Drużyna tygodnia - 9.kolejka

Jesteśmy już po ostatniej analizie Waszych występów w 18. edycji. A ponieważ wiele meczów stało na naprawdę wysokim poziomie, do TOP 5 z niektórych spotkań trafiło nawet po dwóch zawodników.

Rozpoczynamy tradycyjnie od 1. ligi. W bramce ustawiliśmy Kamila Kajetaniaka, bez którego świetnych interwencji, zwłaszcza w pierwszej połowie, Łabędzie miałyby ogromne problemy, by pokonać Gold-Dent. W obronie postawiliśmy na dwójkę graczy, których wielu z Was z pewnością widziałoby w swojej fantasy lidze, gdyby taka w NLH istniała. Mowa o Karolu Bieniasie, profesorze w meczu o wszystko, oraz Janku Szulkowskim, który miał udział przy wszystkich sześciu golach Offsidu przeciwko AGD. Atak stworzyliśmy natomiast z Pawła Gołaszewskiego – może trochę na zachętę, bo wiadomo, że ten gracz dopiero wraca do wysokiej dyspozycji – oraz Kamila Boguszewskiego, którego duża aktywność i gole pomogły Auto-Delux odrobić straty i wygrać z Kartonantem.

Przechodzimy do 2. ligi. Tutaj nasz wybór na pozycję bramkarza padł na Kamila Przybysza. Miał sporo pracy przeciwko Secie, ale nie popełnił żadnego błędu i zwłaszcza w końcówce potrafił zachować zimną krew. Przed golkiperem Goatów ustawiliśmy Daniela Białka, który jak zwykle napędzał ataki Ferajny i łatał wszystkie dziury, oraz Mateusza Muszyńskiego, bezwzględnie czołowego gracza zaplecza elity w tym sezonie. W pierwszej linii postawiliśmy z kolei na doświadczenie. Jest tutaj bowiem Tomek Bylak, którego na pewno zapamięta obrona Everestu, oraz Tomek Janus, który musiał zapaść w pamięć zawodnikom JMP, bo jego determinacja oraz liczby miały ogromny udział w spektakularnej remontadzie dokonanej przez Warsaw Fire.

Pora na 3. ligę. W bramce wyróżniliśmy Karola Dębowskiego – nie tylko za solidną grę, ale też w ramach docenienia całego bloku defensywnego Szmulek. W piątce tygodnia nie mogło zabraknąć Olega Grabowskiego, najlepszego gracza w spotkaniu o złoto. W obronie towarzyszyć mu będzie Antek Jemioł, który trafia do naszego notowania po raz kolejny i kto wie, czy powoli nie wyrasta na lidera Adrenaliny. Linię ofensywną zestawiliśmy natomiast z dość filigranowego gracza oraz najwyższego zawodnika w rozgrywkach. Wydaje się, że taki duet – Damian Szwarc i Tomek Bicz – gdyby grał w jednym zespole, mógłby się świetnie uzupełniać. Ale nawet osobno spisali się na tyle dobrze, by znaleźć się w TOP 5.

Sporo nowych twarzy mamy w 4. lidze. Między słupki wrzuciliśmy Daniela Lubańskiego. Golkiper Dzierżążni bronił dobrze, odważnie i wielokrotnie dał się we znaki napastnikom Semoli. Renesans formy przeżywa z kolei Marcin Częścik – bo kto mógł przewidzieć, że to właśnie on stanie się jednym z bohaterów starcia Byczków z Lemą. W tym samym spotkaniu świetne zawody zanotował Kacper Piątkowski, zdobywając hat-trick. Również trzy bramki strzelił w poprzedni poniedziałek Szymon Ryciuk, co znacznie ułatwiło sukces Jogi Finito nad Newer Giw Ap. W zestawieniu musiało się również znaleźć miejsce dla Piotrka Ogińskiego, czołowego zawodnika meczu z ProBramem, który w trudnych momentach brał odpowiedzialność na siebie i pomógł Faludży sięgnąć po tytuł.

A kto wpadł nam w oko w 5. lidze? W bramce mała niespodzianka – ale trudno było nie docenić wielu dobrych interwencji Kamila Wawrzonkowskiego, choć nawet one nie uchroniły Zadymiarzy przed porażką z Sokołem. Dalej mamy Sebastiana Sasina, który dobrze regulował tempo gry Ekipy w starciu z Alphą Omegą i mógłby mieć na koncie kilka asyst, gdyby nie nieskuteczność kolegów. Bardzo dobre zawody rozegrał także Kacper Pawłowski – jego gra stanowiła fundament pod cenny remis z Piłkarzykami. Również remisem zakończył się mecz Realu Varsovia, który przegrywał 0:4, ale dzięki świetnej, ambitnej postawie choćby Mateusza Kosinskiego udało się zapunktować z wyżej notowanym rywalem. Ostatnie miejsce w TOP 5 zajął Kuba Jędrasik – trzy asysty w rywalizacji z Zadymiarzami to chyba wystarczający argument.

Wszystkim wybranym serdecznie gratulujemy! W profilach indywidualnych już pojawiła się informacja, że zostaliście wybrani do TOP 5. To było ostatnie notowanie w 18. edycji.