Lajki i hejty - odcinek 1.

Pierwsza kolejka nowego sezonu za nami, a wraz z nią wiele emocji i tematów do omówienia. Na szczęście głównie pozytywnych, chociaż małe zgrzyty również się pojawiły.

Czas na refleksje po premierowej serii gier. Jej organizacja zawsze stanowi spore wyzwanie: wprowadzanie składów, artykuł traktujący o zmianach w Waszych drużynach i inne działania wymagają sporego nakładu sił. Mamy nadzieję, że zwłaszcza raporty przypadły Wam do gustu. Praca nad nimi była jednak czasochłonna, przez co inne rzeczy robiliśmy z opóźnieniem (choćby wprowadzenie statystyk meczowych). Od drugiej kolejki te procesy będą przebiegać sprawniej. Najważniejsze jednak, że wystartowaliśmy, i to z przytupem! Oto nasze subiektywne podsumowanie.

   REKORDOWE 50 DRUŻYN

Trudno uwierzyć, że pod Warszawą może działać liga z aż 50 zespołami – a jednak. Świetne warunki gry i dobra organizacja sprawiają, że zainteresowanie Nocną Ligą Halową wciąż rośnie. Nawet po rozpoczęciu sezonu mieliśmy kolejne dwa nowe zgłoszenia. To wszystko stanowi dla nas ogromne wyzwanie, ale też powód do dumy. Jednocześnie zaznaczamy, że pięć lig to nasz absolutny maks :)

Miło również, że do NLH wracają zespoły, które grały u nas wcześniej, takie jak TG Sokół Brwinów i Na Fantazji. Ciekawe, czy w przyszłym roku dojdzie do kolejnych powrotów, bo z dobrych źródeł słyszeliśmy, że może być coś na rzeczy.

 LEPSZE WARUNKI GRY

Może nie wszyscy to zauważyli, ale na hali, w której rozgrywamy spotkania, zaszły spore zmiany. W ciągu ostatniego miesiąca wymienione zostały wszystkie niedziałające lampy, co znacznie poprawiło widoczność. Dodatkowo nowe siatki na bramkach eliminują problem piłek wpadających przez dziury. Teraz można skupić się wyłącznie na grze!

 SHORTS Z ROBERTEM LESZCZYŃSKIM

 ZNANI ZAWODNICY W AKCJI!

Fajnie, że do ligi dołączają gracze z ciekawą przeszłością. W środę na parkiecie Nocnej Ligi Halowej wystąpił Wojciech Wocial, doskonale znany przedstawiciel takich klubów jak OKS Otwock, Victoria Sulejówek czy Legia II Warszawa. Warto również odnotować powrót do Nocnej Ligi Adama Pazio. Zawodnik Offsidu ma na swoim koncie kilkadziesiąt występów w Ekstraklasie, między innymi w barwach Lechii Gdańsk, a reprezentował także młodzieżową kadrę Polski. No i w czwartek udowodnił, że nie zapomniał, jak się gra na hali.

Teraz kilka drobnych minusów.

  POGROM MR GEODEZJA

To chyba największe negatywne zaskoczenie kolejki. Tylu świetnych zawodników w składzie, a mimo to Geodeci ulegli Kolosowi aż 1:16! Trudno to w ogóle pojąć, ale czasami taką gorzką pigułkę trzeba przyjąć, żeby potem było lepiej.

 CZERWONA KARTKA KACPRA PAWŁOWSKIEGO

Zawodnik FC Gawulon nie popisał się. Gracz, o którym słyszeliśmy sporo dobrego, jeśli chodzi o piłkarskie umiejętności i który miał być liderem swojej ekipy, w bezmyślny sposób utrudnił jej życie w rywalizacji z Alpha Omega. Dwie głupie żółte kartki spowodowały wykluczenie, co ostatecznie przyczyniło się do wysokiej porażki. Nasz tekst nie ma jednak na celu krytykowania tego zawodnika, lecz zachęcenie go, by przemyślał swój występ i wyciągnął wnioski. Bo umiejętności ma bardzo wysokie.

 PROBLEMY Z DŹWIĘKIEM

Podczas meczu Semola – Lema wystąpiły nieprzewidziane problemy techniczne. Przesterowany dźwięk spowodował zgrzyty, co było frustrujące, bo samo spotkanie trzymało w napięciu do samego końca i zasługiwało na perfekcyjną oprawę. Na szczęście już wiemy, gdzie leżał problem, i przy kolejnej okazji unikniemy takich wpadek.

  NIEZNAJOMOŚĆ REGULAMINU SZKODZI

Zauważamy, że wielu z Was, nie odrobiło pracy domowej przed rozpoczęciem sezonu. Przypominamy, że zmieniły się przepisy dotyczące wślizgów. Teraz można je wykonywać do 1 metra od odległości przeciwnika, bez żadnych konsekwencji. Jeśli wślizg następuje bliżej, ale nie dochodzi do kontaktu, mamy rzut wolny pośredni.

Warto także pamiętać, że zmiany należy przeprowadzać w strefie, czyli na wysokości własnej ławki rezerwowych. Zejście z boiska w innym miejscu może skutkować minutowym osłabieniem.

Kolejna kwestia dotyczy autów. Zaskakuje nas, że niektórzy gracze, którzy są z nami od dłuższego czasu, wciąż powielają nieprawdziwe informacje. Piłka fizycznie nie musi być ustawiona na linii – liczy się obwód! Prosimy o przyswojenie powyższych zasad, aby uniknąć nieporozumień w trakcie rozgrywek.

A kolejny odcinek z "lajkami i hejtami" znajdziecie w serwisie po drugim tygodniu. A może chcielibyście skomentować to, co właśnie przeczytaliście? Chętnie poznamy Wasz punkt widzenia.