fot. © www.nocnaligahalowa.pl

Drużyna tygodnia - 4.kolejka

20 stycznia 2023, 20:45  |  Kategoria: Ogólna  |  Źródło: inf.własna  |   dodał: roberto  |  komentarze:

Wprowadziliśmy już niemal wszystkie statystyki z 4.kolejki, dzięki czemu mogliśmy płynnie przejść do wyboru najlepszych graczy tygodnia.

Tradycyjnie startujemy od 1.ligi. W niej na bramce postawiliśmy Czarka Szczepanka, który świetnie bronił dostępu do bramki Al-Maru, a dodatkowo zdobył też bramkę uderzeniem z własnego pola karnego. W dobrej formie jest również Kamil Wróbel. Nowy nabytek Wesołej udowodnił przeciwko Łabędziom, że w najważniejszych meczach sezonu może być bardzo przydatny. Klasę potwierdził też Konrad Budek. Ten zawodnik zapomniał już o słabszym występie z Gold Dentem, przeciwko Dar-Marowi skupił się na grze i od razu miał udział przy czterech golach. A klasycznego hat-tricka, jeśli chodzi o obecność w TOP 5 zalicza Janek Szulkowski. No ale ciężko go nie wybrać, gdy znów macza palcach niemal we wszystkich bramkach Dentystów. Obok niego ustawiliśmy Kamila Melchera - zawodnik Alpanu chyba już na dobre wyleczył kontuzję pleców, bo w starciu z Auto-Delux grał jak za najlepszych czasów.

4 kolejka I liga

Lecimy do 2.ligi. Tutaj trochę nieoczywisty wybór w bramce, bo wielu bramkarzy puściło mniej goli od niego, ale gdyby nie jego kluczowe interwencje w newralgicznych momentach starcia z Silent Impact, to Zabrodziaczek mógłby sensacyjnie stracić punkty. Mowa o Darku Wiąckiewiczu. Podobną laurkę moglibyśmy napisać o Rafale Wielądku. Gdyby nie Rafał, to dziś Ferajna United świętowałaby pierwsze zwycięstwo (albo chociaż punkt) w sezonie, ale ostatecznie do sensacji nie doszło. W rywalizacji AutoSzyby - Burgery bardzo podobał nam się z kolei Kuba Skotnicki. Nieustępliwy, trudny do przejścia, a gdy było trzeba, to częstował kolegów asystami. Mnóstwo problemów ekipie JMP sprawiał za to Bartek Balcer. Rywale nie mieli z nim łatwo, walcząc z nim stracili mnóstwo zdrowia, co ułatwiło Kasbudowi sięgnąć po ważne trzy punkty. A całość uzupełniamy Mateuszem Trąbińskim. Vitasport wrócił na zwycięskie tory w bardzo dobrym stylu, a popularny "Trąba" był ojcem sukcesu nad N-Budem.

4 kolejka 2 liga

W 3.lidze zaczynamy od debiutanta. Mamy małą satysfakcję, że golkiperem tygodnia na tym szczeblu został Marek Pałys, bo mieliśmy swój udział w jego angażu w Adrenalinie a przeciwko Squadrze Marek udowodnił, że bronić potrafi na naprawdę dobrym poziomie. Klasą dla siebie w rywalizacji Górale - Ryńscy był z kolei Daniel Matwiejczyk. 3.liga to nie jest poziom dla niego, no ale nie możemy też obojętnie przechodzić obok jego występów, bo gdy tylko zjawia się w Zielonce, to trudno go zatrzymać. A fajnie było zobaczyć w barwach Las Vegas Tomka Skonecznego. Dawno go nie widzieliśmy, ale były gracz choćby Spoko Loko nie zapomniał jak się gra w piłkę i pomógł uratować remis z MR Geodezją. Natomiast w ataku mamy dwóch debiutantów - pierwszy to Maksym Myshak z Ternovitsii. Bardzo ciekawy i techniczny zawodnik, który jako jeden z niewielu graczy swojego zespołu miał dobrze ustawiony celownik przeciwko Promilowi. Bardzo skuteczny był również Mateusz Kepal. Przedstawiciel KSB świetnie wykańczał akcje drużyny ze stolicy i gole to jedno, ale to jak szukał sobie pozycji to drugie i coś, co cenimy zdecydowanie bardziej niż same bramki.

4 kolejka 2 liga

Do przedstawienia zostało nam ostatnich pięciu graczy. Pierwszy to Kacper Lewandowski. Niby bramkarz, a jednak trochę napastnik, bo w tym momencie jest najskuteczniejszym zawodnikiem (ex aequo z Jakubem Obsowskim) swojej ekipy, a przeciwko Sercom dorzucił kolejne dwa gole. Identyczny dorobek zanotował w poniedziałek Darek Piotrowicz. Konfrontacja Lemy z Byczkami to było show jednego aktora i był nim właśnie filigranowy zawodnik ekipy z Radzymina. Nie sposób nie docenić również kogoś ze Szmulek. Ta ekipa sensacyjnie ograła Gencjanę, a kluczową bramkę zdobył Krystian Rzeszotek, dlatego nie mogło zabraknąć go w naszym zestawieniu. Podobnie jak Dominika Forysia. Liczba skutecznych rajdów jakie przeprowadził z Semolą była spora, rywale nie mogli za nim nadążyć i to w nim należy upatrywać głównego architekta sukcesu Jogi Finito. A na koniec wisienka na torcie, gość który w swoim spotkaniu dotknął piłkę dwa razy i zdobył dwie bramki! Tak, tak, Bartek Brejnak wszedł na rzut karny, potem na rzut wolny i skończył mecz z dwoma trafieniami na koncie. Coś nam się wydaje, że tego poziomu skuteczności nikt już w tym sezonie nie pobije ;)

4 kolejka 4 liga

Wszystkim wybranym serdecznie gratulujemy! W profilach indywidualnych już pojawiła się informacja, że zostaliście wybrani do TOP 5. A kolejne notowanie za tydzień!

Komentarze użytkowników: