, naprawdę warto). Szmulki biły głową w mur, ale po przerwie wzięły się w garść i w 33 minucie doprowadziły do remisu. Wynik ważył się do ostatnich sekund, aż wreszcie przyszła ostatnia minuta. Jedni i drudzy mogli ten mecz zakończyć korzystnie dla siebie - komu to się udało? Zobaczyć na materiale poniżej. 

Komentarze użytkowników: