fot. © Adam Dźwigała TT

Adam Dźwigała pierwszym gościem Dogrywki!

31 marca 2020, 23:26  |  Kategoria: Wywiady  |  Źródło: inf.własna  |   dodał: roberto  |  komentarze:

Dogrywka - właśnie tak nazwaliśmy nowy cykl materiałów video, który swoją premierę miał dokładnie 29 marca 2020 roku, o godzinie 20:00. I zaczęliśmy z wysokiego C!

Od zawsze myśleliśmy, by na swoim kanale YouTube nie skupiać się jedynie na tym, co dzieje się w naszych rozgrywkach. Chcieliśmy patrzeć szerzej, oferować więcej i przy okazji - samemu się rozwijać. Wszystko to połączyliśmy w naszym nowym programie, do którego postanowiliśmy zapraszać znane postaci polskiego sportu. Premiera nastąpiła w ostatnią niedzielę. Wszystko działo się na żywo, bez żadnych cięć, co wymagało dobrego przygotowania merytorycznego, ale też technicznego. I wydaje się, że wszystko poszło sprawnie.

A bohaterem pierwszego odcinka był zawodnik portugalskiego Desportivo Aves, a były gracz Wisły Płock, Lechii Gdańsk czy Jagiellonii Białystok - Adam Dźwigała! Adam w polskiej Ekstraklasie rozegrał ponad 120 spotkań, był też powoływany do reprezentacji Jerzego Brzęczka, chociaż na debiut w seniorskiej kadrze musi jeszcze poczekać. Ale i tak było o czym rozmawiać - jak to jest wystąpić przed 50-tysięczną widownią na stadionie Benfiki Lizbona? Jak mu się współpracowało z Enzo Zidanem, synem trenera Realu Madryt? Ile punktów zdobył w naszym piłkarskim quizie? Jeśli ominęła Was premiera, to całość możecie zobaczyć poniżej.

Chcieliśmy jeszcze raz bardzo podziękować Adamowi za udział w naszym programie. Wszyscy wspólnie stwierdziliśmy już po wszystkim, że lepszego gościa na premierę nie mogliśmy sobie wyobrazić. Rozmawiało się bardzo przyjemnie, konkretnie, było też trochę śmiechu, czyli spełniliśmy chyba wszystkie warunki, by ten wywiad można było nazwać ciekawym. Życzymy Adamowi jak najlepiej w jego przygodzie z portugalską piłką, aczkolwiek gdziekolwiek nie zagra, na pewno będziemy bacznie śledzić jego kroki. I trzymać za niego kciuki.

Jeśli podobał Wam się odcinek, to pamiętajcie o polubieniu go na YouTube. Dodajmy, że nasz gość dotrzymał słowa i kilka minut po programie, zasubskrybował nasz kanał. Was również serdecznie do tego zachęcamy (TUTAJ), zwłaszcza że to dopiero początek naszych niespodzianek. Pamiętajcie też o "dzwoneczku", dzięki któremu o każdej naszej transmisji zostaniecie poinformowani z odpowiednim wyprzedzeniem. My z kolei zabieramy się do pracy, by wkrótce znowu zapewnić Wam rozrywkę na najwyższym poziomie. Bądźcie czujni!

Komentarze użytkowników: