fot. © www.nocnaligahalowa.pl

W 3. lidze będzie ciasno, choć faworyt jest jeden.

1 grudnia 2024, 15:43  |  Kategoria: Ogólna  |  Źródło: inf.własna  |   dodał: roberto  |  komentarze:

Wszystko wskazuje na to, że walka o mistrzostwo w 3. lidze nabierze wyjątkowego kolorytu, przybierając formę rywalizacji między Ukrainą a Polską. Co więcej, to właśnie przedstawiciele zza wschodniej granicy wydają się być faworytami tego wyścigu.

Rozgrywki na tym poziomie przeszły kilka istotnych zmian. Z 2. ligi przyszła Ternovitsia, z 4. ligi awansowały Szmulki Warszawa i HandyMan, a Klimag przeszedł spore przemeblowanie w składzie. Ponadto wiele ekip dokonało znaczących wzmocnień, które mogą sprawić, że środek tabeli nie będzie dla nich wystarczającym celem. Tymczasem, jak zawsze, premiowane awansem są tylko dwa miejsca, co dodatkowo podgrzewa emocje.

Jak rozłożą się siły w tej edycji? Przejdźmy do szczegółowej analizy ruchów kadrowych poszczególnych drużyn!

BAD BOYS OSTRÓWEK

Źli Chłopcy najdłużej ze wszystkich zespołów zastanawiali się, czy w ogóle przystąpić do rozgrywek. Ostatecznie decyzja była na tak, głównie dlatego, że udało się dogadać z inną ekipą z Ostrówka, WKSem, który zresztą rok temu miał przymiarki do NLH. Z tej drużyny przyjdzie kilku zawodników, co powinno nie tylko pozwolić na posiadanie solidnej kadry meczowej, ale też wzmocnić jakość. Choćby Kacper Przybyło to gracz, którego na poziomie szóstek w naszej okolicy przedstawiać nie trzeba. Tamten sezon był dla BB średnio udany, ale dopiero pierwsze kolejki pokażą, czy jest szansa powalczyć o coś więcej niż szósta lokata, na której skończyli przed rokiem.

Przyszli: Rafał Kubuj (powrót do drużyny), Adrian Mastalerczuk, Adam Łapacz, Kamil Matusiak, Kacper Przybyło (wszyscy nowi)

Odeszli: Adrian Rybak, Przemek Chmiel (obydwaj bez drużyny)

 


MR GEODEZJA

Gdybyśmy mieli wskazać zespół, który nie tylko był najbardziej aktywny na rynku transferowym, ale przynajmniej na papierze poczynił najlepsze wzmocnienia, to byliby to Geodeci. Marcin Rychta nie próżnował – ściągnął braci Ryńskich czy Tomka Mikuska, ale też zadbał o to, by Geodezja w końcu była bardziej bramkostrzelna. W tym ma pomóc Rafał Kudrzycki. Tego należało oczekiwać, bo 23 gole w 9 meczach to jeden ze słabszych wyników w poprzedniej edycji. To powoduje, że Geodetów trzeba stawiać wysoko w przedsezonowych predykcjach, i jeśli ta maszyna dobrze zacznie, może być trudna do powstrzymania.

Przyszli: Sebastian Ryński (ostatnio w Ryńscy Development), Kamil Ryński (Byczki Stare Babice), Rafał Kudrzycki (Al-Mar), Przemek Godlewski (ostatnio w Atomowych Orzechach), Tomasz Mikusek (AutoSzyby)

Odeszli: Paweł Godlewski (Al-Mar), Bartek Babicki (bez drużyny)

 


TERNOVITSIA

Początkowo byliśmy zdziwieni, że Roman Shulzhenko nie chciał zostać na poziomie 2. ligi. Owszem, ta ekipa rok temu zaliczyła spadek, ale grała dobrze i jesteśmy przekonani, że mogłaby sobie poradzić również teraz na zapleczu elity. Pewnie gdyby w drużynie został Ivan Pastukh, tak by było. Natomiast jego odejście do FSK Kolos Prylbychi zdawało się być głównym argumentem, dla którego chłopaki jednak zagrają w 3. lidze. Bez niego to wciąż będzie bardzo mocna ekipa, ale był to gracz, który świetnie trzymał defensywę i nie będzie go łatwo zastąpić. Mimo wszystko zespół z Ukrainy traktujemy jako faworyta tej klasy rozgrywkowej, zwłaszcza że kapitan wciąż szuka wzmocnień, co może tę ekipę uczynić jeszcze silniejszą.

Przyszli: Anatolii Zvariiuk, Oleksandr Horbei, Oleksandr Farus, Roman Onishchuk, Taras Mysko, Mykhailo Froshchuk (wszyscy nowi)

Odeszli: Ivan Pastukh (FSK Kolos), Vitalyi Korh, Daniil Kuznietsov (obydwaj bez drużyny)

 


GENCJANA

Drużyna, która doznała chyba największych osłabień. Byliśmy zszokowani, gdy Maciej Zbyszewski przekazał informację, że z różnych przyczyn zabraknie Rafała Malinowskiego oraz Michała Kazimierczuka. Były to niesamowicie ważne postacie w tamtej edycji. Na szczęście zastępstwa są solidne, bo do drużyny wracają Tomek Wasak oraz Paweł Jóźwik. Mimo wszystko stawia to znak zapytania przy możliwościach Gencjany, która 12 miesięcy temu w ostatniej chwili dała się przegonić KS Secie w walce o awans. Czyżby właśnie to zdecydowało o odejściu kilku kluczowych graczy?

Przyszli: Tomasz Wasak, Paweł Jóźwik, Przemysław Kur (obaj powrót do drużyny), Andrzej Walczuk (nowy zawodnik)

Odeszli: Marian Pachuta, Mariusz Fiodorow, Rafał Malinowski, Michał Kazimierczuk, Jacek Grześkowiak (wszyscy bez drużyny)

 


SZMULKI WARSZAWA

Szmulki zadebiutują na poziomie 3. ligi. Tamta edycja była świetna, a nawet jeśli w kilku meczach dopisywało im szczęście, to nie sposób nie zauważyć, że ta ekipa rośnie i dojrzewa. Jedynym zagrożeniem wydaje się zdrowie Kuby Kaczmarka – przez niego przechodzi każda akcja Szmulek, i trudno sobie wyobrazić, co byłoby, gdyby go zabrakło. Bądźmy jednak dobrej myśli, zwłaszcza że nie ma co owijać w bawełnę – Szmulki czeka ciężki sezon i tylko ze swoim kapitanem, będą w stanie utrzymać się na tym poziomie.

Przyszli: Jan Dopart (ostatnio w Ferajnie), Filip Przybylski, Igor Szyjkowski (obydwaj nowi)

Odeszli: Alex Wolski, Dawid Wierzchołowski (obaj S.D.A. Zadymiarze Warszawa)

 


HANDYMAN ELEWACJE

Niełatwe zadanie stoi także przed innym beniaminkiem. Hendymeni 4. ligę wygrali w cuglach, jednak teraz poprzeczka idzie do góry, a Krzysiek Smolik ma swoje problemy. Odszedł Maciek Sadocha, kontuzjowany jest Łukasz Pokrzywnicki i dużym wyzwaniem będzie, by tych graczy zastąpić. Z drugiej strony – mówimy o drużynie, która ma solidną kadrę, w której nie wszystko zależy od jednego czy dwóch zawodników. To powoduje, że w pewnym sensie jesteśmy o Hendymenów w tej edycji spokojni. Może to nie będzie drużyna na awans, ale również nie na spadek.

Przyszli: Mateusz Wróbel (ostatnio w Mojej Kamandzie), Sylwester Florowski, Bartek Kaczmarek (obydwaj nowi)

Odeszli: Adrian Rozbicki (Ekipa), Maciej Sadocha (bez drużyny)

 


KLIMAG

Oj, pozmieniało się w Klimagu. Stery przejął Michał Antczak, który musiał się zmierzyć z odejściem wielu graczy. Ale reakcja była dobra – z Al-Maru ściągnięto Patryka Maliszewskiego, jest też kilka ciekawych nabytków. Można powiedzieć, że to taka stara, dobra Multi-Medica z pierwiastkiem młodości, choćby w osobie Piotrka Bergiela. Mały znak zapytania stawiamy przy bramkarzu, bo wiadomo, że ta pozycja jest szalenie ważna, a Wojtka Soboty jeszcze w akcji nie widzieliśmy. Gdyby okazał się wartością dodaną, to Klimag chłopcem do bicia nie będzie.

Przyszli: Patryk Maliszewski (Al-Mar), Wojciech Sobota, Bartek Karpiński, Kacper Wierciński, Piotr Szymański (wszyscy nowi)

Odeszli: Piotr Miętus, Jakub Pełka, Mateusz Wojda, Michał Chaciński, Michał Sawicki, Michał Jędrzejczyk, Adrian Poniatowski (wszyscy Joga Bonito), Rafał Michalak, Mahmoud Salah (obydwaj bez drużyny)

 


ADRENALINA ZĄBKI

Robert Świst nie byłby sobą, gdyby przed sezonem czegoś nie pozmieniał. Na pierwszy rzut oka wygląda, że chce odmłodzić skład, bo tak sugerują dane zawodników, którzy przyszli. Nie dziwimy się – ten zespół chce być konkurencyjny dla pozostałych, a w poprzednich kampaniach nie miał szans włączyć się do walki o najwyższe cele. Pozostaje kwestia zgrania z nowymi chłopakami, ale jeśli to będą gracze na poziomie, to nie powinno to zająć dużo czasu. A wówczas Adrenalina może nawiązać do czasów, gdy nie liczył się tylko udział, ale była realna szansa na czołowe lokaty.

Przyszli: Kamil Mikiel (powrót do drużyny), Miłosław Świst, Antoni Jemioł, Paweł Mazurkiewicz, Franciszek Walczak, Eryk Kopczyński, Adam Kuryś (wszyscy nowi)

Odeszli: Karol Bieńczyk, Piotr Chodziutko, Tomasz Świeczka, Mariusz Sońta, Hubert Czady (wszyscy bez drużyny)

 


RAZEM PONAD PROMIL

Czas na ekipę, którą lubimy zawczasu skreślać, a ona wtedy zaskakuje wszystkich i ogrywa faworyta. Taki już urok ferajny Łukasza Głażewskiego, która w jeden tydzień potrafi być bestią, a w kolejnym zmienia się w potulnego kotka. Jak będzie tym razem? Widzimy, że ruch w interesie był spory, do gry ma wrócić świetnie znany z Maliny KO Piotrek Radomski, z kolei w rubryce „odeszli” mamy raczej graczy, którzy nie byli wiodącymi postaciami. Ta głębia składu się przyda, bo bywały potyczki, gdzie RPP bardziej niż z rywalem ścierał się z własną frekwencją i różnie to się kończyło. Więc choćby z tego powodu wydaje nam się, że Promil może w tej edycji być bardziej stabilny niż ostatnio.

Przyszli: Piotr Radomski (ostatnio Atomowe Orzechy), Szymon Strychalski (ostatnio w Retro), Damian Makarewicz (powrót do drużyny), Norbert Marat, Krystian Mizielski (obydwaj nowi)

Odeszli: Kuba Kwaśniewski, Marek Wiśniewski (obydwaj bez drużyny)

 


FSK KOLOS PRYLBYCHI

Rok temu przyznawaliśmy złote medale Kolosowi jeszcze przed pierwszym meczem. Skończyło się trochę inaczej, natomiast gdy był pełny skład, to trzeba przyznać, że gra tego zespołu robiła wrażenie. I podobno to ma się w końcu ustabilizować. Dodatkowo przyszedł Ivan Pastukh, niezwykle solidny zawodnik, który ułoży grę w defensywie. Jest też nowy bramkarz, a do tego regularny ma być Pavel Paduk, grający wysoko w lidze na pełnowymiarowym boisku. Dlatego tym razem chyba się nie pomylimy – Kolos będzie murowanym faworytem 3. ligi i zdziwimy się, gdy te słowa źle się zestarzeją.

Przyszli: Ivan Pastukh (Ternovitsia), Andrzej Kachmar, Yurij Shkabura (obywaj nowi)

Odeszli: Mykhailo Kukharchyshyn, Andriy Shevchyk, Bogdan Grabowski (wszyscy bez drużyny)

 

Składy wszystkich zespołów 3. ligi zostały uzupełnione. Warto jednak pamiętać, że jeśli przy niektórych zawodnikach widnieje informacja "bez drużyny", może to oznaczać, że ich ostateczna przynależność klubowa nie jest nam jeszcze znana. Nie dysponujemy bowiem składami wszystkich ekip z wyższych lig. Jeśli pojawią się istotne informacje, niezwłocznie wprowadzimy zmiany w artykule.

Komentarze użytkowników: