Drużyna tygodnia - 3.kolejka

Pora późna, lecz robota sama się nie zrobi. Analiza spotkań z ostatniego tygodnia za nami, więc możemy Wam przedstawić najlepszych zawodników z ostatnich czterech dni.

Zaczynamy od 1.ligi. Tutaj mieliśmy mały dylemat co do bramkarza, ale finalnie po raz drugi w tej edycji wybraliśmy Michała Szymańskiego. Z Auto-Delux bronił bardzo pewnie a ten mecz wcale nie był taki łatwy dla Łabędzi, jak może wskazywać wynik. Kawał dobrej roboty w czwartek wykonał również Nikodem Niski. Hat-trick z Alpanem przydał się Offsidowi, by przerwać serię dwóch porażek z rzędu. A aż cztery gole zdobył wczoraj Janek Dźwigała, który co uderzał na bramkę, to wszystko zamieniał w złoto. W Drużynie Tygodnie 1.ligi nie mogło również zabraknąć Janka Szulkowskiego, który podtrzymuje dobrą formę i chyba ma ochotę, by w tym sezonie powalczyć o koronę króla strzelców. Ale nie będzie miał łatwo, bo Patryk Szeliga też nie próżnuje. Popularny Szeldon ukąsił z Kartonatem aż pięciokrotnie i to on otwiera jak na razie klasyfikację najlepszych napastników.

A kto zasłużył na wyróżnienie w 2.lidze? Między słupki wpuszczamy debiutanta - Edwin Gronowski zagrał w Kasbudzie po raz pierwszy, ale trzymał poziom i tylko raz dał się pokonać zawodnikom Ferajny. Bardzo ważne zwycięstwo w środę odniósł z kolei N-Bud, który zwyciężył niepokonane AutoSzyby, a Kamil Kłopotowski dołożył do tego sukcesu sporą cegiełkę, kolekcjonując hat-tricka. Mianem "Pana Piłkarza" można z kolei zatytułować Rafała Wielądka. Rafał przeciwko JMP po prostu się bawił. Kolejny gracz, którego chcemy pochwalić to Karol Chmiel. Znów niezwykle skuteczny w barwach Zabrodziaczka, jednak gole to jedno, ale moment ich zdobycia, gdzie drużyna ma ciężki moment, to drugie. Całość zamykamy Kacprem Rawskim, doceniając jednocześnie cały zespół Silent Impact. Nikt na nich nie liczył, grali zaledwie z jednym rezerwowym, a mimo to zremisowali z Vitasportem. Obecność ich reprezentanta była więc naszym obowiązkiem.

W 3.lidze aż dwóch przedstawicieli mają Górale. I może od nich zaczniemy - pierwszy to Janek Endzelm. Na bramce stanął trochę z konieczności, bo to zawodnik z pola, ale spisywał się świetnie - znakomicie bronił, a do tego dobrze rozgrywał. Z kolei kapitalne gole dla ekipy Marcina Lacha zdobywał Kacper Smoderek. To był zawodnik, który przeciwko Las Vegas zrobił różnicę i defensywa rywali nie mogła znaleźć na niego sposobu. Trzy gole i cztery asysty to z kolei dorobek Kamila Kołodziejczyka. Ten gracz doskonale wykorzystał dużo wolnej przestrzeni, jaką dawali mu zawodnicy KSB Warszawa. A mimo, że tylko remis zanotowała Ternovitisia (mimo prowadzenia 3:0), to nie sposób przejść obojętnie obok Olexandra Rudchyka. W tym momencie to zdecydowanie najpewniejszy punkty ekipy Romana Shulzhenko. To samo możemy napisać o Michale Czarneckim. Squadra miała z Ryńskimi bardzo ciężką przeprawę, przegrywała już 3:4, ale wtedy Michał włączył przycisk turbo i trzy punkty pojechały do Serocka.

No i czas na ostatnich pięciu zawodników, którzy zasłużyli na dobre słowo po 3.kolejce. Jeśli chodzi o czwartoligowych bramkarzy, to najbardziej podobał nam się Kuba Joniak. Pewny w swoich interwencjach, dobrze wyprowadzający piłkę i z takim golkiperem defensywa Joga Bonito może się czuć bezpiecznie. Bohaterem starcia TG Sokół - Semola był z kolei Jakub Obsowski. To on zdobył obydwa gole dla triumfatorów, w tym tego najważniejszego, przy stanie 1:1, gdzie na zegarze było kilkanaście sekund do końca. Inny obrońca, bez którego nie wyobrażaliśmy sobie TOP5 to Patryk Tyka. Co prawda w CHzM inni mają lepsze liczby niż Patryk, ale to on wykonuje tę najbardziej potrzebną pracę w defensywie, od której wszystko się zaczyna. No i zostały nam jeszcze dwa miejsca z przodu. Pierwsze obsadziliśmy Rafałem Malinowskim z Gencjany, którego przyjemnie się ogląda i który wniósł dużo jakości do ekipy Maćka Zbyszewskiego, a drugie zarezerwowaliśmy dla Błażeja Kowalczuka, bo bez jego determinacji, Joga Finito mogłaby tylko pomarzyć o punkcie ze Szmulkami.

Wszystkim wybranym serdecznie gratulujemy! W profilach indywidualnych już pojawiła się informacja, że zostaliście wybrani do TOP 5. A kolejne notowanie za tydzień!