fot. © www.nocnaligahalowa.pl
Drużyna tygodnia - 2. kolejka
Co prawda wystartowała już 3. kolejka spotkań, ale my musimy jeszcze wrócić do poprzedniej. Wszystko dlatego, że dopiero w niedzielę druga seria gier zakończyła się w 5. lidze.
Nasz przegląd TOP 5 rozpoczynamy oczywiście od 1. ligi. W bramce stawiamy na Kamila Kajetaniaka, który miał nieudane pierwsze spotkanie, ale przeciwko AGD Marking zagrał tak, jak na gościa, który trochę futsalowego świata już liznął. Przed nim mamy Kamila Kłopotowskiego, za którym gracze Kartonatu totalnie nie nadążali, a obok Kamila stawiamy mistrza świata Socca – Karola Bieniasa. Co prawda Karol wejście w mecz z Gold-Dentem miał fatalne, ale potem udowodnił klasę i pomógł w odrobieniu strat. A skoro przy Gold-Dencie jesteśmy, to świetny mecz zagrał też Przemek Przychodzeń, a jego drugi gol w meczu z Wesołą to naprawdę duża klasa. Całość zamykamy Dominikiem Ołdakiem, jak zwykle niewdzięcznym do krycia, który miał udział przy dwóch bramkach dla Al-Maru w starciu z Burgerami.

Schodzimy klasę niżej. Bramkarzem tygodnia w 2. lidze wybraliśmy Maćka Maciejewskiego, który puścił tylko jednego gola z Tubą i miał sporo dobrych interwencji. Linię obrony stworzyliśmy z Mariusza Milewskiego z Ferajny United – za cztery gole w debiucie – oraz Serhija Romanovskiego, bo chociaż w Ternovitsii wiele się zmieniło, to dobra gra tego zawodnika pozostaje standardem. Z przodu ustawiliśmy Łukasza Puciłowskiego, który przeciwko Everestowi zaliczył cztery asysty, oraz Patryka Sadurka, mającego udział przy aż pięciu golach Sety w meczu z Tubą Juniors.

A jak wygląda skład marzeń 3. ligi? Tutaj w bramce nie mogło zabraknąć miejsca dla Artura Fiodorowa z Gencjany – kto oglądał mecz przeciwko Faludży, ten wie. Bardzo podobała nam się też postawa Szymona Osieleńca z Adrenaliny. Może inni w meczu z jego udziałem zdobyli więcej goli, ale na pewno nikt nie przebiegł więcej kilometrów. Marcin Krucz to natomiast zawodnik, który gdy trzeba zrobić coś ponad stan, to okazuje się dla Białowieskiej bezcenny. Idziemy teraz do ataku, a tam po jednej stronie Filip Jesiotr, bo to głównie dzięki niemu Faludża nie przegrała z Gencjaną, a po drugiej – młodziutki Piotr Bergiel, który świetnie zaprezentował się przeciwko JMP.

W 4. lidze zaczynamy od debiutanta w tym gronie. Michał Wiekiera zalicza pierwszy sezon w NLH, ale przeciwko Alphie Omedze nie tylko skutecznie odbijał strzały rywali, lecz także dorzucił coś ekstra w postaci gola i asysty. Janek Greloch to z kolei centralna postać ProBramu, który co prawda przegrywał z Lemą 1:5, ale potrafił wrócić do gry i ostatecznie pokonać Logistyków. Ciepłe słowa kierujemy również w stronę Daniela Malanowskiego – to kolejny przykład zawodnika, który może nie robi największego zamieszania, ale świetnie wykonuje czarną robotę. Zupełnie inaczej należałoby ocenić to, co w NLH robi na razie Darek Partyka. Gość bawi się naszą ligą i po raz drugi z rzędu trafia do zestawienia. Po raz pierwszy w tym sezonie wyróżniamy natomiast Patryka Prażmo, którego chcieliśmy docenić za to, że po kiepskim pierwszym meczu, w którym zmarnował wiele dogodnych okazji, w drugim się przełamał i przyczynił do wygranej z Byczkami.

Całość wieńczy nam 5. liga. Między słupkami stawiamy Alka Prządkę, głównie za końcówkę meczu z Ciętą Szkocką, gdzie kilkoma interwencjami wybronił swojej ekipie zwycięstwo. Świetne zawody na swoim koncie ma także Adam Koziara – w niedzielę dogrywał kolegom z zespołu „ciasteczka”, a jego wizja gry była na naprawdę wysokim poziomie. Dobre zawody ma za sobą również Oskar Kwapisz. To przykład młodego, ale bardzo solidnego gracza, którego może nie zawsze bronią liczby (choć w tym przypadku akurat tak), ale który nigdy nie schodzi poniżej pewnego, dobrego poziomu. Klasą samą w sobie był natomiast w niedzielę Marcin Zakrzewski. Napastnik Gawulonu, choć czasami przesadza z dryblingiem, zdobył w meczu na szczycie pięć goli i dwie asysty – coś niesamowitego. Mniejszy dorobek miał Michał Kulesza z Piłkarzyków, ale w bardzo ciasnym meczu z Klimag.pl potrafił zrobić swoje, przyczynił się do pierwszego gola i jak zwykle było go pełno na całym boisku.

Wszystkim wybranym serdecznie gratulujemy! W profilach indywidualnych już pojawiła się informacja, że zostaliście wybrani do TOP 5. A kolejne notowanie za tydzień!