Paweł Godlewski typuje 8. kolejkę I ligi!

Chociaż Al-Mar nie walczy już o konkretne cele, może mocno pokrzyżować plany ekipie, która wciąż marzy o mistrzowskim tytule.

Zespół Marcina Rychty jest pewny, że ani nie znajdzie się na podium, ani nie spadnie do 2. ligi. Jednak wiemy, jak ambitnym gościem jest kapitan tej drużyny, a wygrana w 8. kolejce z Offsidem byłaby dla jego ekipy cennym skalpem. Podobnie myśli Paweł Godlewski, który choć zdaje sobie sprawę z potencjału rywala, wierzy, że uda się znaleźć skuteczne antidotum na Janka Szulkowskiego i spółkę. Zarówno on, jak i cała defensywa Al-Maru, będą mieli pełne ręce roboty, bo przeciwnicy są niezwykle bramkostrzelni – zostawienie im choćby odrobiny wolnej przestrzeni może zakończyć się poważnymi problemami... Zapowiada się bardzo dobre widowisko!

A jak popularny Godleś widzi wszystkie dzisiejsze starcia? Jego analiza jest bardzo ciekawa, dlatego zapraszamy do lektury!

AGD Marking (5) - Gold-Dent (8) (TYP PAWŁA - 1) (TYP ORGANIZATORA - 1)

Zapowiada się ciekawe rozpoczęcie wieczoru! Bardzo dobre wejście w pierwszą ligę zespołu AGD pokazało, że należy traktować tę drużynę jako poważnego i – jak przekonałem się na własnej skórze – niewygodnego przeciwnika. Mimo że komplet punktów dodałby Gold-Dentowi spokoju w walce o utrzymanie, wiem, że ekipa Przemka Tucina w tym sezonie jeszcze nie weszła na pułap, na jaki ich stać, i nie zdoła przebić się przez statystycznie najszczelniejszą do tej pory obronę w pierwszej lidze – chłopaków ze Słupna. Stawiam na pewną wygraną AGD Marking.

Auto-Delux (6) – Gato FS (10) (TYP PAWŁA - 1) (TYP ORGANIZATORA - 1)

Za każdym razem, gdy patrzę na terminarz i zabieram się za sklejanie kuponu, nigdy nie wiem, czego się spodziewać po ekipie AutoDelux. Są w stanie przegrać i wygrać z każdym, a po drodze jeszcze zaliczyć jakiś remis. Tego problemu nie mam z Gato – choć niewiele brakowało, to jeszcze nie zdołali poczuć słodkiego smaku zwycięstwa w 1. lidze. Myślę, że to będzie dobry mecz na odblokowanie potencjału wielu zawodników z szerokiej kadry AutoDelux, między innymi takich graczy jak Maciej Jasiński, którzy w komfortowych warunkach na boisku będą mogli pokazać, na co ich stać, i przyczynić się do pokonania Gato, które powoli musi oswajać się z grą w 2. lidze.

Offside (2) – Al-Mar (7) (TYP PAWŁA - 2) (TYP ORGANIZATORA - X)

Nie ma co się oszukiwać – faworytem jest Offside, który, patrząc matematycznie, nadal ma szanse na zdobycie tytułu mistrzowskiego. I nawet jeśli ta ekipa pojawia się w okrojonym składzie – a wiemy, że w okresie treningów klubowych jest to możliwe – to niewiele to zmienia. Są bardzo mocni i skuteczni. Jako Al-Mar wiemy, na co nas stać, i oczekujemy od siebie o wiele więcej, niż do tej pory pokazaliśmy. Po nastawieniu w drużynie, rozpracowaniu taktycznym Offsidu i podejściu do tego meczu jestem przekonany, że to przełamanie, na które czekamy, przyjdzie właśnie w tej potyczce. Mimo że ekipa Jacka Klimczaka wyjątkowo nam nie leży, to po ostatnich dwóch remisach przeciwko tej drużynie czas na zwycięstwo.

Kartonat (4) - Wesoła (1) (TYP PAWŁA - 2) (TYP ORGANIZATORA - 2)

Mecz, w którym wystąpi wielu utytułowanych i wyróżniających się zawodników Nocnej Ligi Halowej – spotkanie, które będzie miało duży wpływ na górną część tabeli. Z wieloma graczami tego meczu miałem okazję grać i wiem, na co ich stać, zwłaszcza gdy angażują się w kluczowe starcia. Dlatego nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć w akcji Marcina Kura, Karola Sochockiego, popularnego Małpę czy Daniela Gomulskiego – oby tylko frekwencja dopisała. Spodziewam się bardzo wyrównanego meczu, przypominającego wymianę ciosów niczym w pojedynku bokserskim, gdzie o losach rywalizacji mogą przesądzić indywidualne popisy lub dyspozycja dnia. Jednak przyglądając się bliżej i zwracając uwagę na detale, typuję, że 3 punkty wyszarpie Wesoła.

AbyDoPrzodu (3) - Łabędzie na Detoxie (9) (TYP PAWŁA - 1) (TYP ORGANIZATORA - 1)

To, że AbyDoPrzodu podejdzie do tego meczu z dobrze nam znanym, wrodzonym „luzem”, jest pewne. Pytanie tylko, czy połączenie późnej pory i takiego podejścia nie zaszkodzi tej ekipie? Raczej nie powinno, bo patrząc na tabelę, chłopaki wciąż są w walce o obronę tytułu mistrzowskiego. Z drugiej strony mamy zdeterminowane Łabędzie, które dosłownie muszą zacząć punktować, jeśli chcą utrzymać się na elitarnym poziomie. Fantastycznym scenariuszem byłoby, gdyby ekipa Maćka Pietrzyka przełamała passę czterech porażek z rzędu i urwała punkty obrońcom tytułu, stawiając ich w trudniejszej sytuacji przed potencjalnym meczem o wszystko w następnej kolejce – ale to raczej mało prawdopodobna fantazja. Mój typ to wygrana AbyDoPrzodu.

PS: Przypominamy o nakazie posiadania butów wyłącznie z płaską podeszwą!